Mieszkańcy Elbląga nie chcą sprzedać portu rządowi. "To jest nokaut"

Źródło:
Fakty TVN
Mieszkańcy Elbląga nie chcą sprzedać portu rządowi. "To jest nokaut"
Mieszkańcy Elbląga nie chcą sprzedać portu rządowi. "To jest nokaut"
Fakty TVN
Mieszkańcy Elbląga nie chcą sprzedać portu rządowi. "To jest nokaut"Fakty TVN

Rządowa propaganda okazała się mało skuteczna. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez władze miasta, mieszkańcy Elbląga nie chcą sprzedać portu rządowi. Trwa spór o pogłębienie kanału portowego na finalnym odcinku. Rząd przekopał Mierzeję Wiślaną, ale uważa, że za pogłębienie kanału do portu odpowiada samorząd.

Władze Elbląga ogłosiły wstępne wyniki ankiety, w której mieszkańcy wypowiedzieli się, czy port w Elblągu ma zostać w rękach miasta, czy też za 100 milionów złotych stać się portem rządowym. - To jest nokaut dla przeciwników portu samorządowego - uważa Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.

Prezydent Elbląga mówi o nokaucie, bo przewaga zwolenników miejskiego portu była miażdżąca. Za tym wariantem opowiedziało się 7779 głosujących, a za przejęciem spółki przez Skarb Państwa - 2331. Głosów nieważnych było 1111. - Od PiS-u, od rządu, oczekujemy tylko jednego: aby dokończył swoją inwestycję i zbudował drogę dostępową z Bałtyku do portu - mówi Jerzy Wcisła, senator PO.

Gdy miasto zaczynało głosowanie w sprawie przyszłości portu, działacze Prawa i Sprawiedliwości kończyli zbiórkę podpisów pod petycją, by za 100 milionów złotych rząd przejął port. Twierdzą, że zebrali o wiele więcej zwolenników tego rozwiązania. Miejską ankietę uznali za wyborczą ustawkę.

- Działania przypominające referendum ludowe z 1946 roku "trzy razy tak", gdzie w pytaniu sugerowało się odpowiedź - przekonuje Rafał Traks, radny Rady Miejskiej w Elblągu i polityk PiS.

Prezydent Witold Wróblewski o głosowaniu w sprawie portu w Elblągu
Prezydent Witold Wróblewski o głosowaniu w sprawie portu w Elblągutvn24

Rząd kontra samorząd

W tym pojedynku na ankiety i petycje zabrakło tylko jednego - frekwencji. Chociaż miejskie głosowanie trwało dwa tygodnie, do urn poszło zaledwie 12 procent mieszkańców, a co dziesiąty z głosujących oddał głos nieważny. - Ten wynik pokazuje, że ten spór jakby nie cieszy się zainteresowaniem. Może dlatego, że ma też charakter polityczny - twierdzi doktor habilitowany Krzysztof Sidorkiewicz, politolog z Akademii Nauk Stosowanych w Elblągu.

Spór rządu z miastem kontrolowanym przez opozycję dotyczy zakończenia budowy drogi wodnej z Bałtyku do Elbląga. Chodzi o pogłębienie ostatniego, kilometrowego odcinka kanału portowego. Zdaniem miasta to obowiązek rządu, a rząd twierdzi, że miasta. Stąd propozycja rządu, że za 100 milionów złotych przejmie port. Propozycja przez miasto odrzucona. - Zachowanie takie określiłbym potocznym powiedzeniem "psa ogrodnika" - ocenił premier Morawiecki.

Bez pogłębienia ostatniego kilometra do Elbląga wpływać będą tak jak dziś tylko małe jednostki. Mimo wydania 2 miliardów złotych na przekop i kanał żeglugowy. - Jeżeli zostanie wykonany sam przekop, bez pogłębienia torów wodnych na rzece Elbląg, będzie to inwestycja, niestety, nierentowna - mówi Arkadiusz Zgliński, dyrektor Portu Morskiego Elbląg.

- Mamy jeszcze chwilę czasu na negocjacje. Gorąco wierzę w to, że się dogadamy - twierdzi Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu do spraw gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej.

Od początku roku przez przekop Mierzei Wiślanej w obu kierunkach przepłynęło 239 jednostek, średnio dwie dziennie.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komunikat władz Izraela w odpowiedzi jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS