Miesiące oczekiwań na konsultację psychiatryczną dla dzieci. "Profilaktyka w naszym kraju raczkuje"

Źródło:
Fakty TVN
Miesiące oczekiwań na konsultację psychiatryczną dla dzieci. "Profilaktyka w naszym kraju raczkuje"
Miesiące oczekiwań na konsultację psychiatryczną dla dzieci. "Profilaktyka w naszym kraju raczkuje"
Katarzyna Górniak/Fakty TVN
Miesiące oczekiwań na konsultację psychiatryczną dla dzieci. "Profilaktyka w naszym kraju raczkuje"Katarzyna Górniak/Fakty TVN

Osiem długich miesięcy - tyle średnio musi czekać dziecko na pomoc psychiatry. Są miejsca, gdzie można się zapisywać na rok 2030. Lekarze alarmują, że zdecydowanie za mało jest specjalistów, placówek i łóżek dla potrzebujących. Na leczenie prywatne stać nielicznych.

W kolejce po pomoc psychiatryczną dla dziecka trzeba czekać miesiącami. Fundacja GrowSpace sprawdziła, ile dokładnie. - Średni czas oczekiwania w Polsce na konsultację psychiatry dziecięcego to 238 dni - przekazuje Dominik Kuc, Fundacja GrowSpace. To osiem miesięcy czekania, któremu nierzadko towarzyszy lęk i strach.

 Fundacja GrowSpace sprawdziła, ile trzeba czekać na konsultację psychiatrycznąFakty TVN

Aktywiści fundacji sprawdzili, że są miejsca, gdzie czekać można naprawdę długo. - 2030 rok to już na spokojnie można dziecko umawiać do psychiatry dorosłego, a nie do psychiatry dziecięcego - komentuje Dominik Kuc. Gdy dziecko jest w kryzysie, czekać nie można. - Zbyt późna diagnoza, to zwykle już jesteśmy na takim etapie zaburzenia, gdzie trudniej jest osiągnąć zdrowie - tłumaczy profesor Piotr Gałecki, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii.

Bywa, że to już nie kwestia zdrowia, a życia. - Nie powiemy myślom samobójczym "weźcie uspokójcie się na dwa lata. Chcesz się zabić? No poczekaj dwa lata, wtedy masz wizytę" - uważa Magdalena Tomaszek, mama szukająca terminu wizyty u psychiatry dla dziecka.

Dwa lata od początku reformy psychiatrii dziecięcej. "To jest doskonały krok naprzód, ale tylko krok"
Dwa lata od początku reformy psychiatrii dziecięcej. "To jest doskonały krok naprzód, ale tylko krok"Marta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24

Optymizm resortu

Ministerstwo Zdrowia informuje, że "jest coraz więcej lekarzy psychiatrów dla dzieci i młodzieży oraz lekarzy w trakcie tej specjalizacji". "Od 2022 r. liczba: lekarzy psychiatrów dzieci i młodzieży wzrosła z 494 do 543. Lekarzy w trakcie specjalizacji z psychiatrii dzieci i młodzieży wzrosła z 236 do 312" - informuje we wpisie w mediach społecznościwych resort i dodaje, że zgodnie z wytycznymi WHO na sto tysięcy dzieci powinno przypadać dziesięciu psychiatrów i tak jest.

Reforma psychiatrii dziecięcej trwa, jest "w stanie permanentnej przebudowy" i zakłada pomoc trzystopniową - tak, by reagować, zanim dziecko będzie potrzebowało całodobowej opieki szpitalnej. - Profilaktyka w naszym kraju raczkuje, to trzeba sobie uczciwie powiedzieć - uważa doktor Aleksandra Lewandowska, konsultantka krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży. - Większość (pacjentów - przyp. red.), gdyby właśnie otrzymała pomoc znacznie wcześniej, to nie musiałaby korzystać z opieki na tych poszczególnych poziomach referencyjnych - dodaje.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych lub trudności psychicznych, sięgnij po profesjonalną pomoc psychiatryczną, psychologiczną bądź psychoterapeutyczną. Tutaj znajdziesz bezpłatną, profesjonalną pomoc dla dzieci i osób dorosłych. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, zawsze dzwoń na numer 997 lub 112.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Diagnoza raka u dziecka może się wydawać końcem świata, ale nie zawsze musi nim być. Przykładem na to jest historia czterech dzielnych dziewczyn - Ady, Anieli, Zuzi i Kingi. Rak zabrał im beztroskie dzieciństwo, ale z nim wygrały i teraz spełniają marzenia. Trzy lata temu przed kamerami opowiedziały o swojej chorobie, a teraz o tym, jak wygląda ich życie i jak radzą sobie z traumą.

Zachorowały na raka w dzieciństwie, teraz próbują wrócić do normalności. Ada, Zuzia, Aniela i Kinga opowiedziały o swojej chorobie

Zachorowały na raka w dzieciństwie, teraz próbują wrócić do normalności. Ada, Zuzia, Aniela i Kinga opowiedziały o swojej chorobie

Źródło:
Fakty TVN

Jak wyglądają przygotowania na możliwe czarne scenariusze? W ciągu 27 lat od tak zwanej powodzi tysiąclecia na instalacje przeciwpowodziowe wydaliśmy 22 miliardy złotych. Czy to wystarczy, by mieć pewność, że lekcja została odrobiona?

W 1997 r. wystąpiła powódź tysiąclecia. Czy do wielkiej wody jesteśmy przygotowani lepiej niż wtedy?

W 1997 r. wystąpiła powódź tysiąclecia. Czy do wielkiej wody jesteśmy przygotowani lepiej niż wtedy?

Źródło:
Fakty TVN

Do długiej listy skutków pandemii COVID-19 amerykańscy naukowcy dopisują kolejny punkt. Lockdown uderzył w mózgi nastolatków. Izolacja społeczna przyspieszyła ich starzenie się mniej więcej o cztery lata. Jest też dobra wiadomość - te zmiany nie są nieodwracalne.

Izolacja w czasie pandemii przyspieszyła starzenie się mózgów nastolatków - tak twierdzą naukowcy

Izolacja w czasie pandemii przyspieszyła starzenie się mózgów nastolatków - tak twierdzą naukowcy

Źródło:
Fakty TVN

Jeszcze kilka dni temu walczyliśmy z upałami i suszą, a teraz robimy wszystko, żeby uchronić się przed zalaniami, podtopieniami, a nawet powodzią. Tak silne opady zdarzały sią raz na kilkadziesiąt lat - mówią klimatolodzy i dodają, że z powodu zmian klimatycznych taka pogoda może zdarzać się częściej. Z jednej strony słychać, że władze i służby wyciągnęły wnioski z poprzednich powodzi, zbudowane zostały zbiorniki retencyjne, ale z drugiej - betonujemy miasta, więc woda nie ma, gdzie się podziać, stąd zagrożenie powodziami błyskawicznymi. 

Wcześniej susza, teraz ekstremalne ulewy. Klimatolodzy: takie zjawiska będą coraz częstsze

Wcześniej susza, teraz ekstremalne ulewy. Klimatolodzy: takie zjawiska będą coraz częstsze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wzięliśmy pod uwagę te doświadczenia z poprzednich lat. Mamy zbiorniki przeciwpowodziowe, mamy zupełnie inaczej funkcjonujące zarządzanie kryzysowe i oczywiście też służby, które są przygotowane w zupełnie inny sposób - mówił w "Faktach po Faktach" wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń (PO). Uspokajał, że jego zdaniem w województwie nie dojdzie do takich podtopień, jakie miały miejsce podczas dramatycznej "powodzi tysiąclecia".

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Źródło:
TVN24

Prezydent, nie zgadzając się na nominację ambasadorską Bogdana Klicha, "osłabia polską dyplomację, instrumenty realizacji polskiej polityki zagranicznej" - ocenił w "Faktach po Faktach" były szef MSZ w rządzie PiS Jacek Czaputowicz. - Uważam, że prezydent działa na szkodę swojego obozu politycznego, a nie tylko na szkodę interesów Polski - dodał były minister.

Spór o ambasadorów. Prezydent "osłabia polską dyplomację"

Spór o ambasadorów. Prezydent "osłabia polską dyplomację"

Źródło:
TVN24

Najpierw jego potencjalny zastępca obrażał niezamężne kobiety, nazywając je bezdzietnymi kociarami, teraz on sam straszy mieszkańców Ohio przed migrantami, którzy jedzą koty. Jak to się stało, że w kampanii republikanów politycy sięgają po hejt i fake newsy rodem ze skrajnie prawicowych, niszowych otchłani internetu? W grze o stawkę, jaką jest prezydentura, nic nie jest przypadkowe. To nie algorytmy podsuwają Donaldowi Trumpowi teorie spiskowe, tylko ludzie w jego otoczeniu. Jedną z tych osób jest Laura Loomer.

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Tablet zamiast zeszytu, rysik zamiast ołówka - to się nie sprawdza. Tak twierdzą fińscy nauczyciele i odrzucają cyfrowe pomoce naukowe na lekcjach, bo rozpraszają uczniów i obniżają poziom nauczania. Fińska szkoła od lat jest wzorem. To, że pozbywa się ekranów, nie znaczy, że wraca do korzeni. Choć forma nauczania będzie znów tradycyjna, treść pozostaje supernowoczesna. Fińscy uczniowie regularnie uczęszczają choćby na zajęcia z robotyki.

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS