Michał Dworczyk spieszył się na miesięcznicę smoleńską. Jego kierowca bezprawnie użył tzw. koguta
Dariusz Łapiński/Fakty TVN
To coś więcej niż arogancja władzy - w tym przypadku ministra bez teki Michała Dworczyka. To zagrożenie bezpieczeństwa i łamanie prawa. Po radiowym wywiadzie minister tak bardzo spieszył się na miesięcznicę smoleńską, że ulicami stolicy pędził na tzw. "bombach". Przeprosił - tylko na piśmie.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24