Na początku wydaje się, że to zwykłe zmęczenie. Potem jest coraz gorzej. Czym jest miastenia?

Źródło:
Fakty TVN
Na początku wydaje się, że to zwykłe zmęczenie. Potem jest coraz gorzej. Czym jest miastenia?
Na początku wydaje się, że to zwykłe zmęczenie. Potem jest coraz gorzej. Czym jest miastenia?
Adrianna Otręba/Fakty TVN
Na początku wydaje się, że to zwykłe zmęczenie. Potem jest coraz gorzej. Czym jest miastenia?Adrianna Otręba/Fakty TVN

Możliwe, że 500 lat temu na miastenię cierpiała Mona Lisa. Może podstawowy kłopot to ten, że choroba jest bardzo trudna do zdiagnozowania. Czasem mijają lata, zanim zacznie się właściwe leczenie. Miastenia to bardzo rzadka choroba, której oblicze w jakiś sposób znają miliardy ludzi na świecie.

Malowanie jest jej wielką pasją. Jednak są dni, kiedy okazuje się to być po prostu wyzwaniem. - Gdy byłam w najgorszym momencie choroby, miałam problem, żeby przejść z pokoju, w którym leżałam na łóżku, do łazienki - opowiada Anna Rybowska, prezeska Fundacji Mimicus i członkini Stowarzyszenia "Kameleon". Na początku pani Anna myślała, że to tylko zmęczenie, aż w 2021 roku nie mogła wejść na pierwsze piętro. Brakowało jej tchu. Po szeregu badań usłyszała, że choruje na miastenię. Chorobę nerwowo-mięśniową. Teraz przyjmuje leki i funkcjonuje w miarę normalnie.

- Miastenia jest chorobą nabytą. Mięśnie pacjenta nie tylko stają się słabe, słabsze niż powinny, ale również słabną w czasie wykonywania wysiłku - wyjaśnia profesor Anna Kostera-Pruszczyk, kierowniczka Katedry i Kliniki Neurologii na WUM.

Miastenia to jedna z najczęstszych chorób rzadkich. Może pojawić się w każdym wieku, i to niezależnie od płci. Szacuje się, że w Polsce na miastenię choruje około 9000 osób. Niekiedy przebiega łagodnie, ale czasem wymaga wieloletniego leczenia.

CZYTAJ RÓWNIE: Depresji nie wolno lekceważyć, należy szukać pomocy. "Nie wiedziałam, że to jest choroba"

Przy dyskusji o miastenii nie sposób nie wspomnieć o słynnej Mona Lisie. Lekarze zajmujący się tą chorobą mówią, że być może Mona Lisa byłaby ich pierwszą pacjentką. - Mona Lisa ma poprzeczny uśmiech, który widujemy u pacjentów z miastenią, którzy mają osłabienie mięśni twarzy i troszkę opadające powieki - tłumaczy doktor Ewa Sobieszczuk z Katedry i Kliniki Neurologii na WUM.

Miastenia jest jedną z chorób, na które cierpi pani Sylwia. - Potrafię też mieć problemy z mową, szczególnie pod koniec dnia. Ktoś mógłby sobie pomyśleć "ok, może jest pod wpływem alkoholu" - wylicza Sylwia Łukomska, współzałożycielka Stowarzyszenia Miastenia Gravis - Face to Face.

"Mona Lisa"Louvre.fr

By uświadamiać

Na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym powstała wystawa, która ma zwrócić uwagę na problemy osób z miastenią. Oskarżanych o lenistwo, czekających niekiedy latami na właściwą diagnozę czy niezrozumianych - tak jak na przykład autorka zdjęć. - Jedna nauczycielka powiedziała, że wyglądam jak narkoman - opowiada Aleksandra Dejneka.

Na wystawie pokazywane są portrety i historie chorych. Stowarzyszenie Miastenia Gravis - Face to Face, które chce też dotrzeć do lekarzy i na SOR-y w Polsce, rozesłało tam kalendarz z opisem objawów.

- Świadomość miastenii, jak i innych chorób rzadkich, jest ciągle niewystarczająca - podkreśla doktor Ewa Sobieszczuk. Dlatego celem pani Sylwii jest to zmienić. - Żeby pomóc tym ludziom i żeby nikt inny już nie czuł się tak jak ja wtedy. Żeby nie czuł się samotny - podkreśla Sylwia Łukomska.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Polska Straż Graniczna rozbiła międzynarodową grupę przestępczą, zajmującą się organizowaniem przerzutu ludzi z Syrii i Iraku do Białorusi, a potem do Polski. Szef gangu, Ahmad R., został właśnie zatrzymany w Niemczech. Jak wykazało śledztwo, ogromne środki były dzielone nie tylko pomiędzy członów grupy, ale wysyłane na konta dobrze znanych organizacji terrorystycznych.

Policja zatrzymała Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Policja zatrzymała Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Źródło:
Fakty TVN

"Skoczysz mi po ampułeczki?" - tak mówił lekarz do koleżanki lekarki w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. W tych "ampułeczkach" miał być fentanyl, który lekarz miał sobie podawać w kroplówce podczas przyjmowania pacjentów na oddziale ratunkowym. Świadkowie twierdzą, że dyrektor szpitala doskonale o wszystkim wiedział.

Lekarz zażywał fentanyl na dyżurze, a dyrektor szpitala miał o tym wiedzieć. Ukarał ratowniczki-sygnalistki

Lekarz zażywał fentanyl na dyżurze, a dyrektor szpitala miał o tym wiedzieć. Ukarał ratowniczki-sygnalistki

Źródło:
Fakty TVN

Gotowanie na kuchence gazowej może skończyć się astmą. Takie są wnioski z najnowszych badań amerykańskich naukowców. Kuchenki gazowe wydzielają wszystko to, co znaleźć można w dymie smogowym.

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Amerykańscy naukowcy biją na alarm. Gotowanie na kuchenkach gazowych szkodzi zdrowiu

Źródło:
Fakty TVN

Maj to miesiąc świadomości czerniaka. To najpoważniejszy rodzaj nowotworu złośliwego skóry. Blisko 60 tysięcy ludzi umiera rocznie z powodu tej choroby. Jeśli nowotwór zostanie wcześnie wykryty, można go wyleczyć. Warto zbadać się teraz, przed nadejściem lata. We Wrocławiu mieszkańcy mogli przebadać swoje znamiona na placu Solnym. Akcję profilaktyczną zorganizowali lekarze z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii.

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Polacy pracują znacznie dłużej, niż wynosi średnia unijna i światowa. Z badań wynika też, że nie potrafimy zachować równowagi między aktywnością zawodową a życiem prywatnym i odpoczynkiem. - Jako społeczeństwo jesteśmy cały czas na dorobku, w związku z tym podejmujemy dodatkowe prace, dodatkowe zatrudnienie, ale odbija się to na naszym życiu społecznym i rodzinnym - zwraca uwagę dr Tomasz Kopyściański, ekonomista na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu.

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli mamy mieć kandydata na to stanowisko z Polski, to uważam, że Radosław Sikorski jest wyjątkowo dobrym - powiedziała w "Faktach po Faktach" europosłanka Ewa Kopacz (PO) o funkcji unijnego komisarza do spraw obronności. Chęć powołania takiego stanowiska ogłosiła szefowa Komisji Europejskiej.

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Źródło:
TVN24

- Najważniejsze pytanie dla mnie jest takie: jak to jest możliwe i jak pan sędzia mógł w ogóle wpaść na taki pomysł? - mówił w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Odniósł się do sprawy Tomasza Szmydta, zamieszanego w aferę hejterską, który zwrócił się do białoruskich władz o azyl.

Adam Bodnar o sędzim Tomaszu Szmydcie. "Jak mógł w ogóle wpaść na taki pomysł?"

Adam Bodnar o sędzim Tomaszu Szmydcie. "Jak mógł w ogóle wpaść na taki pomysł?"

Źródło:
TVN24

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, potwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24, że rozmawia z Kancelarią Prezydenta w sprawie poparcia nowelizacji ustawy o KRS. Ocenił, że to "ostatni etap, kiedy można jeszcze coś z panem prezydentem skonsultować i nie narazić się na ryzyko weta".

Bodnar: potwierdzam, rozmawiam z Kancelarią Prezydenta w sprawie ustawy o KRS

Bodnar: potwierdzam, rozmawiam z Kancelarią Prezydenta w sprawie ustawy o KRS

Źródło:
TVN24

Polski sędzia zbiegł na Białoruś - tak brzmią nagłówki w czołowych światowych mediach o sprawie Tomasza Szmydta. Te zachodnie podkreślają, że to ucieczka do kraju autokratycznego, któremu blisko do Putina. Przekazują, że to zachowanie w Polsce jest odbierane jako zdrada. Wschodnie media z kolei skupiają się na słowach sędziego i sugerują, że w Polsce nie mógł swobodnie wypowiadać się o sytuacji w swoim kraju.

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Źródło:
Fakty  o Świecie TVN24 BiS

Nie można brać demokracji za pewnik - to jedna z rad, ktore seniorzy zdecydowali się przekazać młodemu pokoleniu. W spocie Parlamentu Europejskiego zachęcającym do wzięcia udziału w wyborach seniorzy przypomnieli o tym, jak wygląda rzeczywistość bez wolności politycznej.

Seniorzy zachęcają do głosowania w eurowyborach

Seniorzy zachęcają do głosowania w eurowyborach

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS