Wingsuiterzy przelecieli pod Tower Bridge z prędkością bliską 250 kilometrów na godzinę
Paweł Abramowicz/Fakty TVN
O piątej nad ranem wyskoczyli z helikoptera. Przelecieli pod słynnym Tower Bridge w Londynie z prędkością blisko 250 kilometrów na godzinę, ubrani w wingsuity, by po 45 sekundach wylądować na rzecznych barkach. Ci śmiałkowie to Marco Waltenspiel i Marco Fürst z Austrii.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Red Bull