"Lex Czarnek" wraca jako projekt obywatelski. Ustawa została skierowana do prac w komisji

Źródło:
Fakty TVN
"Lex Czarnek" wraca jako projekt obywatelski. Ustawa została skierowana do prac w komisji
"Lex Czarnek" wraca jako projekt obywatelski. Ustawa została skierowana do prac w komisji
Adrianna Otręba/Fakty TVN
"Lex Czarnek" wraca jako projekt obywatelski. Ustawa została skierowana do prac w komisjiAdrianna Otręba/Fakty TVN

Dwa projekty Związku Nauczycielstwa Polskiego dotyczące zwiększenia wynagrodzeń nauczycieli utknęły w Sejmie , ale za to ekspresowo szybko zajęto się projektem znanym jako "lex Czarnek 3.0". Po wcześniejszych vetach prezydenta teraz powstał jako projekt już nie rządowy, a obywatelski.

Tablica z hasłem "lex Czarnek out" miała wylądować już w koszu, ale wszystko wskazuje na to, że może się przydać ponownie.

W środku wakacji, gdy szkolne korytarze świecą pustkami, do Sejmu trafił projekt ustawy, który - zdaniem nauczycieli i ekspertów - ograniczy obecność organizacji pozarządowych w szkołach. Projekt już został nazwany "lex Czarnek 3.0", bo do poprzednich dwóch ustaw, zawetowanych przez prezydenta, były te same zastrzeżenia. Tym razem nie jest to jednak projekt rządowy czy poselski - to projekt obywatelski.

- Byliśmy przekonani, że tej tablicy już nigdy nie wykorzystam - mówi Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego i zwraca uwagę, że proponowane po raz trzeci rozwiązania spotkały się z totalną krytyką organizacji pozarządowych. - Przecież wszystkie przepisy, które w tym momencie obowiązują, są wystarczające do tego, żeby chronić dzieci przed wszelkim złem - dodaje Jolanta Gajęcka, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 w Krakowie.

W ustawie zapisano wprost, że w przedszkolu oraz szkole podstawowej zabroniona jest działalność stowarzyszeń i innych organizacji promujących zagadnienia związane z "seksualizacją dzieci".

- Odbywają się różne przepychanki wewnątrz obozu władzy i kolejna próba wprowadzenia lex Czarnek jest podyktowana tylko i wyłącznie potrzebami wyborczymi - uważa Michał Szymanderski-Pastryk z Sieci Organizacji Społecznych dla Edukacji.

- Kiedy nie przedstawiają jasno tego terminu, nie precyzują o co dokładnie chodzi, to mogą nadużywać prawa do wykasowywania niektórych NGO-sów z przestrzeni edukacyjnej - dodaje Szymon Lepper, nauczyciel z V Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni, członek Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Zapisy z "lex Czarnek" wrócą? Co zakłada nowy projekt PiS
Zapisy z "lex Czarnek" wrócą? Co zakłada nowy projekt PiSTVN24

Skierowany do pierwszego czytania

Projekt został już skierowany do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu i zaopiniowania. - Nikt nie ma wątpliwości, że w tym projekcie ustawy chodzi o to, żeby zabronić jakiejkolwiek edukacji seksualnej w szkołach podstawowych w Polsce - uważa Katarzyna Lubnauer, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Inicjatywa "Chrońmy dzieci" ma poparcie samego prezesa Prawa i Sprawiedliwości i marszałkini Sejmu, która jako pierwsza się pod nią podpisała. - W tym wypadku wyraźnie chodzi o dzieci, żeby nie były poddawane praktykom, które z całą pewnością są dla nich szkodliwe. Chodzi o seksualizację dzieci - mówił w maju Jarosław Kaczyński.

ZOBACZ CAŁOŚĆ PROJEKTU

Zdaniem posłanki Koalicji Obywatelskiej Kingi Gajewskiej zapowiedzi PiS-u oznaczają, że w szkołach nie będą mogły działać organizacje pozarządowe, które uczą dzieci, jak chronić sie przed złym dotykiem.

Zgodnie z proponowanymi przepisami, organizacje, które chciałyby w szkole przeprowadzić dodatkowe zajęcia, musiałyby najpierw dostarczyć dyrektorowi szereg dokumentów. Zaczynając od opisu dotychczasowej działalności. - To wszystko wydłuża czas na zorganizowanie jakichkolwiek zajęć - zwraca uwagę Jolanta Gajęcka, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 w Krakowie.

Ustawa miałaby wejść w życie już od nowego roku szkolnego.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS