Krajowy System e-Faktur niedługo wejdzie w życie. Przedsiębiorcy apelują o późnienie zmian

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Krajowy System e-Faktur niedługo wejdzie w życie. Przedsiębiorcy mają swoje obawy
Krajowy System e-Faktur niedługo wejdzie w życie. Przedsiębiorcy mają swoje obawy
Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24
Krajowy System e-Faktur niedługo wejdzie w życie. Przedsiębiorcy mają swoje obawyStefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

Przed przedsiębiorcami kolejne zmiany i kolejne wyzwania. Za niecałe pół roku ma zacząć obowiązywać Krajowy System e-Faktur. KSeF to specjalna platforma służąca wystawianiu, otrzymywaniu i przechowywaniu faktur. To znaczący krok ku cyfryzacji. System ma uprościć i uszczelnić system podatkowy.

Tradycyjne, papierowe faktury ustępują miejsca swoim elektronicznym odpowiednikom. Już od 1 lipca system e-faktur ma obowiązywać czynnych podatników VAT, a od 1 stycznia 2025 roku również podatników z niego zwolnionych. - To jest ogromna, bardzo poważna rewolucja w rozliczaniu przedsiębiorców z urzędem skarbowym. To rzeczywiście dość poważny krok w przypadku ponad pięciu milionów przedsiębiorców, bo to tylu będzie dotyczyło - zaznacza dr hab. Jarosław Korpysa, ekonomista z Uniwersytetu Szczecińskiego.

Przedsiębiorcy będą musieli wystawiać faktury elektroniczne poprzez dedykowaną platformę udostępnioną przez Ministerstwo Finansów - tak zwany Krajowy System e-Faktur (KSeF). - Nie zmieniają się kwestie podatków, ale rozwiązań w sprawozdawczości. Mam nadzieję, że jeszcze zostanie też wprowadzony pewien okres tej karencji, gdzie przedsiębiorcy będą mogli przystosować się do nowego systemu - mówi dr hab. Jarosław Korpysa.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nowy rok przyniesie wyższe koszty dla przedsiębiorców. "Ludzie już w tej chwili jadą na 'oparach'"

Przedsiębiorcy doświadczeni "Polskim Ładem" obawiają się, że czasu na przygotowanie jest zbyt mało. Zwrócili się z prośbą do Ministerstwa Finansów o przesunięcie terminu wdrożenia systemu. - Wolimy dmuchać na zimne i wprowadzać te zmiany z jakimś tam może delikatnym opóźnieniem, ale z rozłożeniem w czasie, by tego chaosu unikać. To nie służy przedsiębiorcom - wyjaśnia Piotr Wolny z Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. Przedsiębiorcy postulują, aby system wprowadzać stopniowo dla poszczególnych grup. - Od lipca tego roku chcielibyśmy, żeby system KSeF-u objął duże firmy, od 1 stycznia przyszłego roku firmy średnie, od 1 lipca 2025 firmy małe i od 1 stycznia 2026 mikroprzedsiębiorstwa - tłumaczy Piotr Wolny.

Rządzący pracują nad ważnym projektem dla przedsiębiorców. "Te zmiany są bardzo potrzebne"
Rządzący pracują nad ważnym projektem dla przedsiębiorców. "Te zmiany są bardzo potrzebne"Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

By uszczelnić i ułatwić

Krajowy System e-Faktur ma za zadanie uszczelnić system podatkowy oraz docelowo ułatwić prowadzenie biznesu. - Na początku na pewno utrudni. Później, jeśli to będzie faktycznie będzie działało i ten system nie będzie się wysypywał, jak wiele systemów, które tak szybko były tworzone, to może faktycznie ułatwi - jest zdania Piotr Czugała, doradca podatkowy.

Faktury nie będą już drukowane, wysyłane pocztą, przechowywane fizycznie. Ponadto e-faktury są przesyłane w czasie rzeczywistym, co przyspiesza proces księgowania i rozliczeń. Skróceniu ulegnie termin zwrotu VAT - do 40 dni. - Na ten moment nie jesteśmy gotowi technologicznie, żeby te faktury automatycznie się z naszym systemem synchronizowały. Wiąże się to na pewno z dość dużymi koszami dla takich firm. Każdy ma jakiś swój system. To nie jest tak, że ludzie piszą te faktury przez kalkę, tylko te faktury są wystawiane w systemach komputerowych - mówi Łukasz Filipowicz, Ośrodek "FIAN" Zakopane.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wątpliwości w sprawie nowej opłaty. Ministerstwo odpowiada

Ostatnie lata nie były łatwe dla przedsiębiorców. Każdy rok to rosnące koszty prowadzenia biznesu. - Koszty prowadzenia działalności przez ostatnie trzy lata wzrosły prawie o 100 procent, a ceny podnieśliśmy o około 30 procent. Oczywiście staramy się przerzucić te dodatkowe koszty na klientów podnosząc ceny, ale musimy zachować na tyle umiar, żeby ci klienci chcieli przyjeżdżać, tym samym obniżając swoją marże - wyjaśnia Łukasz Filipowicz.

Przedsiębiorcy nie ukrywają, że oczekują zmian od nowego rządu. Mają dość stale rosnących kosztów i nieprzemyślanych zmian podatkowych. - Trochę bardziej optymistycznie patrzę. Aczkolwiek, jak to zawsze 1 stycznia w nowym roku się człowiek obudził z myślą o podwyżkach koniecznie dla pracowników. Ale niestety za podwyżkami pensji minimalnej nie idzie nic ponad to dla przedsiębiorców. Wiele firm nie jest w stanie uzyskać lepszych przychodów, żeby pokrywać rosnące koszty - zaznacza Łukasz Ignacyk, prezes zarządu firmy Gremedig.

Wakacje od ZUS. Premier Tusk o "urlopie dla przedsiębiorców"
Wakacje od ZUS. Premier Tusk o "urlopie dla przedsiębiorców"TVN24

Rzeczywistość przedsiębiorców

Wyższe koszty utrzymania pracowników i wyższa składka zdrowotna - tak 2024 rok powitali przedsiębiorcy. Ale - jak poinformował prezes NBP - gospodarka jest w bardzo dobrej sytuacji, a wręcz kwitnącej. - W Polsce następuje powolne ożywienie koniunktury. Szczęśliwie ominęliśmy recesję, która się przydarzyła w innych krajach i która jakoś trwa w innych krajach. Także sąsiednich. My przeszliśmy, jak to się mówi, suchą stopą przez spowolnienie gospodarcze. Między innymi dzięki mądrej polityce pieniężnej Narodowego Banku Polskiego - tłumaczy Adam Glapiński, prezes NBP. Ale to osobiste zdanie Prezesa Glapińskiego.

- Rzeczywiście wchodzimy w ożywienie gospodarcze. Natomiast z całą pewnością nie dzięki mądrym decyzjom Rady Polityki Pieniężnej. Dzięki decyzjom Rady Polityki Pieniężnej mamy taką inflację i takie stopy procentowe - jedne z najwyższych w cywilizowanym świecie - podkreśla Kazimierz Krupa, publicysta ekonomiczny z kancelarii Drawbridge.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Potężny koszt podwyżki kwoty wolnej od podatku. Rząd o szacunkach

Nic nie wskazuje na to, że stopy procentowe w pierwszym półroczu 2024 roku zostaną zmienione. Za to inflacja - zdaniem prezesa NBP - w najbliższych miesiącach ma być rekordowo niska. - Może obniżyć się nawet poniżej trzech procent. To jest blisko celu inflacyjnego NBP, który wynosi 2,5 (procent - przyp. red.)(...) A nawet powiedziałbym możliwe jest, że dokładnie będziemy w 2,5-procentowej inflacji, a nawet może trochę niższej - zapowiada Adam Glapiński.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Sześciolatek zarażony błonicą. To pierwszy taki przypadek w Polsce od dekad, bo obowiązują u nas szczepienia. On nie był szczepiony. Do szpitala we Wrocławiu trafił po wakacjach w Afryce. Jest w ciężkim stanie. To groźna choroba.

Nieszczepiony sześciolatek trafił do szpitala z błonicą. Na szczęście lekarz pamiętał jeszcze, co to za choroba

Nieszczepiony sześciolatek trafił do szpitala z błonicą. Na szczęście lekarz pamiętał jeszcze, co to za choroba

Źródło:
Fakty TVN

Nie tylko ratownicy medyczni, ale także pielęgniarki coraz częściej padają ofiarą agresji pacjentów i ich rodzin. O atakach na siebie mówi już niemal 80 procent pielęgniarek i położnych - apelują do władz o systemową pomoc.

Pielęgniarki coraz częściej padają ofiarą agresji pacjentów. Odbija się to na ich zdrowiu psychicznym

Pielęgniarki coraz częściej padają ofiarą agresji pacjentów. Odbija się to na ich zdrowiu psychicznym

Źródło:
Fakty TVN

Po raz pierwszy polska prokuratura ma dowody na działalność sabotażową w Polsce zleconą przez rosyjskie służby specjalne - tak przekazał prokurator generalny Adam Bodnar. Białorusin Stepan K,. podejrzany o podpalenie marketu budowlanego w Warszawie, według prokuratury zrobił to na zlecenie wywiadu rosyjskiego. Współpracował też z polskim kryminalistą Olgierdem L. To on Stepanowi K. zlecił pobicie dwóch osób. Jego nazwisko pojawia się też w raporcie, który trafił na biurko prezesa PiS-u. Olgierda L. przedstawiono w nim jako znajomego kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta - Karola Nawrockiego.

Stepan K. miał działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Adam Bodnar: to jest udokumentowane

Stepan K. miał działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Adam Bodnar: to jest udokumentowane

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Koniec z bumelanctwem w Sejmie. Nie byłeś na posiedzeniu i nie masz usprawiedliwienia? To będzie kara - finansowa. Jak duża i kto i z jakiego ugrupowana może mieć największy problem?

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rosyjska dyplomacja stosuje wszystkie triki i sztuczki. Nie założyłbym się, że dojdzie do zawieszenia broni - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jan Truszczyński, były ambasador RP przy Unii Europejskiej, odnosząc się do negocjacji w sprawie rozejmu w Ukrainie. Dodał, że w obecnej sytuacji międzynarodowej "Europa ruszyła do działania".

"Świadome zmiękczanie partnera. Putin kontroluje te negocjacje"

"Świadome zmiękczanie partnera. Putin kontroluje te negocjacje"

Źródło:
TVN24

Andrzej Halicki, europoseł KO powiedział, że z grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim, do której należy PiS, tylko polscy deputowani głosowali przeciwko rezolucji uznającej Tarczę Wschód za projekt flagowy Unii Europejskiej. Wyjaśnił też, że przedstawiciele PiS współtworzyli unijny dokument. Jego zdaniem decyzja o głosowaniu przeciwko "zapadła w Warszawie".

Europosłowie PiS współtworzyli rezolucję, a potem zagłosowali przeciw. "Decyzja zapadła w Warszawie"

Europosłowie PiS współtworzyli rezolucję, a potem zagłosowali przeciw. "Decyzja zapadła w Warszawie"

Źródło:
TVN24

Na Węgrzech inflacja jest wyższa niż w Polsce - 5,6 procent w lutym, przy czym ceny żywności wzrosły o ponad 7 procent. Tracący w sondażach popularność na rzecz opozycji premier Victor Orban nakazał ograniczenie marż w sklepach na 30 podstawowych artykułów spożywczych. Handlowcy wskazują, że to sprawi, że biznes przestanie im się opłacać.

Na Węgrzech mocno drożeje żywność. Rozwiązanie? Victor Orban nakazał sprzedawcom obniżyć marże

Na Węgrzech mocno drożeje żywność. Rozwiązanie? Victor Orban nakazał sprzedawcom obniżyć marże

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump wciąż wyraża chęć przyłączenia Grenlandii do USA. Na spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO stwierdził, że Sojusz też może się zaangażować w ten proces ze względu na kwestie bezpieczeństwa. Mark Rutte zgodził się, że bezpieczeństwo w Arktyce jest bardzo ważne, ale nie chce wciągać NATO w dyskusję o przyłączeniu Grenlandii do USA. Premier Grenlandii Mute Egede uznaje to za poniżanie jego kraju. Wezwał na rozmowę liderów partii politycznych.

Donald Trump na spotkaniu z szefem NATO znów wyraził chęć aneksji Grenlandii. Premier wyspy ma dosyć

Donald Trump na spotkaniu z szefem NATO znów wyraził chęć aneksji Grenlandii. Premier wyspy ma dosyć

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS