W nowych oddziałach covidowych brakuje podstawowego wyposażenia. Z pomocą ruszają mieszkańcy

27.11.2020 | W nowych oddziałach covidowych brakuje podstawowego wyposażenia. Z pomocą ruszają mieszkańcy
27.11.2020 | W nowych oddziałach covidowych brakuje podstawowego wyposażenia. Z pomocą ruszają mieszkańcy
Marzanna Zielińska | Fakty TVN
27.11.2020 | W nowych oddziałach covidowych brakuje podstawowego wyposażenia. Z pomocą ruszają mieszkańcyMarzanna Zielińska | Fakty TVN

W kolejnych miejscach w Polsce mieszkańcy mobilizują się i zbierają dary dla szpitali i oddziałów covidowych. W szpitalu w Kłodzku brakuje niemal wszystkiego - od artykułów pierwszej potrzeby, takich jak środki czystości czy woda, po kołdry, poduszki i termometry.

Szpital w Kłodzku boryka się z problemami finansowymi. Co więcej, w ostatnich dniach uruchomiono w nim, zupełnie od zera, oddział covidowy. Personel placówki alarmował o podstawowych brakach w wyposażeniu. Dlatego z pomocą ruszyli mieszkańcy, którzy wzięli sprawy w swoje ręce i zorganizowali zbiórkę.

- To jest nowy oddział, który praktycznie od zera powstał. Nie ma niczego. Parawany są potrzebne, wszystko jest potrzebne w takim nowym oddziale - mówi uwagę Damian Ślak, prezes Fundacji "Razem Możemy Więcej" przy Domu Dziecka w Kłodzku.

Mieszkańcy inwestują w oddział covidowy z myślą o sobie i swoich bliskich. Każdy dokłada mniejszą lub większą cegiełkę.

- Pierwszą partię środków dowieźliśmy w poprzednią sobotę, a w poniedziałek mój tata wylądował na oddziale covidowym, także każdego z nas może to spotkać - mówi Joanna Żabska, organizatorka zbiórki

Zapotrzebowanie placówki jest ogromne, bo wydatki na przebudowę, śluzy, zabezpieczenia, czyszczą konta szpitalne błyskawicznie.

- Żaden gospodarz nie trzyma zapasów na strychu. Potrzebujemy materacy do łóżek, potrzebujemy kołder, koców, poduszek - wymienia Jadwiga Radziejewska, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Kłodzku.

Na kłodzkim oddziale covidowym nie ma nawet termometrów, nie wspominając już o stojakach pod kroplówki.

- Jest jedna z firm, która powiedziała u nas, że: ok, może spróbujemy zrobić sami, bo zajmujemy się metalurgią, może nam coś z tego wyjdzie - opowiada Maciej Awiżeń, starosta kłodzki.

Nie tylko w Kłodzku są braki

Im dalej od wielkich miast, im dalej od szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym, w którym jest wszystko oprócz pacjentów, tym trudniej.

Przedstawiciele szpitali wskazują, że oprócz braków personelu i ratującego życie sprzętu, wszędzie najbardziej brakuje podstawowych narzędzi.

- Pulsoksymetrów, słuchawek lekarskich, ciśnieniomierzy. Okazuje się też, że mamy zbyt mało materacy przeciwodleżynowych, które są bardzo istotne u pacjentów leżących pod respiratorami - wylicza Katarzyna Kęcka, prezes Szpitalnego Centrum Medycznego w Goleniowie.

W szpitalu w Kozienicach, oprócz środków ochrony osobistej, potrzebują chłodziarek do przechowywania leków oraz mikrofalówek i krzeseł dla chorych w izolatorium.

Potrzebne jest wszystko, co konieczne do opieki nad pacjentem, a czego nie może przynieść rodzina, szczególnie, że do szpitala covidowego nikt z bliskich nie może wejść.

O tym, co jest najbardziej potrzebne, najlepiej wiedzą byli pacjenci. - Na własnej skórze poczuli, co jest potrzebne i chcieli się odwdzięczyć czy to szpitalowi, czy pomóc innym pacjentom, którzy są w takiej samej sytuacji jak oni - zaznacza Marcin Prusak z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im J. Korczaka w Słupsku.

Autor: Marzanna Zielińska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Lawinowy wzrost zachorowań na grypę i koszmar pacjentów, bo nie mają się czym leczyć. O kryzysowej sytuacji w aptekach mówiliśmy w "Faktach" TVN w sobotę. Leków na grypę brakuje, także w hurtowniach. Jest reakcja resortu zdrowia. W piątek pierwsza interwencyjna dostawa. 

Rząd organizuje interwencyjne dostawy leków na grypę, których brakuje w całej Polsce

Rząd organizuje interwencyjne dostawy leków na grypę, których brakuje w całej Polsce

Źródło:
Fakty TVN

Lekarze z Zabrza usunęli 8-kilogramowy guz jajnika. Wielki, choć bywają i większe. W tym przypadku jednak chodzi o bardzo młodą pacjentkę, 23-latkę. To rzuca światło na problem polegający na tym, że Polki się nie badają. Całymi latami.

"Młody wiek wcale nie warunkuje tego, że nie będzie problemów". 23-latka miała 8-kilogramowego guza

"Młody wiek wcale nie warunkuje tego, że nie będzie problemów". 23-latka miała 8-kilogramowego guza

Źródło:
Fakty TVN

Edukacja klimatyczna ma trafić do podstawy programowej. Idea jest prosta: jeśli młode pokolenie nie pozna, z jakim problemem się mierzy, to kolejne pokolenia będą miały poważny problem. Ze wszystkim.  

Edukacja klimatyczna ma stać się częścią podstawy programowej w szkołach

Edukacja klimatyczna ma stać się częścią podstawy programowej w szkołach

Źródło:
Fakty TVN

Przed Konferencją Bezpieczeństwa w Monachium trwają dyplomatyczne wysiłki, żeby pokój w Ukrainie stał się realną wizją. Do Kijowa w tym tygodniu ma przyjechać delegacja amerykańskich wysłanników. Już wiadomo, że Wołodymyr Zełenski w Niemczech spotka się z wiceprezydentem JD Vance'em, a wcześniej być może dojdzie też do rozmowy Zełenski-Trump. Im słabsza będzie Rosja, tym koniec wojny będzie bliższy - powtarza Kijów i dlatego atakuje strategicznie ważne cele na terytorium agresora.

Zełenski próbuje osiągnąć przewagę przed szczytem w Monachium. Trump: on chce dobić targu

Zełenski próbuje osiągnąć przewagę przed szczytem w Monachium. Trump: on chce dobić targu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Na nagraniach ze szpitala Ujastek w Krakowie znajdują się matki karmiące i pielęgnujące swoje nowo narodzone dzieci. Urząd Ochrony Danych Osobowych poinformował, że szpital zamontował monitoring w dwóch salach oddziału neonatologii - kamery ukryte były w zegarach. To jednak nie wszystko. Zaginęły karty pamięci z nagraniami z nielegalnego podglądu.

W szpitalu Ujastek w Krakowie pacjentki były potajemnie nagrywane. Dyrekcja pisze o "stanie wyższej konieczności"

W szpitalu Ujastek w Krakowie pacjentki były potajemnie nagrywane. Dyrekcja pisze o "stanie wyższej konieczności"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Z całą pewnością to nie jest tak, że problemy gospodarcze można pomijać i to się samo rozwiąże. Polska jest w tej chwili w bardzo trudnej sytuacji gospodarczej - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Witold Orłowski. Doktor Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek dodała, że prezentacja premiera Donalda Tuska dotycząca planów rządu w obecności przedsiębiorców "była ogromną wartością".

"To się samo nie rozwiąże"

"To się samo nie rozwiąże"

Źródło:
TVN24

Prawo i Sprawiedliwość, a właściwie jego bardziej radykalna część kreuje sytuację wyższego napięcia - powiedział w "Faktach po Faktach" europoseł KO Andrzej Halicki, odnosząc się do zawiadomienia Bogdana Święczkowskiego, prezesa TK, byłego bliskiego współpracownika Zbigniewa Ziobry, o podejrzeniu dokonania zamachu stanu przez obecnie rządzących. Europoseł PSL Adam Jarubas komentował, że w Brukseli "już wiedzą, co to jest za środowisko PiS".

W Brukseli "już wiedzą, co to jest za środowisko"

W Brukseli "już wiedzą, co to jest za środowisko"

Źródło:
TVN24

To miał być pokaz siły europejskiej skrajnej prawicy. Grupa europarlamentarna Patrioci dla Europy zorganizowała swój pierwszy wiec. Do Madrytu przyjechali między innymi premier Węgier Viktor Orban i przewodnicząca francuskiego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen. Prawicowi politycy twierdzą, że powrót Donalda Trumpa jest sygnałem, iż w Europie też nadszedł czas na zmiany.

"Wczoraj byliśmy heretykami, dziś jesteśmy głównym nurtem". Skrajna prawica w Europie liczy na sukcesy

"Wczoraj byliśmy heretykami, dziś jesteśmy głównym nurtem". Skrajna prawica w Europie liczy na sukcesy

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To temat, który poruszył wielu ludzi, bo pokazuje, z czym musi mierzyć się wiele kobiet, nie tylko w krajach z rozwiniętą tradycją maczyzmu. W sierpniu 2023 Hiszpanki - piłkarki - zdobyły złoto na mundialu. Podczas ceremonii wręczenia medali szef Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej Luis Rubiales pocałował w usta zawodniczkę Jennifer Hermoso, nie pytając jej o zdanie i zgodę.

Luis Rubiales pocałował piłkarkę bez jej zgody. Rozpoczął się proces w sprawie, która w 2023 roku wywołała skandal

Luis Rubiales pocałował piłkarkę bez jej zgody. Rozpoczął się proces w sprawie, która w 2023 roku wywołała skandal

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS