Test już w karetce? Ratownicy dostaną "konkretne narzędzie w rozmowie z lekarzem"

26.11.2020 | Test już w karetce? Ratownicy dostaną "konkretne narzędzie w rozmowie z lekarzem"
26.11.2020 | Test już w karetce? Ratownicy dostaną "konkretne narzędzie w rozmowie z lekarzem"
Katarzyna Górniak | Fakty TVN
26.11.2020 | Test już w karetce? Ratownicy dostaną "konkretne narzędzie w rozmowie z lekarzem"Katarzyna Górniak | Fakty TVN

Test antygenowy już w karetce? I dla pacjentów, i dla systemu to dobra wiadomość, bo to duże ułatwienie. Zrobi go ratownik i od razu będzie wiadomo czy chory ma koronawirusa, czy też nie. Od razu też będzie wiadomo, czy trzeba wieźć go do szpitala zakaźnego.

Już w karetce ratownik będzie mógł zrobić pacjentowi szybki test - tak chce Ministerstwo Zdrowia. Jak stwierdził sam minister Adam Niedzielski - chodzi o to, żeby zespoły ratownictwa medycznego działały w sposób sprawniejszy i żeby karetka dojeżdżała szybciej. Dodatkowo żeby nie było już kolejek, gdy przed szpitalami tłoczą się karetki z pacjentami, z którymi nie wiadomo co zrobić.

- Problemem w tym momencie izb przyjęć i SOR-ów jest to, że nie wiemy, z jakim pacjentem mamy do czynienia - mówi doktor Jan Nowak ze Szpitala Specjalistycznego imienia J. Dietla w Krakowie.

Test pomoże odróżnić pacjentów ujemnych od dodatnich już na etapie rozmowy ratownika w karetce z lekarzem w szpitalu.

- To da nam konkretne narzędzie w rozmowie z lekarzem - tłumaczy Ariel Szczotok, ratownik medyczny.

- Nie mając testów antygenowych, musimy pojechać najpierw do pierwszego lepszego szpitala, w którym taki test byłby wykonany - wyjaśnia Oliwier Adamczewski, ratownik medyczny.

"Rozpoznajemy chorobę i już wiemy, co dalej z nim mamy robić"

Testy antygenowe już wykonuje się na SOR-ach i izbach przyjęć. Teraz pacjent wynik będzie miał zanim do szpitala dowiezie go karetka.

- Wynik wiarygodny jest po 15 minutach. W tym czasie oczywiście pacjent jest transportowany do szpitala - mówi doktor Janusz Sokołowski ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Szpital będzie wiedział, jak zająć się pacjentem.

- Jeżeli by pacjent już wstępnie był zidentyfikowany w karetce jako dodatni, no to my u niego rozpoznajemy chorobę i już wiemy, co dalej z nim mamy robić - wyjaśnia doktor Jan Nowak.

Ratownicy medyczni czekają na przepisy wyjaśniające, w jakich konkretnych przypadkach ten test ma być zastosowany w ambulansie. Zastanawiają się również, czy szybki test w karetce nie przysporzy i tak przeciążonym zespołom zbędnych wyjazdów do co sprytniejszych pacjentów.

- Będą dzwonić po to, żeby sprawdzić, czy akurat ta infekcja, która ich trawi od kilku dni, nie jest właśnie infekcją SARS-CoV-2 - uważa Ariel Szczotok.

Test antygenowy to pobranie wymazu z nosa.

- Jest skierowany do pacjentów z objawami infekcji dróg oddechowych - tłumaczy doktor Jan Nowak.

Wynik dodatni - z bardzo dużym prawdopodobieństwem - oznacza zakażenie koronawirusem. Ale wynik negatywny pewności nie daje. Trzeba go potwierdzić metodą PCR. Ratownicy będą mogli robić testy w karetkach następnego dnia po ogłoszeniu przepisów, które teraz procedowanie są w skróconym trybie.

Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS