Kwitnie handel lewymi certyfikatami covidowymi. Jeden sąd zwrócił uwagę na politykę rządu

04.02.2022 | Kwitnie handel lewymi certyfikatami covidowymi. Jeden sąd zwrócił uwagę na politykę rządu
04.02.2022 | Kwitnie handel lewymi certyfikatami covidowymi. Jeden sąd zwrócił uwagę na politykę rządu
Renata Kijowska | Fakty TVN
04.02.2022 | Kwitnie handel lewymi certyfikatami covidowymi. Jeden sąd zwrócił uwagę na politykę rząduRenata Kijowska | Fakty TVN

Piąta fala epidemii COVID-19 w Polsce nie odpuszcza. O tym, jak szeroko już się rozlała, świadczą braki kadrowe w kolejnych firmach. Policja zatrzymuje kolejne grupy handlujące fałszywymi certyfikatami covidowymi, ale szkodliwość społeczna czynu jest wątpliwa, bo certyfikaty w Polsce niemal nigdzie nie są sprawdzane. Zwrócił na to uwagę sąd w Poznaniu.

Gdańscy policjanci zatrzymali pięć kobiet, które handlowały fałszywymi certyfikatami covidowymi. Za wystawienie dokumentu miały pobierać opłatę 1200 złotych.

Jak przekazała podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, wśród zatrzymanych są także pośredniczki. - Jedna z osób zatrzymanych jest pielęgniarką - podała. Zatrzymano także 46-latka, który certyfikat kupił.

W Poznaniu także rozbito grupę handlarzy covidowymi fałszywkami. Wśród nich żołnierze i ksiądz, Łukasz Sz., który za pośredniczenie miał inkasować 200 złotych. Sąd właśnie zwolnił go z aresztu, uzasadniając, że dowody w sprawie już zebrano, a - z uwagi na pasywną postawę rządzących - społeczna szkodliwość czynu jest znikoma.

- Ocenę szkodliwości tego przestępstwa należy wziąć przez pryzmat przydatności tego certyfikatu covidowego. W Polsce, jak sąd wskazał, przydatność tego certyfikatu jest de facto niewielka - wyjaśnia Aleksander Brzozowski z Sądu Okręgowego w Poznaniu.

- Sąd w sposób ironiczny przyznał, że certyfikaty covdowe są fikcyjne w Polsce - zwraca uwagę Tomasz Karauda, lekarz z Oddziału Chorób Płuc Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi.

Doktor Karauda, który codziennie ratuje przed śmiercią chorych na COVID-19, uważa jednak takie uzasadnienie za szkodliwe, bo może zachęcić oszustów do działania, a zniechęcić do szczepień.

- Będziemy pytać i zachodzić w głowę, czy ktoś walczy o życie, dlatego że został zaszczepiony i rzadko się zdarza, że ciężko przechodzi, czy ma lewy certyfikat. Jak będziemy przekonywać innych obywateli, że trzeba się szczepić, skoro większość z "zaszczepionych" nagle będzie w szpitalach walczyło o życie - wskazuje Karauda.

"Część osób może ukrywać dodatni wynik"

Z danych resortu zdrowia wynika, że ostatniej doby odnotowano 47 534 nowe przypadki zakażenia koronawirusem oraz 246 zgonów z powodu COVID-19. Jednak liczba zakażonych może być dużo większa, bo zainteresowanie testami, które można kupić w aptece, jest ogromne.

- Obawiamy się, że część osób może ukrywać dodatni wynik i, oczywiście, przez to stanowią ogromne zagrożenie dla innych - mówi Ewa Słota, kierowniczka apteki "Europejskiej" w Łodzi.

Wyniki domowych testów nie trafiają do systemu tak jak wyniki testów PCR.

- 50 procent to są testy pozytywne, czyli spokojnie możemy sobie tę liczbę przypadków, którą dzisiaj mamy, pomnożyć przez 10, i tyle mamy przypadków prawdopodobnie w Polsce dzisiaj. Także myślę, że powyżej pół miliona przypadków dziennie, dzień w dzień - uważa prof. Marcin Drąg z Katedry Chemii Biologicznej i Bioobrazowania Politechniki Wrocławskiej.

Szczytu piątej fali epidemii w Polsce możemy spodziewać się po feriach, jak mówią eksperci. Obecnie na kwarantannie przebywa niemal 600 tysięcy osób.

- Około 150 kierowców jest na L4. Pośrednio lub bezpośrednio to jest właśnie związane z pandemią - informuje Piotr Wasiak, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Łodzi.

Zarządzający łódzką komunikacją obawiają się, że jeśli ta liczba wzrośnie, to kierowców zabraknie. Po weekendzie na trasy wyjedzie mniej autobusów. - Musimy dostosować te rozkłady do liczby naszych prowadzących - tłumaczy Wasiak.

- To jeszcze nie jest moment na "uff". To, co ma przyjść, to przyjdzie, będziemy obserwować tendencję wzrostową - uważa prof. Marcin Drąg.

Koronawirus SARS-CoV-2: objawy, statystyki, jak rozprzestrzenia się epidemia - czytaj raport specjalny tvn24.pl

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: policja

Pozostałe wiadomości

Niemal codziennie dowiadujemy się o kolejnych atakach na medyków - w karetkach czy na SOR-ach. Ofiarami agresji padają ratownicy medyczni, lekarze, pielęgniarki i położne, które apelują do ministry zdrowia o zmiany. Pojawiła się między innymi propozycja "odmowy realizacji czynności ratujących zdrowie i życie w przypadku zagrożenia zdrowia i życia medyków".

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nowe, darmowe miejsca parkingowe dla szczecińskich radnych. Mieli sześć miejsc, a teraz mają osiem dodatkowych kosztem klientów urzędu, czyli suwerena, który radnych wybrał. Słowo "skandal" jest odmieniane przez wszystkie przypadki.

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Na pokładzie śmigłowca LPR-u nie było żadnego pacjenta - byli pilot, lekarz i ratownik. Podczas startu pilot nie zauważył linii średniego napięcia i gwałtownym manewrem ominął ją dosłownie w ostatniej chwili. Na nagraniach widać, jak blisko było do katastrofy.

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Źródło:
Fakty TVN

Podejrzany o zabójstwo 16-letniej Mai nie przyznaje się do winy. Nie zgadza się też na uproszczoną ekstradycję z Grecji. Sprawa zbrodni w Mławie wciąż kryje wiele tajemnic. Odpowiedzi na część pytań ma przynieść sekcja zwłok nastolatki. Jej bliscy stawiają zarzuty policji. Twierdzą, że sprawę zaginięcia Mai zlekceważono. Policja odpiera zarzuty i zwraca uwagę, że podejrzany o zabójstwo 17-latek został szybko wykryty i odnaleziony.

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Palenie blach", które odbyło się w Gdyni, to symboliczny początek budowy fregaty dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu Miecznik. Ochrona Bałtyku przed Rosjanami to dla bezpieczeństwa zadanie kluczowe i bardzo trudne.

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Były wiceprezydent USA za pierwszej kadencji Donalda Trumpa wychodzi z cienia, by przyjąć prestiżowe odznaczenie i zabrać głos. Mike Pence cztery lata temu nie uległ presji tłumu szturmującego Kapitol, który potem w gniewie skandował, by go powiesić. Dziś Pencr recenzuje politykę nowej administracji.

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS