"Absurdalna" i "antykonstytucyjna" interpretacja. Eksperci o wieku emerytalnym sędziów

30.06.2018 | "Absurdalna" i "antykonstytucyjna" interpretacja. Konstytucjonaliści o wieku emerytalnym sędziów
30.06.2018 | "Absurdalna" i "antykonstytucyjna" interpretacja. Konstytucjonaliści o wieku emerytalnym sędziów
Arleta Zalewska | Fakty TVN
30.06.2018 | "Absurdalna" i "antykonstytucyjna" interpretacja. Konstytucjonaliści o wieku emerytalnym sędziówArleta Zalewska | Fakty TVN

Wracają protesty i uliczne wystąpienia - tym razem w obronie sędziów Sądu Najwyższego, których już za kilka dni ma zmusić do odejścia ustawa, w której PiS obniżył im wiek emerytalny. Kadencja pierwszej prezes jest gwarantowana w konstytucji, więc eksperci podkreślają, że próba "wygaszenia" kadencji profesor Gersdorf jest "antykostytucyjna".

W sporze o reformę sądownictwa coraz mniej jest autorytetów prawnych, uznawanych przez obie strony. Stąd zapewne oceny profesora Adama Strzembosza, byłego pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, nikt w rządzie nie weźmie pod uwagę. - Naruszenie kadencji pierwszej prezes jest naruszeniem konstytucji - podkreśla profesor. - Sześcioletnia kadencja zapewnia, że nikt nie będzie manipulował pierwszym prezesem Sądu Najwyższego, skracając lub wydłużając jego kadencję według interesów politycznych - dodaje.

Przepisy, które wchodzą w życie 4 lipca, skracają - zapisaną w konstytucji w artykule 183 ustęp 3 - sześcioletnią kadencje pierwszej prezes. Zdaniem polityków PiS-u, w przypadku Małgorzaty Gersdorf, taką ingerencję umożliwia znowelizowana przez PiS ustawa o Sądzie Najwyższym, która obniża wiek emerytalny sędziów z 70, do 65 lat. Pierwsza prezes taki wiek już osiągnęła, więc PiS - powołując się na artykuł 180 ustęp 4 konstytucji, który mówi, że "ustawa określa granicę wieku, po osiągnięciu której sędziowie przechodzą w stan spoczynku" - uważa, że od środy przejdzie w stan spoczynku.

- Konstytucja wyraźnie o tym mówi, ale do wiadomości sędziowie tego nie przyjmują, bo oni się z tym nie zgadzają i tu mamy sedno sprawy - twierdzi Andrzej Dera, sekretarz stanu w kancelarii prezydenta.

"Interpretacja absurdalna"

Jednak z taką interpretacją nie zgadza się większość konstytucjonalistów. - Ten przepis nie może być rozumiany antykonstytucyjnie - podkreśla doktor habilitowany Ryszard Piotrowski. Według konstytucjonalistów, każda kolejna władza mogłaby wiek emerytalny, w zależności od wieku pierwszego prezesa, dowolnie ustawę zmieniać i tak jego kadencję skracać.

- Konstytucja, mówiąc że ustawa określa granicę wieku, nie daje prawa do czystki w Sądzie Najwyższym, która byłaby przeprowadzana pod pozorem wprowadzenia nowej granicy wieku, bo to by uzależniało Sąd Najwyższy od czynnika politycznego - tłumaczy Piotrowski.

- To jest interpretacja absurdalna, która narusza istotę kadencyjności - zgadza się adwokat Łukasz Chojniak.

Jako przykład mecenas Chojniak podaje przepis konstytucji, że to ustawa określa zasady i tryb zgłaszania kandydatów na prezydenta. Co by się stało, gdyby Sejm uchwalił zmiany w ustawie precyzujące wiek, w jakim może być głowa państwa.

- Na przykład gdybym powiedział, że prezydentem może być osoba, która nie przekroczyła 41. roku życia. Ciekawe czy prezydent by to podpisał? Bo byłoby to dokładnie takie samo działanie i to by oznaczało, że właśnie zrzekł się urzędu - tłumaczy Chojniak.

To jest walka o niezależne sądy

Od kilku dni protestuje grupa sędziów, prawników i organizacje opozycyjne. - Chciałbym, żeby sędziowie Sądu Najwyższego chociaż procent swojego czasu, który poświęcają na obronę stanowisk, poświęcili ludziom poszkodowanym w reprywatyzacji - komentuje wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

Protestujący odpowiadają, że chodzi nie o stanowiska, a o niezależność sądów od władzy.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Czy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zareaguje na antysemickie wypowiedzi Grzegorza Brauna? Tego nie wiemy, ale wiemy, jak zareagował przewodniczący KRRiT. Maciej Świrski mówi, że "nie słyszał tych wypowiedzi Brauna". Przy tej okazji politycy koalicji rządzącej przypominają, dlaczego Maciej Świrski powinien usłyszeć zarzuty przed Trybunałem Stanu.

Miliony Polaków usłyszały antysemickie wypowiedzi Grzegorza Brauna podczas debaty. Szef KRRiT: nie słyszałem

Miliony Polaków usłyszały antysemickie wypowiedzi Grzegorza Brauna podczas debaty. Szef KRRiT: nie słyszałem

Źródło:
Fakty TVN

Szpitale w całym kraju minutą ciszy uczciły pamięć zamordowanego doktora Tomasza Soleckiego. 10 maja ulicami Warszawy przejdzie marsz medyków przeciwko agresji. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej podkreślił, że manifestacja będzie wyrazem solidarności całego środowiska medycznego. Jednocześnie padają pytania, jak zapobiec agresji wobec medyków, która zdarza się coraz częściej.

Lekarze chcą przekonać pacjentów, że nie są ich wrogami. "To nas się wini za kolejki"

Lekarze chcą przekonać pacjentów, że nie są ich wrogami. "To nas się wini za kolejki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"W wielu sprawach cel polityczny stał się dominujący wobec przepisów prawa" - tak dziś mówią prokuratorzy o sposobie pracy prokuratorów Zbigniewa Ziobry. Mówią o celowym umarzaniu śledztw, albo wydłużaniu ich w nieskończoność, jeżeli były niewygodne dla ówczesnej władzy.

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Źródło:
Fakty TVN

Oto efekt uboczny wielkiej kontroli kart szczepień: rodzice nadrabiają szczepienia swoich dzieci i zgłaszają się do punktów szczepień. Okazuje się, że wielu rodziców zaniedbało szczepienia swoich dzieci, ale wcale nie dlatego, że są szczepionkom przeciwni. Inspektorzy sanepidu wciąż przeglądają 7,5 miliona kart szczepień, a lekarze przypominają: na szczepienie zawsze jest czas i nigdy nie jest za późno.

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Źródło:
Fakty TVN

Nastoletnie dziewczyny pomogły rannej w Jaworznie. Wszczęły alarm i zorganizowały pomoc, gdy zawiedli dorośli. Kierowca autobusu początkowo nie zauważył, co się stało, gdy przytrzasnął drzwiami wychodzącą pasażerkę. Starszą kobietę, potłuczoną i we krwi, zabrało w końcu pogotowie.

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Druga kadencja Donalda Trumpa jest oceniana jeszcze gorzej niż pierwsza. Jego działania pozytywnie ocenia jedynie 39 procent Amerykanów. To najgorszy porównywalny wynik od 1953 roku. Sam prezydent zdaje się nie dopuszczać do siebie takich informacji i twierdzi, że to "najlepsze 100 dni jakiejkolwiek prezydentury w historii" USA.

Donald Trump świętuje "najlepsze 100 dni" prezydentury. Amerykanie jednak tracą zaufanie do niego

Donald Trump świętuje "najlepsze 100 dni" prezydentury. Amerykanie jednak tracą zaufanie do niego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Obezwładnili celebrytkę, a następnie ukradli jej biżuterię wartą - według różnych źródeł - od 6 do 9 milionów dolarów. Co ciekawe - nie wiedzieli, kogo okradają. Kim Kardashian nic się nie stało. Złodzieje uciekli i prawdopodobnie sprzedali biżuterię. Zostali zatrzymani w 2017 roku. We Francji nazywani są "gangiem dziadków", bo każdy z nich miał około 70 lat. 

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS