Jest kolejne zamówienie na koreańskie armatohaubice. Czemu nie na Kraby?

Źródło:
Fakty TVN
Jest kolejne zamówienie na koreańskie armatohaubice. Czemu nie na Kraby?
Jest kolejne zamówienie na koreańskie armatohaubice. Czemu nie na Kraby?
Paweł Szot/Fakty TVN
Jest kolejne zamówienie na koreańskie armatohaubice. Czemu nie na Kraby? Paweł Szot/Fakty TVN

Mariusz Błaszczak znów na zakupach, tym razem o wartości ponad 12 miliardów złotych. Polskie wojsko będzie miało kolejne koreańskie armatohaubice. Dlaczego nie zostało złożone nowe zamówienie na polskie Kraby? Agencja Uzbrojenia wyjaśnia, że wciąż są realizowane te już złożone. Polska Grupa Zbrojeniowa podkreśla, że jej moce produkcyjne zwiększają się, ale osiągnięcie poziomu produkcji do 160 Krabów na rok może nastąpić za trzy lata.

Koreańskie armatohaubice K9. Minister Błaszczak zatwierdził umowę na zakup 152 takich dział. - To niezwykle ważne, żeby te wszystkie kontrakty, które zawarliśmy, były kontynuowane. Żeby wyposażać Wojsko Polskie w nowoczesną broń, bo to jest najlepsza metoda odstraszania - powiedział.

Mają kosztować ponad dwanaście miliardów złotych. - Rząd PiS po przegranych wyborach nie powinien już podejmować zobowiązań, zaciągać pożyczek. To są zobowiązania nowego rządu - skomentował Czesław Mroczek, poseł PO, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej.

Armatohaubice K9 z Korei Południowej trafiły do żołnierzy
Armatohaubice K9 z Korei Południowej trafiły do żołnierzyPierwsza transza haubic koreańskiej produkcji rozlokowana. Wozy K9 trafiły do artylerzystów z Węgorzewa. Jednostka zyska też wyższą rangę. Jak zapowiedział minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, na jej bazie powstanie 1. Mazurska Brygada Artylerii. TVN24

Chodzi rzekomo o moce produkcyjne

To drugie już zamówienie na zagraniczny sprzęt, którego odpowiednik jest produkowany w Polsce. Kraby ze Stalowej Woli udowadniają swoją wartość w Ukrainie.

- Każde dodatkowe kupione działo K9, czy też innego typu, oznacza, że będzie mniejsze zapotrzebowanie na Kraby, gdzie, przypominam, Krabów zamówiono łącznie mniej niż K9 - ocenił Bartłomiej Kucharski z Wydawnictwa militarnego "Zbiam".

Gdy ponad rok temu resort obrony zamawiał w Korei pierwszą transzę 212 haubic, tłumaczono, że polski przemysł nie podołałby zapotrzebowaniu, które nagle wzrosło po rosyjskiej agresji na Ukrainę.

- Moce huty są wypełnione tak naprawdę do 2027 roku. Stąd wynika to zamówienie na haubice K9 - mówił w grudniu 2022 roku ppłk Krzysztof Płatek, ówczesny rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia.

W czerwcu tego roku rząd Prawa i Sprawiedliwości dofinansował polskiego producenta Krabów kwotą 600 milionów złotych, ale za wsparciem finansowym nie poszły zamówienia.

- Ministerstwu Obrony Narodowej zależy na szybkim dokupieniu dodatkowej liczby armatohaubic, bez uwagi na to, czy Polska Grupa Zbrojeniowa może dostarczyć wymaganą liczbę - skomentował Piotr Zbies, ekspert ds. uzbrojenia, "Nowa Technika Wojskowa".

Polskie Kraby ćwiczą w terenie zurbanizowanym. Materiał z 29 marca
Polskie Kraby ćwiczą w terenie zurbanizowanym. Materiał z 29 marcaTVN24

Produkujemy coraz więcej Krabów

Możliwości polskiego przemysłu rosną. Przed wybuchem wojny w Ukrainie z Huty Stalowa Wola wyjeżdżały 24 haubice rocznie, bo takie były zamówienia od polskiej armii. Firma już zwiększyła swoje moce produkcyjne do 40 dział rocznie. Za trzy lata, po wykorzystaniu państwowej pomocy i otwarciu drugiej linii produkcyjnej w Łabędach, roczna produkcja Krabów osiągnie 160 sztuk. To więcej, niż produkują Koreańczycy.

- W żadnym wypadku to nie jest koniec Krabów. Kraby kupujemy i kupować będziemy. Mamy umowę z 2016, 2022 roku. Tam jeszcze są dostawy - oświadczył rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia ppłk Grzegorz Polak.

Mimo takich zapewnień, nowych zamówień na Kraby wciąż nie ma. Jest za to potencjalny problem z amunicją wydłużonego zasięgu.

- Ministerstwo obrony tak bardzo się spieszyło, że nie dokonało najbardziej banalnej rzeczy, jaką jest porównanie w dwie strony. A mianowicie, czy koreańska amunicja będzie działać w naszych Krabach, i w drugą stronę, czy amunicja, jakiej obecnie używamy, będzie działać w K9 - powiedział kpt. rez. Maciej Lisowski, ekspert ds. wojskowości.

Przed zakupem w Korei nie przeprowadzono testów. W kraju nie da się ich zrobić, bo nie ma odpowiednio dużego poligonu.

Po emisji tego materiału na antenie Polska Grupa Zbrojeniowa przekazała następujące informacje:

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

W kampanii Karola Nawrockiego powrót do przeszłości i wątki trudne dla kandydata do wytłumaczenia. Niełatwe do wytłumaczenia są też dla prezesa PiS. Trudno się dziwić, bo te wątki dotyczą znanych gangsterów. Z "Nikosiem" i "Masą" na czele.

Trudne wątki z przeszłości. Kaczyński i Nawrocki nie chcą do nich wracać

Trudne wątki z przeszłości. Kaczyński i Nawrocki nie chcą do nich wracać

Źródło:
Fakty TVN

Czy myśliwi będą mieć nieograniczoną władzę? Czy będą strzelać w terenie i w sposób, który sami sobie wyznaczą? Czy Polski Związek Łowiecki straci nadzór resortu środowiska? W PSL jest kilka osób, które najwyraźniej bardzo by tego chciały. Dlatego jest projekt ustawy, a w nim zapisy, od których szeroko otwierają się oczy.

"Myśliwi będą mieć nieograniczoną władzę". Projekt PSL wzbudził kontrowersje

"Myśliwi będą mieć nieograniczoną władzę". Projekt PSL wzbudził kontrowersje

Źródło:
Fakty TVN

Tryb przyspieszony oznacza, że podejrzany musi w ciągu dwóch dni stanąć przed sądem. W Szczecinie zapadł już wyrok - osiem miesięcy więzienia za łamanie zakazu prowadzenia samochodu. W Warszawie trwają też prace nad ustawą i zaostrzeniem kar.

"Nie bez przyczyny mają zakaz prowadzenia". Policjanci coraz częściej stosują wobec nich tryb przyspieszony

"Nie bez przyczyny mają zakaz prowadzenia". Policjanci coraz częściej stosują wobec nich tryb przyspieszony

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Historia z Wielkopolski. Starszy mężczyzna źle się poczuł podczas mszy w kościele w Otorowie. Pomocy udzielił mu strażak i jeden z wiernych, który popędził do stacji AED - na nagraniu z monitoringu widać, jak biegnie po sprzęt, a potem szybko wraca do potrzebującego pomocy mężczyzny.

Błyskawiczna reakcja i dostępny defibrylator uratowały życie starszemu mężczyźnie w Otorowie

Błyskawiczna reakcja i dostępny defibrylator uratowały życie starszemu mężczyźnie w Otorowie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Widać, że Władimir Putin nie ma ochoty, nie ma powodu do tego, aby zgodzić się na propozycję prezydenta Donalda Trumpa - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister obrony Paweł Zalewski, odnosząc się do rozmów prezydenta USA z przywódcami Rosji i Ukrainy. W ocenie Anity Kucharskiej-Dziedzic (Nowa Lewica) w otoczeniu Donalda Trumpa mogą zastanawiać się, jak prezydent USA mógłby "wyjść z twarzą" z zamieszania wokół swych działań wobec wojny w Ukrainie.

Czy rozmowy Trumpa przybliżają pokój? "Widać wyraźnie, że to za mało"

Czy rozmowy Trumpa przybliżają pokój? "Widać wyraźnie, że to za mało"

Źródło:
TVN24

- To rozmowa wstępna, gdzie obydwie strony dokonywały raczej próby do tego, co będzie właściwym koncertem negocjacyjnym dopiero za chwilę - powiedział w "Faktach po Faktach" generał Bogusław Pacek, odnosząc się do rozmowy Władimira Putina i Donalda Trumpa w sprawie wojny w Ukrainie. Doktor Adam Eberhardt z UW ocenił, że zawieszenie broni, które obejmowałoby warunki wspomniane w komunikacie Kremla, "to jest tak naprawdę wstęp do kapitulacji".

Putin "powiedział: zgadzam się, ale...". Ekspert: to wstęp do kapitulacji

Putin "powiedział: zgadzam się, ale...". Ekspert: to wstęp do kapitulacji

Źródło:
TVN24

Prezydent Donald Trump odbył we wtorek rozmowę telefoniczną z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem. Ustalili między innymi to, że Kreml wstrzyma na 30 dni uderzenia w krytyczną infrastrukturę Ukrainy. Tuż po rozmowie Rosja wysłała rakiety na swojego sąsiada. Korespondenci zachodnich mediów donosili o alarmach przeciwlotniczych, wybuchach, syrenach i działaniach obrony przeciwlotniczej w Kijowie i innych miastach Ukrainy. O komentarz poprosiliśmy Kirę Rudyk, deputowaną do Rady Najwyższej Ukrainy. W trakcie rozmowy sama musiała się udać do schronu.

Ukraińska polityk komentowała rozmowę Trump-Putin. Musiała przerwać wywiad, aby uciec do schronu

Ukraińska polityk komentowała rozmowę Trump-Putin. Musiała przerwać wywiad, aby uciec do schronu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Węgry to Viktor Orban. Viktor Orban to Węgry. Tak było przez długie lata. Populista wspólnie ze swoimi politykami konsekwentnie, od prawie półtorej dekady, zwalcza każdego, kto stara się mu stanąć na drodze. Teraz jednak opozycja tak rośnie w siłę, że Orban może mieć powody do niepokoju. I widać jego coraz większe nerwy.

Po latach rządów Orban czuje presję. Opozycja ma "nowe hasło bojowe"

Po latach rządów Orban czuje presję. Opozycja ma "nowe hasło bojowe"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS