Jechał pijany, bez uprawnień, potrącił rodzinę z dzieckiem. Sąd nie zgodził się na areszt dla 27-latka

Źródło:
Fakty TVN
Jechał pijany, bez uprawnień, potrącił rodzinę z dzieckiem. Sąd nie zgodził się na areszt dla 27-latka
Jechał pijany, bez uprawnień, potrącił rodzinę z dzieckiem. Sąd nie zgodził się na areszt dla 27-latka
Jan Błaszkowski/Fakty TVN
Jechał pijany, bez uprawnień, potrącił rodzinę z dzieckiem. Sąd nie zgodził się na areszt dla 27-latkaJan Błaszkowski/Fakty TVN

Sąd nie zgodził się na areszt dla 27-latka, który spowodował - według sądu - kolizję, a nie wypadek w Małdytach na Warmii. Mężczyzna jechał bez uprawnień i po pijanemu. Co więcej - jest recydywistą. Omal nie zginęła rodzina z 4-letnim dzieckiem.

Pirat drogowy z Małdyt, notorycznie łamiący zakaz prowadzenia samochodów, który po pijaku niemal zabił spacerującą chodnikiem rodzinę, wychodzi na wolność. 27-letni Tymoteusz M. przyznał się do jazdy po pijanemu, ale prokuratorowi powiedział, że niewiele pamięta z samego zdarzenia.

W wielkanocny poniedziałek mężczyzna prowadził furgonetkę, którą uderzył w drzewo, a potem staranował młode małżeństwo z 4-letnim synem. Ofiary mówią o ogromnym szczęściu, bo skończyło się na ogólnych potłuczeniach. Zdaniem sądu w Morągu, gdy nie ma wypadku, nie ma też surowej kary, ani izolacji na wszelki wypadek, gdyby Tymoteusz M. znów miał jeździć po pijaku.

Zobacz też: Samochód wjechał w pieszych, 19 osób poszkodowanych. Zatrzymano 33-latka

- Ja nie mam zdolności profetycznych, ja mogę wziąć odpowiedzialność za swoją decyzję tu i teraz. Uważam, że na chwilę obecną nie było podstaw do stosowania tymczasowego aresztowania - argumentuje Artur Borowy, sędzia Sądu Rejonowego w Ostródzie, Wydział Zamiejscowy w Morągu.

Pijany 27-letni kierowca wjechał w rodzinę z 4-letnim dzieckiem. Cudem nie skończyło się to tragedią
Pijany 27-letni kierowca wjechał w rodzinę z 4-letnim dzieckiem. Cudem nie skończyło się to tragediąJan Błaszkowski/Fakty TVN

Miał dożywotni zakaz prowadzenia samochodów

Tymoteusz M. nie dostanie nawet dozoru policyjnego, bo zdaniem sądu zebrano już wszystkie dowody w sprawie. - Okazał skruchę, to jest też istotne, ale przepraszać nie miał kogo, bo nie było przecież osób, które były tam na tym zdarzeniu - uzasadnia Rafał Gryzło, obrońca Tymoteusza M.

Kierowca miał prawie dwa promile alkoholu we krwi i dożywotni zakaz prowadzenia samochodów wymierzony wcześniej za jazdę po pijanemu. Prokuratura odwoła się od decyzji uwalniającej pirata drogowego.

- Znowu wsiądzie do samochodu, czy po alkoholu czy nie. Nie wiem. Nie potrafię powiedzieć, ale jakieś zagrożenie z pewnością może istnieć - zaznacza Zdzisław Łukasiak z Prokuratury Rejonowej w Ostródzie, Ośrodek Zamiejscowy w Morągu.

Tymoteusz M. odpowie też za zniszczenie cudzego pojazdu samowolnie zabranego z warsztatu swojego krewnego i za napaść na policjantów. Za jazdę po pijanemu i złamanie zakazu prowadzenia pojazdów grozi do 5 lat więzienia.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

- To nie jest żadna polityka. To opowieść o człowieku, który powinien zostać sprawiedliwie osądzony - mówi Magda N., która oskarża syna Jacka Kurskiego o molestowanie seksualne. Pierwszy raz miał ją zgwałcić, gdy miała dziewięć lat. Później kolejny raz. Sprawa trafiła do prokuratury, ale za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości została dwa razy umorzona.

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Źródło:
Fakty TVN

Rząd już zdecydował, ale episkopat walczy i grozi krokami prawnym. Biskupi też powołują się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Od 1 września 2025 roku będzie jedna lekcja religii, i to na początku lub na końcu zajęć.

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

Źródło:
Fakty TVN

Krok po kroku i mozolnie idzie odbudowa po wrześniowej powodzi na Śląsku. Potrwa miesiące, jeśli nie lata. Choć wiele udało się już zrobić, to nadal część mieszkańców czeka ogrom pracy. Od czwartku mogą się starać o dofinansowanie z programu "Czyste powietrze". W dedykowanej dla powodzian puli jest 300 milionów złotych. 

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od niecałego tygodnia Polska ma pięćdziesiąt trzy nowe rezerwaty przyrody. Ekolodzy zmianę popierają, ale nie zgadzają się na tempo zmian, zarzucając rządowi opieszałość. Jeden z nowych rezerwatów powstał w Dolinie Rospudy. To tam niemal 20 lat temu ekolodzy i aktywiści protestowali przeciwko budowie obwodnicy Augustowa.

W całej Polsce powołano 53 nowe rezerwaty przyrody

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Prokurator Ewa Wrzosek złożyła dzisiaj rezygnację i ta rezygnacja została przyjęta przez ministra Adama Bodnara. Delegacja do Ministerstwa Sprawiedliwości została cofnięta - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Mówiła, że ta decyzja nie była spowodowana niedawną wypowiedzią Wrzosek w mediach. Uznała też za "niepokojące" słowa Wrzosek z tej rozmowy, że "to nie są czasy, żeby trzymać się ściśle litery prawa".

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Źródło:
TVN24, OKO. press

- Jest jakaś granica, jeśli chodzi o podejmowane ryzyko - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów i Biznesu Vistula, komentując podpisaną kilka lat temu przez Orlen umowę w sprawie budowy kompleksu Olefiny III. W środę koncern przekazał, że inwestycja zostanie wstrzymana. Grażyna Piotrowska-Oliwa, była prezeska PGNiG, wyjaśniła, że wszyscy obywatele poniosą koszty podjętych wcześniej złych decyzji.

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Źródło:
tvn24.pl

Jeśli Donald Trump będzie chciał zadzwonić do Europy, to wykręci jej numer. Giorgia Meloni - premier Włoch - została uznana przez magazyn "Politico" najbardziej wpływowym politykiem nadchodzącego roku. Prognoza redakcji jest autorska i wskazuje listę europejskich polityków, od których zależeć będzie kierunek, w jakim podąży kontynent. Są na niej pozytywni i negatywni bohaterowie. W zestawieniu "Class of 2025" jest też aż czterech polityków z Polski.

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Baszara al-Asada już nie ma w Syrii, ale uwięzieni przez niego ludzie mogą zostać pogrzebani żywcem. Ich rodziny ścigają się z czasem, by dotrzeć do więzienia Sednaya - zwanego "ludzką rzeźnią" - i odnaleźć bliskich. Zamknięto tam tysiące ludzi, po wielu ślad zaginął. Walczą o każdą minutę, zanim więźniowie umrą z pragnienia lub braku powietrza.

Asad więził przeciwników w "ludzkiej rzeźni". Syryjczycy ścigają się z czasem, by ich uratować

Asad więził przeciwników w "ludzkiej rzeźni". Syryjczycy ścigają się z czasem, by ich uratować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS