Czy Wielka Brytania ucieka przed Donaldem Tuskiem? Brexit to wina polityków takich jak Donald Tusk - uważa Jarosław Sellin. Politycy PiS są specjalistami od winowajców, a raczej od winowajcy. Ile to już razy była "wina Tuska"?
- Brexit. Katastrofa Unii Europejskiej. Jedno z najpoważniejszych państw ucieka z Unii Europejskiej z powodu arogancji takich polityków jak Juncker, Timmermans i Donald Tusk - powiedział poseł PiS i wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.
Czasem, podczas szczytów, rzeczywiście tak to mogło wyglądać, ale prawdziwi brukselscy insiderzy doradzają dystans.
- Obciążanie jednej osoby, na przykład tylko Camerona, czy tylko Tuska, czy tylko Junckera, za to, co się stało, jest wielkim skrótem myślowym i uproszczeniem - ocenił eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki.
Krytyczni fani
Ten skrót myślowy ma długą historię. - Hasło "wina Tuska" jest już hasłem legendarnym i, jak widzę, pan Sellin wdraża je bardzo twórczo - skomentował poseł PO Krzysztof Brejza.
Nie do końca twórczo - raczej odtwórczo, bo ten pogląd na brexit (że winny jest mu Tusk) już dawno temu wygłosił sam prezes PiS.
- (Donald Tusk - przyp. red.) ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za brexit i po prostu powinien zniknąć z europejskiej polityki - stwierdził w czerwcu 2016 roku Jarosław Kaczyński. - To jest bardzo poważny błąd przede wszystkim brytyjskich elit i polityków. Ja wiem, że w Polsce dla niektórych moich wiernych fanów to jest wina Tuska. Tak jak wszystko - skomentował to miesiąc później sam przewodniczący Rady Europejskiej.
Wiernych fanów się nie traci, o czym wie każda gwiazda. - Za wszystko w mniemaniu polityków PiS-u odpowiada Donald Tusk - zauważył rzecznik PSL Jakub Stefaniak.
Stare wina
Kiedy Donald Tusk był premierem, to rocznice smoleńskie on i Jarosław Kaczyński obchodzili osobno. Zdaniem prezesa PiS-u odpowiedzialny za ten fakt był właśnie Donald Tusk. Hasło "wina Tuska" towarzyszy polskiej polityce od dobrych siedmiu lat. Już w 2012 roku na Tuska wskazywał przyszły prezydent Polski Andrzej Duda.
Przyszły ulewy, które wyrządziły szkody, a służby nie wszędzie i nie od razu zdążyły z pomocą. Kto winny? - To jest wina obecnego rządu, osobiście Donalda Tuska - tłumaczył, będąc w opozycji, Jarosław Kaczyński.
Kiedy zniknęli inwestorzy, którzy mieli ratować stocznie... - To już zaniechanie bardzo konkretne. Bardzo konkretnego rządu i bardzo konkretnego człowieka. To zaniechanie Donalda Tuska - wyjaśniał prezes PiS.
- Za trzy miliardy lat Słońce pochłonie Ziemię. Będzie po naszej całej cywilizacji. I wydaje mi się, że Tusk w tej sprawie nic nie robi - kpił w październiku 2012 roku w Radiu Zet Tomasz Nałęcz, ówczesny doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Skoro już jesteśmy przy żartach z brodą, to nikt tego nie podsumował tak trafnie jak Mariusz Błaszczak: - Wszystkiemu, jak się okazuje, winien Donald Tusk - stwierdził.
Co było do okazania - jak mawiają matematycy.
Autor: Maciej Mazur / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24