Tusk: bez planu nie ma co próbować wyruszać do wielkiego boju o Polskę

21.02.2019 | Tusk: bez planu nie ma co próbować wyruszać do wielkiego boju o Polskę
21.02.2019 | Tusk: bez planu nie ma co próbować wyruszać do wielkiego boju o Polskę
Arleta Zalewska | Fakty TVN
21.02.2019 | Tusk: bez planu nie ma co próbować wyruszać do wielkiego boju o PolskęArleta Zalewska | Fakty TVN

"Nie będę udawał, że to nie moja wojna" - mówi w "Faktach po Faktach" Donald Tusk i przed wyborami europejskimi wysyła jasny sygnał: nowa partia nie jest potrzebna, ale potrzebna jest wielka obywatelska koalicja. Nowa energia może ruszyć czwartego czerwca, ale w którą stronę to będzie ruch?

- Jego komunikat odbieram tak - nie spoczywajcie na laurach - mówi Tomasz Siemoniak.

Dla polityków Platformy Obywatelskiej - niezależnie od oceny, interpretacji i osobistego odbioru tego, co w rozmowie z Katarzyną Kolendą- Zaleską w "Faktach po Faktach" nakreślił Donald Tusk - wysłany komunikat do polityków i wyborców sygnał jest jednoznaczny.

- Nie będę udawał, że to nie moja wojna czy, że to nie moje wybory, bo to są też moje wybory - stwierdził Donald Tusk, szef Rady Europejskiej. To pierwsza deklaracja dotycząca wyborów europejskich.

- Nowa partia polityczna w Polsce, moim zdaniem, dzisiaj nie jest potrzebna - mówił Tusk. To kolejna deklaracja, a trzecia dotyczy wyborów parlamentarnych. - Nie mam żadnych wątpliwości, że do tych wyborów powinna pójść wielka obywatelska koalicja, która uruchomi energię nie tylko partii politycznych, ale także ludzi - stwierdził Tusk i dodał, że nazwy takie jak "Ruch 4 czerwca" - "są najmniej istotne".

W jakiej roli?

W mierzonej w latach dyskusji pod hasłem "czy Donald Tusk wróci, czy nie wróci do polskiej polityki" od środy pytanie brzmi nie tyle czy - a w jakiej roli?

- Bez planu nie ma co próbować wyruszać do wielkiego, poważnego boju o Polskę - stwierdza Tusk, nie zdradzając szczegółów.

- Myślę, że on będzie do końca swojej kadencji w Brukseli - mówi Rafał Trzaskowski.

Rafał Trzaskowski spotkał się z byłym premierem na początku lutego. Razem z prezydentem Gdańska i Warszawy tworzy ramowy plan na obchody i - jak mówi się nieoficjalnie - na obywatelski ruch 4 czerwca.

Wystarczy rzut oka na kalendarz - 30. rocznica pierwszych, częściowo wolnych wyborów wypada tydzień po wyborach europejskich. I pięć miesięcy przed tymi do Sejmu i Senatu.

"Jeśli komuś zależy na bezruchu, to obecnej władzy"

- Widzę miejsce na to, żeby angażować wszystkich innych, którzy się do tej pory nie angażowali w politykę, po to, aby walczyć o wzmocnienie demokracji w Polsce - mówi Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

- Partie działające dzisiaj na polskiej scenie politycznej nie mają żadnego powodu obawiać się działań z mojej strony i nie powinny się obawiać ruchu obywatelskiego. Możemy to pisać z małej, czy z dużej litery - nie ma znaczenia. Jeśli komuś zależy na bezruchu, to aktualnej władzy - ocenia Donald Tusk.

Sam pomysł na budowę - po stronie opozycji - ruchu wokół 30. rocznicy czerwca powstał dużo wcześniej. - 4 czerwca jest nie przypadkowy, bo to jest naprawdę napisany na moich oczach testament Pawła Adamowicza - mówi Donald Tusk.

Centralnym punktem zaplanowanych na ten dzień wydarzeń ma być okrągły stół, który stanie na placu w Gdańsku, gdzie samorządowcy podpiszą nową Deklarację Solidarności i Wolności. Na obchodach przemawiać ma również Donald Tusk.

- Zapowiadał wczoraj powrót jako patrona nad takim szerokim ruchem społecznym, który będzie wspierał całą opozycję - mówi była premier Ewa Kopacz.

- Dobra partia jest przygotowana jest na każdy scenariusz. Nie wymiękajmy - róbmy swoje. Przyjdzie, nie przyjdzie - mówi Tadeusz Cymański z PiS.

Tusk z kolei mówi, że gdy przyjdzie czas na wybory prezydenckie, będzie czas na decyzję. Na pytanie o to, czy nie mówi definitywnie "nie", odrzekł: - Na pewno nie mówię definitywnie tak.

Kadencja Donalda Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej kończy się pół roku przed wyborami prezydenckimi.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS