"Rekrutują największych socjopatów. Ich wizytówką jest okrutna, bezsensowna przemoc"


Zwycięstwo talibów budziło u tysięcy Afgańczyków zrozumiały lęk, ale ISIS-K budzi przerażenie. W zeszłym roku przebrani za policjantów i uzbrojeni po zęby terroryści z tej organizacji weszli do szpitala położniczego. Na cel wzięli kobiety w połogu i ich nowo narodzone dzieci. Jeśli byli zdolni do tego, mogą zrobić wszystko.

12 maja 2020 roku przebrani za policjantów i uzbrojeni po zęby terroryści z ISIS-K weszli do szpitala położniczego w Kabulu. Na cel wzięli kobiety w połogu i ich nowo narodzone dzieci. To była egzekucja. Zginęły 24 osoby, w tym noworodki.

- ISIS jako taka jest pewnego rodzaju "franczyzą", "marką" dla organizacji terrorystycznych, dżihadystycznych, w różnych regionach świata. I one niejako ze sobą konkurują na okrucieństwo - wyjaśnia doktor Katarzyna Maniszewska z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas.

Szpital prowadziła organizacja Lekarze bez Granic. Cywile, pracownicy organizacji humanitarnych, dziennikarze i władze to właśnie wrogowie ISIS-K, czyli skrajnie radykalnej afgańskiej filii tak zwanego Państwa Islamskiego o nazwie Państwo Islamskie Prowincji Chorasan, które powstało sześć lat temu i przeprowadziło już setki ataków.

8 maja 2021 roku terroryści zaatakowali szkołę dla dziewcząt w Kabulu. Zabili 68 osób, 165 zostało rannych. Większość ofiar to dziewczynki.

- Ten atak może być przedstawiony jako zamach na miejsce, w którym "nasze dziewczynki" są indoktrynowane, żeby zrobić z nich "takie same d****i, jak te kobiety z Zachodu - mówi Marcin Krzyżanowski, były konsul RP w Kabulu.

"Okrutna, bezsensowna przemoc"

ISIS-K twierdzi, że żadna władza nie jest w stanie zapewnić ludziom bezpieczeństwa, nie jest w stanie rządzić. - Wielu z nich to byli talibowie, którzy naszyli sobie plakietki ISIS, żeby wyglądać na jeszcze gorszych - przekonuje Peter Bergen, dziennikarz i autor książki "Osama bin Laden: portret z bliska".

Talibowie to według ISIS-K "plugawi nacjonaliści", bo są za mało radykalni i skupieni tylko na Afganistanie zamiast walczyć o ustanowienie Kalifatu na całym świecie.

- Tak zwane Państwo Islamskie myśli w kategoriach szerzenia swoich działań na cały świat, podobnie trochę jak Al-Kaida - twierdzi profesor Piotr Balcerowicz, orientalista z Uniwersytetu Warszawskiego.

Afgański odłam ISIS twierdzi, że talibowie porzucili pole walki i wybrali negocjacje z Zachodem w luksusowych hotelach.

- Werbują największych socjopatów. Ich wizytówką jest okrutna, bezsensowna przemoc wobec każdego, kto stanie im na drodze - mówi Colin Clarke, autor książki "Po Kalifacie: Państwo Islamskie".

- Według przekazu ISIS krzyżowcy oddali Afganistan w ręce talibów, którzy są odszczepieńcami od wiary - dodaje profesor Daniel Boćkowski, ekspert do spraw bezpieczeństwa z Uniwersytetu w Białymstoku.

Trzy lata temu tak zwane Państwo Islamskie Prowincji Chorasan stało się jedną z czterech najokrutniejszych organizacji terrorystycznych na świecie. Zamachowcy z Kabulu to nie nowi terroryści, tylko najbrutalniejsi wyrzutkowie z Iraku i Syrii, którzy ukrywali się na pograniczu Afganistanu z Pakistanem, zarabiając na przemycie ludzi i narkotyków.

Kiedyś współpracowali z talibami w walce z Zachodem i afgańską armią. Teraz walczą o pozycję i wpływy dla siebie. W ich szeregach może być nawet około 2 tysięcy dżihadystów. W ostatnich miesiącach setki członków ISIS-K zostało wypuszczonych albo uciekło z więzień w Afganistanie. Część z nich może być teraz w pobliżu lotniska w Kabulu.

Autor: Anna Czerwińska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Czym jest Unia Europejska dla osób, które urodziły się w dzień przystąpienia Polski do europejskiej wspólnoty? Wiele z nich wskazuje, że dla nich to większe perspektywy, rozwój czy też współpraca pomiędzy uniwersytetami.

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Trzecia Droga zaprezentowała liderów na listach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się 9 czerwca, kampania już trwa. W to wszystko wpisuje się środowa, 20. rocznica przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS