"Inflacja zjada nam właściwie dwie miesięczne pensje w roku"

15.02.2023 | "Inflacja zjada nam właściwie dwie miesięczne pensje w roku"
15.02.2023 | "Inflacja zjada nam właściwie dwie miesięczne pensje w roku"
Paweł Płuska | Fakty TVN
15.02.2023 | "Inflacja zjada nam właściwie dwie miesięczne pensje w roku"Paweł Płuska | Fakty TVN

Drożyzna nie odpuszcza. Wstępne wskazanie GUS mówią o styczniowej inflacji na poziomie 17,2 procent. Polacy coraz mocniej odczuwają to w swoich portfelach.

Inflacja w styczniu - według wstępnych danych GUS - wyniosła 17,2 procent rok do roku. Była wyższa niż grudniowa, ale niższa od tej, jakiej się spodziewało wielu ekonomistów. Żywność i napoje bezalkoholowe są o jedną piątą droższe niż rok temu, alkohol i tytoń o prawie dziesięć procent, a za nośniki energii płacimy o ponad 1/3 więcej niż rok temu. Mocno - o minimum kilkanaście procent - wzrosły też wydatki na mieszkanie, transport i paliwa. - Inflacja już w tej chwili zjada nam właściwie dwie miesięczne pensje w roku - mówi profesor Marcin Kalinowski, ekonomista z Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku.

Jednak nie w każdego inflacja uderza z taką samą siłą. Najmocniej uderza ona w najsłabszych. Uderza też w cała gospodarkę, chociaż prezes NBP na ostatniej konferencji prasowej mówił, że recesja nam nie grozi i że Polskę czeka miękkie lądowanie.

W ostatnim kwartale 2022 roku - licząc rok do roku - nadal notowaliśmy wzrost gospodarczy - o dwa procent. Ale gdy liczymy wzrost kwartał do kwartału, to na tle innych państw Unii Polska nie była zieloną wyspą - wręcz przeciwnie. Mieliśmy ujemny wzrost gospodarczy - minus 2,4. Licząc tylko czwarty do trzeciego kwartału.

Sławomir Dudek radzi jednak, by na te spadki spojrzeć szerzej. - Od początku drugiego kwartału 2022 roku polska gospodarka jest w tendencji recesyjnej, tendencji spadkowej. Od szczytu spadliśmy juz o 4 procent - wyjaśnia doktor Sławomir Dudek, główny ekonomista z Instytutu Finansów Publicznych SGH.

Pytania o przyszłość

Jaka będzie inflacja na koniec 2023 roku? Według prognoz Komisji Europejskiej - będziemy wciąż w unijnym ogonie z dwucyfrową inflacją. Wyższa w Unii będzie tylko na Węgrzech. - Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego inflacja w Polsce, nie dość że będzie w tej czołówce europejskiej, pierwsze albo drugie miejsce, to będzie 18. najwyższą na świecie. Przed nami i przed Węgrami będą tylko takie kraje jak Sri Lanka, Ghana - podkreśla doktor Sławomir Dudek.

Prezes NBP w zeszłym tygodniu stwierdził, że w grudniu 2023 roku inflacja może wynieść sześć procent. Ale Adam Glapiński wielokrotnie powtarzał, że to jego własna prognoza. Członkowie RPP, do których trafiają prognozy analityków banku, nie mogą powiedzieć, jaką dokładnie inflację przewidują analitycy - mogą mówić o swoich przewidywaniach. - Wydaje się, że na koniec roku będzie można mówić o inflacji blisko 10 procent - twierdzi profesor Joanna Tyrowicz, członkini Rady Polityki Pieniężnej.

Według Komisji Europejskiej inflacja w Polsce na koniec 2023 roku może sięgać prawie 12 procent przy średniej unijnej na poziomie 6,4 procent i jeszcze niższej w strefie euro. - Jest to niewątpliwie sygnał ostrzegawczy dla naszej gospodarki pokazujący, że droga do stabilności jest jeszcze dla nas długa i daleka - przekonuje doktor Tomasz Kopyściański z Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.

Nie możemy też zapominać, że jesteśmy w roku wyborczym, a rozdawanie pieniędzy nie sprzyja walce z inflacją.

Źródło: Fakty TVN

Autorka/Autor:

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Zamknięte były szkoły, przedszkola, restauracje. Obowiązywał zakaz wchodzenia do lasów i parków, limity w sklepach i autobusach. Maseczki obowiązywały praktycznie wszędzie. Większość z nas przynajmniej przez jakiś czas była na kwarantannie. Życie przeniosło się przed ekrany telewizorów i komputerów. Dokładnie pięć lat temu zaczął się covidowy lockdown, a wpływ pandemii odczuwamy do dziś.

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Źródło:
Fakty TVN

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN

To wyraz sportowej solidarności z Ukrainą. Klub Ślepsk Malow Suwałki wycofał się z prestiżowych rozgrywek, ponieważ wezmą w nich udział drużyny z Rosji.

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Historyczne znalezisko. Wśród zardzewiałego złomu na jednym z gospodarstw w okolicach Iłowa odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty z Września 1939 roku.

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- To bardzo dobre wiadomości. Myślę, że przełomowe - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do ustaleń po spotkaniu USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej na temat możliwości zakończenia agresji Rosji. Zauważył, że zarówno z Kijowa, jak i z Waszyngtonu padły deklaracje, a teraz "wszystko w rękach Rosji". - Wydaje mi się, że Rosja odpowie pozytywnie, bo Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji - ocenił.

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Źródło:
TVN24

Donald Trump wprowadził kolejne cła - tym razem w wysokości 25 procent na stal i aluminium sprowadzane do Stanów Zjednoczonych ze wszystkich państw na świecie. Uderza to przede wszystkim w Kanadę, Brazylię i Unię Europejską, która już ogłosiła kroki odwetowe - mają one dotyczyć amerykańskich towarów o wartości 26 miliardów euro. A to oznacza, że masło orzechowe czy amerykańskie dżinsy od kwietnia mogą być droższe.

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszyscy czekają teraz na ruch Rosji, która szczegóły propozycji chce usłyszeć bezpośrednio od amerykańskiej administracji. O dotychczasowych sygnałach z Kremla i szansach na to, że wstępne amerykańsko-ukraińskie porozumienie rzeczywiście wejdzie w życie

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN