Pacjentów można ewakuować, ale komory hiperbarycznej, tomografu czy rezonansu nie da się przenieść na wyższe piętro. Szpital w Nysie został zniszczony przez wielką wodę, ale Fundacja TVN pomoże go odbudować. Można pomóc, robiąc przelew bankowy, wysyłając SMS lub blika albo oglądając specjalny blok reklamowy już w piątek po "Faktach".
Pracownia diagnostyki obrazowej to jedno z najważniejszych miejsc, bez którego szpital nie może działać. Półtorametrowa fala wody i błota z naddatkiem wystarczyła, żeby zniszczyć wart półtora miliona złotych tomograf komputerowy w szpitalu w Nysie. Stan drugiego urządzenia jest identyczny. Oba nadają się do wyrzucenia. Najbardziej jednak bolesna strata to komora hipebaryczna, która była jedyną w całym województwie opolskim. Do tego rezonans magnetyczny, kilka urządzeń USG i całe laboratorium diagnostyczne.
Zniszczone są też sale, gabinety i korytarze. - Ta posadzka wygląda, jakby ktoś granat wrzucił. Tutaj był tak silny nurt i jeszcze tak wysoki, że dokonał zniszczeń w posadzce i nawet w uzbrojeniu posadzki - opisuje Artur Kamiński, dyrektor Szpitala Powiatowego w Nysie.
Woda, która wdarła się do placówki, błyskawicznie odcięła jej przyziemie i parter. Pacjentów trzeba było ewakuować przez okno. W momencie nadejścia fali na oddziałach leżało stu chorych. Ci najbardziej potrzebujący w nocy byli najpierw wynoszeni przez strażaków, a potem łodzią lub pontonem transportowani do karetek.
- Opanowaliśmy to, co się dzieje. Jesteśmy bez światła, bez wody. Praktycznie zalany jest cały dół, można powiedzieć, że jakieś półtora metra. Zalane jest dużo sprzętu, udało nam się uratować sprzęt ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego i aptekę - relacjonował Marek Szymkowicz, dyrektor ds. medycznych szpitala.
Pomoc dla szpitala
Cóż jednak z tego, że sprzęt z SOR-u udało się uratować, jeżeli sam Szpitalny Oddział Ratunkowy po przejściu kataklizmu jest zdewastowany. Dlatego Fundacja TVN postanowiła pomóc.
- Chodzi o to, żeby jak najszybciej ten szpital postawić na nogi, dlatego że brak pomocy medycznej w tym obszarze jest bezpośrednim zagrożeniem dla wszystkich mieszkańców - podkreśla Zuzanna Lewandowska, prezeska Fundacji TVN.
Szpital dostanie pół miliona złotych od Fundacji TVN od ręki. Do tego wszystkie pieniądze, które wpływają na konto Fundacji od wtorku do odwołania, będą przekazywane właśnie na Szpital Powiatowy w Nysie. Widzowie mogą je przekazywać także SMS-ami i blikiem. Dodatkowo w najbliższy piątek po "Faktach" zostanie wyemitowany charytatywny blok reklamowy, z którego całkowity dochód zostanie przekazany na pomoc dla szpitala.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN