EagleEye rusza na orbitę. "Jest pierwszym od zera zaprojektowanym i zbudowanym satelitą w Polsce"

Źródło:
Fakty TVN

Polski satelita zostanie w piątek wyniesiony na orbitę przez rakietę Falcon 9 firmy SpaceX. EagleEye jest nie tylko największy, ale też najbardziej zaawansowanym polskim satelitą. Do lotu w kosmos przygotowuje się też polski kosmonauta. Z kolei Amerykanie nie mogą wciąż wrócić. 8 dni ich przygody może potrwać 8 miesięcy.

Waży 52 kilogramy - to więcej niż wszystkie wysłane do tej pory w kosmos polskie satelity. Jest nie tylko największy, ale też najbardziej zaawansowany. - Satelita EagleEye jest pierwszym od zera zaprojektowanym i zbudowanym satelitą w Polsce - informuje Marcin Mazur, kierownik projektu EagleEye Creotech Instruments.

W piątek wieczorem rakieta Falcon 9 ma wynieść satelitę na orbitę. - Jak już się znajdzie na tej docelowej orbicie i przejdzie tzw. comissioning, czyli weryfikacje na orbicie, sprawdzenie, czy wszystkie systemy działają, czy satelitę można używać w bezpieczny sposób, to rozpocznie swoją operację. A operacja polega na tym, że w określonych obszarach Ziemi będzie wykonywał fotografie - informuje Jędrzej Baran z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk.

Polski biznes i nauka coraz ambitniej podbijają kosmos. Doktor Sławosz Uznański ma za sobą pierwszy tydzień przygotowań do kosmicznej misji. 

ZOBACZ TEŻ: "W ten weekend przeprowadzam się do Houston". Coraz bliżej lotu Polaka w kosmos

Drugi w historii Polak ma polecieć na orbitę na przełomie kwietnia i maja 2025 roku pod warunkiem, że do tego czasu uda się rozwiązać pewien kosmiczny problem.

Na międzynarodowej stacji kosmicznej zrobiło się tłoczno. Dwoje amerykańskich astronautów poleciało tam na 8 dni, ale prawdopodobnie spędzą w kosmosie 8 miesięcy. Powodem opóźnienia jest awaria silników statku kosmicznego Starliner, którym dotarli na orbitę i którym mieli wrócić.

- Wybrzusza się uszczelka teflonowa przy układzie, który dostarcza do silnika utleniacz, natomiast problemem jest to, że oni nie wiedzą, dlaczego. Udało im się powtórzyć ten błąd na Ziemi, ale cały czas nie znają powodu, dlaczego to się dzieje - wyjaśnia Krzysztof Kurdyła z Fundacji "Nauka. To Lubię". - Załogowy lot w kosmos nie jest łatwy. Było wiele problemów z każdym statkiem kosmicznym. Taka jest natura naszej pracy - przyznaje astronauta Barry Wilmore.

To nie pierwszy raz, kiedy pobyt w kosmosie się wydłuża

Wiele wskazuje na to, że wrócą dopiero w lutym z kolejną kosmiczną misją - na pokładzie statku Dragon firmy Space X. Na orbicie zostaną z siedmiorgiem innych astronautów z USA i Rosji. Nie zabraknie im żywności, bo bezzałogowe kapsuły transportowe docierają do krążącej ponad 400 kilometrów nad powierzchnią Ziemi stacji. Dostaną też nowe zadania.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: To tutaj testują sprzęt, który poleci w kosmos. Nasz reporter odwiedził ESTEC

- Mamy do czynienia z ludźmi, którzy są weteranami kosmicznymi. Sonita Williams i Barry Willmore - to ludzie, którzy byli na orbicie ponad 300 dni w przypadku pani, w przypadku pana - to ponad 180 dni, więc oni wiedzą, jak zachować się w kosmosie - podkreśla Hubert Kijek, dziennikarz TVN24 BiS, autor programu "Kijek w kosmosie".

Nie pierwszy raz pobyt w kosmosie się wydłuża, choć nie zawsze powodem były awarie. - Na początku lat 90-tych Siergiej Krikalow, radziecki astronauta, poleciał w kosmos jako radziecki astronauta, a w międzyczasie rozpadł się Związek Radziecki, powstała Rosja i niepodległy Kazachstan na terenie, którego był kosmodrom Bajkonur i przez długi czas nie wiedziano, co z Krikalowem zrobić - przypomina Jarosław Juszkiewicz z Planetarium Śląskiego i Radia 357. Siergiej Krikalow został w kosmosie na 311 dni. 

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: youtube.com/Creotech Instruments SA.

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS