Jeszcze niedawno Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim był jedną z najbardziej zadłużonych placówek medycznych w Polsce. Jedna inwestycja zmieniła wszystko.
W szpitalu w Gorzowie chwalą się elektrociepłownią. - Wyjątkowe jest to, że robimy cztery na raz energie, czyli energię elektryczną, energię w cieple w parze, energię w cieple w gorącej wodzie i tę energię cieplną dajemy jeszcze na wodę lodową - mówi Piotr Michałowski, główny inżynier Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim.
Tzw. wodę lodową produkują przede wszystkim z tego, czego mają w szpitalu pod dostatkiem: z odpadów medycznych. Nic nie wywożą ze szpitala, wszystko jest bezpiecznie dla środowiska spalane.
CZYTAJ TAKŻE: Rozbudowa centrum rehabilitacji dla dzieci. Owsiak: takie projekty cieszą nas najbardziej
Zarobki pracowników i koszty energii zżerają budżety szpitali
Sercem tej wyjątkowej elektrociepłowni szpitalnej jest silnik gazowy, który produkuje energię elektryczną dla całego szpitala, a ponieważ się przy tym grzeje, to właśnie jeszcze ogrzewa szpital. Dzięki temu koszty energii spadły o 98 procent. Wielomilionowa inwestycja zwróciła się w niecały rok. - Za ciepło płacimy tym gazem, który bierze nam silnik, a prąd jest za darmo - tłumaczy Piotr Michałowski.
Prąd za darmo. To brzmi dobrze w wielkim szpitalu, który, zanim wyszedł finansowo na swoje, był jedną z najbardziej zadłużonych placówek medycznych w Polsce. Większość szpitali w Polsce ma nieustanny problem z rosnącymi kosztami energii.
Zarobki pracowników plus koszty energii właściwie zżerają cały budżet szpitala. - Dokładnie tak to się odbywa, dlatego mają szpitale zadłużenia i deficyty, i dlatego są niewydolne finansowo, a przede wszystkim z tego powodu, że wycena świadczeń nie idzie w parze z kosztami - komentuje prezes zarządu Szpitala Powiatowego w Aleksandrowie Kujawskim.
Szpitale mogą skorzystać na OZE
Nie ma więc wyjścia: w najbliższych latach szpitale będą musiały przestawić się na odnawialne źródła energii.
- Kiedy odnawialne źródła energii, których w sieci jest coraz więcej, produkują dużo, czyli kiedy wieje wiatr i świeci słońce, energia elektryczna będzie bardzo niedroga i to jest ten moment, kiedy szpitale powinny kupować energię elektryczną. Przede wszystkim powinny ładować akumulatory energii elektrycznej, ale też akumulatory ciepła - mówi Kamil Kwiatkowski, fizyk i ekspert do spraw projektów badawczych dotyczących odnawialnych źródeł energii.
Zaczną stawać wkrótce, obok szpitalnych magazynów ze sprzętem medycznym, także szpitalne magazyny energii. W ten sposób może doczekamy się tańszego prądu z elektrowni jądrowych.
- Atom będzie za 10-12 lat. Potem musimy kredyt spłacić za ten atom, czyli energia w Polsce będzie na takim poziomie, jak jest, przez lat co najmniej 15, więc to jest przyszłość na lat 15, jeżeli chodzi o silnik gazowy - ocenia Piotr Michałowski.
Pod warunkiem, że używany teraz gaz ziemny za kilka lat zamienią w Gorzowie, i nie tylko tam, na biogaz uszlachetniony do metanu.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24