Duża obniżka stóp procentowych. Opozycja mówi o wariancie tureckim

Źródło:
Fakty TVN
Duża obniżka stóp procentowych. Opozycja mówi o wariancie tureckim
Duża obniżka stóp procentowych. Opozycja mówi o wariancie tureckim
Paweł Płuska/Fakty TVN
Duża obniżka stóp procentowych. Opozycja mówi o wariancie tureckimPaweł Płuska/Fakty TVN

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała w środę o obniżce stóp procentowych o 75 punktów bazowych. Z kolei w czwartek na konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński ogłosił koniec dwucyfrowej inflacji. Dlaczego teraz? - Bo za kilka tygodni są wybory - mówi opozycja.

Opozycja nie ma wątpliwości - to, co w środę zrobiła Rada Polityki Pieniężnej, nie ma nic wspólnego z ekonomią. Nie było żadnych przesłanek, by obniżać stopy, a na pewno nie tak mocno. - My nie mamy dzisiaj wątpliwości, że Glapiński jest w pełni zaangażowany w politykę i w wybory - mówi Donald Tusk. Na potwierdzenie tej tezy szef Koalicji Obywatelskiej pokazuje, że w marcu 2022 roku, kiedy inflacja wynosiła 11 procent, RPP podniosła stopy procentowe o 75 punktów bazowych. Teraz, gdy oficjalnie inflacja przekraczała 10 procent, RPP obniżyła stopy o 75 punktów bazowych. - Wziął pilota Jarosław Kaczyński, nacisnął przycisk "Adam Glapiński obniż stopy procentowe, bo jest kampania wyborcza" i Adam Glapiński to zrobił - uważa Tomasz Trela z Nowej Lewicy.

Rzecznik rządu Piotr Mueller przekonuje, że w tej obniżce stóp nie ma polityki. - Od lutego, krok po kroku, konsekwentnie inflacja w Polsce spada i to jest dobra informacja oczywiście i domyślam się, że właśnie na bazie tej decyzji, na bazie tych danych makroekonomicznych oraz inflacyjnych(...) Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na taki ruch - ocenia rzecznik rządu.

Decyzja RPP o obniżeniu stóp procentowych zaskoczyła ekonomistów
Decyzja RPP o obniżeniu stóp procentowych zaskoczyła ekonomistówStefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

Wariant turecki?

Bardzo podobnie, jak słyszymy od polityków opozycji, było w Turcji. Są przekonani, że tak tam, jak i w Polsce - mimo zapewnień prezesa NBP, że bank centralny jest wolny od polityki - decyzje o wysokości stóp procentowych tak naprawdę nie zapadały w bankach centralnych. - Kaczyński idzie śladem Orbana i Erdogana. Obiecywał nam Budapeszt w Warszawie i niestety wiele elementów, łącznie z wysoką inflacją, mamy węgierskich, więc może teraz będzie Ankara - twierdzi Izabela Leszczyna z PO.

W 2022 roku Turcy mieli ponad 80-procentową inflację. Gdy przed wyborami oficjalnie spadła do 44 procent - bank centralny zaczął obniżać stopy. Dziś - mimo powyborczych drastycznych podwyżek stóp - inflacja sięga 60 procent, a na bazarach znowu chętniej przyjmowany jest dolar niż lira. - Nie chcę powiedzieć, że w Polsce zaraz będziemy płacić w dolarach czy w euro, ale tego typu polityka NBP w tym kierunku idzie. Nie chcę powiedzieć, że będzie jutro, ale złotówka już dzisiaj przestała być wiarygodna zupełnie - ocenia Ryszard Petru z Trzeciej Drogi.

- Ten ruch (obniżenie stóp procentowych - przyp. red.) jest takim właśnie bardzo szalonym posunięciem, takim podskakiwaniem na kruchym lodzie. A jak się podskakuje na kruchym lodzie, to się moczy cztery litery - ostrzega były premier Waldemar Pawlak.

Problem w tym, że ewentualne skutki tego "skakania" odczujemy wszyscy.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zamknięte były szkoły, przedszkola, restauracje. Obowiązywał zakaz wchodzenia do lasów i parków, limity w sklepach i autobusach. Maseczki obowiązywały praktycznie wszędzie. Większość z nas przynajmniej przez jakiś czas była na kwarantannie. Życie przeniosło się przed ekrany telewizorów i komputerów. Dokładnie pięć lat temu zaczął się covidowy lockdown, a wpływ pandemii odczuwamy do dziś.

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Źródło:
Fakty TVN

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN

To wyraz sportowej solidarności z Ukrainą. Klub Ślepsk Malow Suwałki wycofał się z prestiżowych rozgrywek, ponieważ wezmą w nich udział drużyny z Rosji.

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Historyczne znalezisko. Wśród zardzewiałego złomu na jednym z gospodarstw w okolicach Iłowa odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty z Września 1939 roku.

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- To bardzo dobre wiadomości. Myślę, że przełomowe - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do ustaleń po spotkaniu USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej na temat możliwości zakończenia agresji Rosji. Zauważył, że zarówno z Kijowa, jak i z Waszyngtonu padły deklaracje, a teraz "wszystko w rękach Rosji". - Wydaje mi się, że Rosja odpowie pozytywnie, bo Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji - ocenił.

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Źródło:
TVN24

Donald Trump wprowadził kolejne cła - tym razem w wysokości 25 procent na stal i aluminium sprowadzane do Stanów Zjednoczonych ze wszystkich państw na świecie. Uderza to przede wszystkim w Kanadę, Brazylię i Unię Europejską, która już ogłosiła kroki odwetowe - mają one dotyczyć amerykańskich towarów o wartości 26 miliardów euro. A to oznacza, że masło orzechowe czy amerykańskie dżinsy od kwietnia mogą być droższe.

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszyscy czekają teraz na ruch Rosji, która szczegóły propozycji chce usłyszeć bezpośrednio od amerykańskiej administracji. O dotychczasowych sygnałach z Kremla i szansach na to, że wstępne amerykańsko-ukraińskie porozumienie rzeczywiście wejdzie w życie

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN