Rośnie liczba potwierdzonych przypadków boreliozy w Polsce. Od początku roku do końca czerwca było ich 9134. To więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy odnotowano także 159 przypadków kleszczowego zapalenia mózgu.
W lesie, w parku, na łące, w przydomowym ogródku, na codziennie mijanym trawniku. - Kleszcze w zasadzie mogą być wszędzie - zwraca uwagę leśnik.
Stąd przerażające statystyki. Liczba osób, u których w pierwszym półroczu stwierdzono boreliozę - rok do roku - wzrosła o prawie półtora tysiąca. Zanotowano też nieznacznie więcej zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu. Gdy do tych danych przyłożyć te sprzed dwóch i trzech lat, to niestety widać, jak dynamicznie atak kleszczy się nasila.
Jest prawie trzy razy więcej przypadków boreliozy i blisko pięć razy więcej przypadków kleszczowego zapalenia mózgu. W zaledwie trzy lata.
- Mieliśmy ostatnio łagodne zimy, które nie doprowadziły do wymarznięcia tych pierwotnych form kleszczy - zwraca uwagę doktor Grażyna Cholewińska-Szymańska, specjalistka chorób zakaźnych, ordynatorka w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie.
- Jeżeli nie ma śniegu, jeżeli temperatura nie spada poniżej pięciu stopni, to kleszcze są aktywne, są wygłodniałe - dodaje doktor Jarosław Pacoń z Zakładu Parazytologii i Chorób Inwazyjnych Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Jak skutecznie zabezpieczać się przed kleszczami?
Statystycznie za nosiciela groźnych dla ludzi bakterii i wirusów uważa się co 10. kleszcza, ale miejscami może to być nawet co drugi.
O kleszczach mówi się, że to "cisi bandyci", bo można nie zauważyć, że na nas pasożytują. Dlatego im dłuższy pobyt na terenach zielonych, tym lepiej trzeba się do niego przygotować.
Łukasz Szczubik z Nadleśnictwa Biała Podlaska pokazuje, jak należy się zabezpieczyć. Przede wszystkim należy nosić czapki, kurtki oraz spodnie z długimi nogawkami. Dodatkowo nogawki najlepiej włożyć w skarpetki. Do tego całe ubranie należy spryskać środkiem odstraszającym kleszcze. - Bo jeżelibyśmy tego nie zrobili, kleszcz sobie wchodzi spokojnie - mówi.
Po powrocie do domu - w tym miejscu trzeba podkreślić, że kleszcze są teraz aktywne praktycznie przez cały rok - obowiązkowo trzeba wziąć prysznic i zrobić przegląd całego ciała. Poniżej atlas punktów, których nie wolno pominąć.
- Szczególnie dzieci, które są bardzo ruchliwe, oglądamy skórę i jeżeli kleszcz zostanie usunięty przed upłynięciem doby, przed 24 godzinami, to jest najlepsza profilaktyka - przekazuje profesor Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
- Czas wyjęcia jest ważniejszy, niż zrobienie tego w 100 procentach profesjonalnie. Zresztą nie ma powodu, żeby kleszcza usuwał profesjonalista, kleszcza powinniśmy usuwać sami - informuje Michał Matyjaszczyk, kierownik Zakładu Medycyny Rodzinnej Instytutu "Centrum Zdrowia Matki Polki" w Łodzi.
Mózg warto chronić przed kleszczami szczepionką
Profesor Maciej Grzybek zaleca - oprócz stosowania powszechnie dostępnych repelentów - by mieć pod ręką zwykłą pęsetę.
- Zapominamy o wszystkich metodach zabobonnych. Nie smarujemy kleszcza masłem, smalcem, nie polewamy alkoholem, nie przypalamy, używamy pęsety, wyciągamy kleszcza jednym zdecydowanym ruchem - radzi profesor Maciej Grzybek z Zakładu Parazytologii Tropikalnej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
CZYTAJ TAKŻE: Niepokojące statystyki. Więcej zakażeń boreliozą i przypadków kleszczowego zapalenia mózgu
A do lekarza biegniemy dopiero wtedy, gdy zauważymy na ciele charakterystyczny dla boreliozy tak zwany wędrujący rumień lub gdy - podobnie jak w przypadku kleszczowego zapalenia mózgu - po wyjęciu kleszcza pojawi się gorączka, bóle stawów i głowy.
Mózg warto chronić przed kleszczami szczepionką. Za rok powinna być również gotowa pierwsza na świecie szczepionka na boreliozę.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24