Doniesienia o wizach od Polski za pieniądze. "To się nazywa wprost obłuda i hipokryzja"

Źródło:
Fakty TVN
Doniesienia o wizach od Polski za pieniądze. "To się nazywa wprost obłuda i hipokryzja"
Doniesienia o wizach od Polski za pieniądze. "To się nazywa wprost obłuda i hipokryzja"
Maciej Knapik/Fakty TVN
Doniesienia o wizach od Polski za pieniądze. "To się nazywa wprost obłuda i hipokryzja"Maciej Knapik/Fakty TVN

5000 dolarów - tyle imigranci mieli płacić za wizę do Polski. Przed jedną z naszych ambasad w Afryce miało być stoisko - tam można było kupić gotowe dokumenty. Lider opozycji mówi, że rząd wpuścił do Polski ćwierć miliona imigrantów, choć w rządowych mediach dzień w dzień straszy się nimi Polaków.

- Od 2021 roku do dzisiaj wydano prawie ćwierć miliona wiz - alarmuje Donald Tusk. Chodzi o wizy wydane tylko obywatelom krajów Azji i Afryki - czyli tym, wobec których PiS od miesięcy prowadzi kampanie strachu, sugerując, że rabują, niszczą i gwałcą.

PiS wymyśliło referendum, w którym Polacy mają być przeciwko rzekomej przymusowej relokacji. - Jesteśmy przeciwko temu wielkiemu oszustwu - mówi zgodnie opozycja. - To się nazywa wprost obłuda i hipokryzja - podkreśla Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL-u. - Z jednej strony mają gęby pełne frazesów, że tutaj trzeba zablokować, strzec granic, terytorium, a z drugiej strony stali się największą, najszerzej otwartą bramą - dodaje Donald Tusk. Straż Graniczna, pilnującą płotu na granicy z Białorusią, chwali się, że tylko w środę zatrzymano 15 cudzoziemców, a w całym 2023 roku - 21 tysięcy. To ma się jednak nijak do 250 tysięcy wydanych wiz. - Kaczynski buduje mur, a Wawrzyk z kolegami wykopuje czy wybija w tym murze dziurę i za pieniądze przepuszcza ludzi, którzy chcą przechodzić z drugiej strony - uważa Szymon Hołownia, lider Polski 2050.

Migranci wciąż koczują na polsko-białoruskiej granicy. "Jakim my jesteśmy narodem tak naprawdę?" (materiał z 29.05.2023)
Migranci wciąż koczują na polsko-białoruskiej granicy. "Jakim my jesteśmy narodem tak naprawdę?" (materiał z 29.05.2023)Paweł Laskosz/ Fakty po Południu TVN24

Dymisja wiceministra, śledztwo CBA

Piotr Wawrzyk - były wiceminister spraw zagranicznych, odpowiedzialny za sprawy konsularne - został zdymisjonowany. CBA prowadzi śledztwo. Prasa donosi o procederze korupcyjnym. Wizy do Polski miały być sprzedawane za 5000 dolarów. Czy to prawda? - Nie mam żadnego komunikatu, jeśli chodzi o potwierdzenie tego typu sytuacji - odpowiada Piotr Müller, rzecznik prasowy rządu.

Miliardy złotych - mówi opozycja - trafiały do firm pośredniczących. Pytanie jednak brzmi: do kogo trafiały dalej? - Jest jakąś skrajną patologią, że polskie służby nie zauważyły tego procederu, że nie zauważyły tej skali - mówi Marcin Kierwiński, poseł Platformy Obywatelskiej.

Skala mogła być jeszcze większa. W kwietniu w Łodzi zainaugurowano nowe Centrum Decyzji Wizowych.

W obozie władzy nastąpił rozdźwięk. Podczas gdy premier Mateusz Morawiecki ostrzegał przed imigrantami i mówił o gwałtach, rabunkach i morderstwach - minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podkreślał, że otwarcie nowego centrum w Łodzi będzie znakomitym ułatwieniem.

Oczywiście słyszymy też, że przybywający do Polski migranci nie są nielegalni, bo są sprawdzani i to - jak dodaje rzecznik rządu - w kilkustopniowym procesie weryfikacji, tylko że w nowym centrum wszystko miało być załatwiane przez internet. - Wizy przez internet, bez jakiegokolwiek kontaktu z człowiekiem, który ma do Polski przyjechać - zauważa Jan Grabiec z PO.

Radio ZET donosi, że w jednym z afrykańskich krajów przed polską ambasadą było stoisko, gdzie oferowano już podstemplowane dokumenty i wystarczyło wpisać nazwisko. - Mam nadzieję, że to tylko pogłoski - komentuje eurodeputowana PiS Anna Zalewska.

Opozycja podkreśla, że choć kontrola napływu cudzoziemców jest bardzo ważna, to po pierwsze trzeba powstrzymać haniebną kampanii nienawiści wobec innych ludzi.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Pracowali przy jednej z flagowych inwestycji Orlenu i zostali bez pieniędzy, ubezpieczenia, dokumentów i bez pozwolenia na pracę. Libin i Balu - dwaj pracownicy z Indii - opowiedzieli, jak wyglądało ich zatrudnienie przy budowie zakładu petrochemicznego za 25 miliardów złotych.

Pracownicy z Indii byli nieludzko traktowani na budowie kompleksu Orlenu. "Nie mieści się w głowie"

Pracownicy z Indii byli nieludzko traktowani na budowie kompleksu Orlenu. "Nie mieści się w głowie"

Źródło:
Fakty TVN

Polska Straż Graniczna rozbiła międzynarodową grupę przestępczą, zajmującą się organizowaniem przerzutu ludzi z Syrii i Iraku do Białorusi, a potem do Polski. Szef gangu, Ahmad R., został właśnie zatrzymany w Niemczech. Jak wykazało śledztwo, ogromne środki były dzielone nie tylko pomiędzy członów grupy, ale wysyłane na konta dobrze znanych organizacji terrorystycznych.

Zatrzymano Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Zatrzymano Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Źródło:
Fakty TVN

Śmierć 8-letniego Kamilka wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami Częstochowy, ale całą Polską. Rok po tej tragedii wracają pytania o rozliczenie odpowiedzialnych i o to, co zmieniło się w systemie opieki nad dziećmi. W środę pamięć skatowanego chłopca uczcili mieszkańcy Częstochowy, którzy przeszli ulicami miasta.

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Maj to miesiąc świadomości czerniaka. To najpoważniejszy rodzaj nowotworu złośliwego skóry. Blisko 60 tysięcy ludzi umiera rocznie z powodu tej choroby. Jeśli nowotwór zostanie wcześnie wykryty, można go wyleczyć. Warto zbadać się teraz, przed nadejściem lata. We Wrocławiu mieszkańcy mogli przebadać swoje znamiona na placu Solnym. Akcję profilaktyczną zorganizowali lekarze z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii.

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To, że wyjazd Tomasza Szmydta był zorganizowany, możemy przyjąć za rzecz dosyć oczywistą - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski (Polska 2050), odnosząc się do sprawy sędziego, który zwrócił się o azyl do białoruskich władz. Prezydencki minister Wojciech Kolarski zapewnił, że "wszyscy, którzy traktujemy bezpieczeństwo Polski jako sprawę poważną, mówimy jednym głosem".

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Źródło:
TVN24

- Jest ogromną rolą państwa polskiego, by przygotować Polskę na to, że zacznie być płatnikiem netto do budżetu Unii Europejskiej, a nie tylko będzie korzystać z funduszy unijnych - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Katarzyna Pisarska. Jak dodała, "Unia Europejska to nie są tylko fundusze".

Profesor Pisarska: Unia Europejska to nie tylko fundusze

Profesor Pisarska: Unia Europejska to nie tylko fundusze

Źródło:
TVN24

To będzie wielka impreza, ale niestety tam, gdzie futbol jest na najwyższym poziomie, tam zbyt często też jest rasizm. Tym razem jednak piłkarze mogą liczyć na wsparcie policji.

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Polski sędzia zbiegł na Białoruś - tak brzmią nagłówki w czołowych światowych mediach o sprawie Tomasza Szmydta. Te zachodnie podkreślają, że to ucieczka do kraju autokratycznego, któremu blisko do Putina. Przekazują, że to zachowanie w Polsce jest odbierane jako zdrada. Wschodnie media z kolei skupiają się na słowach sędziego i sugerują, że w Polsce nie mógł swobodnie wypowiadać się o sytuacji w swoim kraju.

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Źródło:
Fakty  o Świecie TVN24 BiS