Cztery dni w ławkach, piąty na pracę projektową. Wodzisław Śląski stawia na nowe podejście do edukacji

Źródło:
Fakty TVN
Cztery dni w ławkach, piąty na pracę projektową. Wodzisław Śląski stawia na nowe podejście do edukacji
Cztery dni w ławkach, piąty na pracę projektową. Wodzisław Śląski stawia na nowe podejście do edukacji
Maciej Mazur/Fakty TVN
Cztery dni w ławkach, piąty na pracę projektową. Wodzisław Śląski stawia na nowe podejście do edukacjiMaciej Mazur/Fakty TVN

Wodzisław Śląski chce zmienić podejście do nauczania. Miasto skończy z 45-minutowymi lekcjami i dzwonkami, ale proponuje też, by uczniowie 4 dni spędzali w szkolnych ławkach, a piąty uczestniczyli w pracach projektowych. Zmiany będą wprowadzane stopniowo - na początek w najmłodszych klasach.

Wodzisław Śląski planuje wprowadzić nowe rozwiązania w szkołach. - Cztery dni będą takie bardziej klasyczne, szkolne, do których jesteśmy przyzwyczajeni, a jeden dzień w tygodniu będzie pracą projektową - wyjaśnia Mieczysław Kieca, prezydent miasta.

To oznacza, że piąty dzień nauki będzie wyglądał zupełnie inaczej niż dotychczas. - (Będą - przyp. red.) zajęcia krawieckie, stolarskie, informatyczne, plastyczne - przybliża Jacek Dojka, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 7 w Wodzisławiu Śląskim.

Największą zmianą będzie jednak wyłączenie dzwonka. - Wcale do końca nie jest powiedziane, że ta podstawa programowa musi być realizowana w blokach 45-minutowych. Ona ma być zrealizowana - zwraca uwagę prezydent miasta. - Odejście od 45 minut (lekcji - przyp. red.), to jest coś, co jest kluczowe tutaj. Ponieważ jeżeli po 45 minutach słyszymy dzwonek, nasz mózg już się automatycznie programuje na to, że my przestajemy myśleć o tym, czego się nauczyliśmy - podkreśla Małgorzata Nowicka z Fundacji "Instytut Edukacji Pozytywnej".

Marcin Józefaciuk: polska szkoła nie potrzebuje w tym momencie reform, ale tak naprawdę reformacji
Marcin Józefaciuk: polska szkoła nie potrzebuje w tym momencie reform, ale tak naprawdę reformacjiTVN24

Zmiany będą wprowadzane stopniowo

Dodatkowo miasto chce zmian w ocenach. - Nie ma oceny cyfrowej, ale jest opis w tym kierunku. To jest tak zwana informacja zwrotna - wyjaśnia Urszula Marus, dyrektorka Zespołu Szkół nr 1 w Wodzisławiu Śląskim.

Uczniowie dowiedzą się, nad czym jeszcze muszą popracować, więc nieudaną kartkówkę mogą poprawiać do skutku. - My się skupiamy na tym, że to dziecko ma się czegoś nauczyć, a nie złapania go na tym, że czegoś nie umie. Trochę trzeba przewartościować sobie w głowie - wskazuje Marus.

Na koniec roku - zgodnie z zasadami - na świadectwie pojawią się już oceny klasyczne, ale nie one są w tym systemie najważniejsze. - Miejmy nadzieję, że nie będzie tego wkuwania - mówi Jacek Dojka.

Zmiany będą wprowadzane są stopniowo - na początek w najmłodszych klasach. - To wszystko jest możliwe, tylko to wymaga otwartości przede wszystkim dorosłych. I tego, żebyśmy chcieli spróbować zrobić to inaczej - uważa Małgorzata Nowicka.

Czasu jest sporo, bo dopiero za sześć lat nowy system ma objąć wszystkich uczniów. - System edukacji jest stworzony po to, żeby dobrze edukować i to po prostu musimy zrobić - podkreśla prezydent Wodzisławia Śląskiego.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Po zmianie władzy w Polsce awansowaliśmy w Światowym Indeksie Wolności Prasy o 10 miejsc. Z zastrzeżeniem, że to jeszcze nie ocena zmiany, a nadzieja na nią i rodzaj zaliczki na konto prawdziwej reformy.

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Źródło:
Fakty TVN

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

Półmetek majówki - kto chciał, kto mógł - ten zafundował sobie przedwakacyjny urlop, bo wolnych dni się nazbierało. Słoneczna pogoda i wiosenna aura przyciągnęły tłumy do Zakopanego. Duże obłożenie jest także nad morzem, ale i w większych miastach nie brakuje atrakcji.

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS