15-latek bez kasku wyjechał quadem na ruchliwą drogę i zderzył się z samochodem. To, że skończyło się na połamanych nogach, to niemal cud. Niestety, to nie pierwszy taki wypadek. Quady traktowane są właściwie jak zabawki, nawet dla jeszcze młodszych dzieci, ale mogą być śmiertelnie niebezpieczne.
Rozbity podczas wypadku quad został zabezpieczony na posesji jego właścicieli, a tak naprawdę nie powinien nigdy z tego podwórka wyjechać - ani na drogę publiczną, ani tym bardziej kierowany przez 15-latka.
- Policjanci na miejscu ustalili, że kierujący quadem nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem, nie miał kasku. Pojazd nie był wyposażony w tablice rejestracyjne oraz nie posiadał ubezpieczenia OC - informuje asp. Teresa Rekowska-Dera z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.
Teraz policjanci sprawdzają, jak to się stało, że chłopak wjechał quadem na ruchliwą drogę w miejscowości Kamela na Kaszubach. Zaledwie 100 metrów od domu stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas i czołowo zderzył się z jadącym z przeciwka samochodem osobowym. Chłopak z połamanymi nogami został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Gdańsku. Na szczęście jego życiu nie grozi niebezpieczeństwo.
Policjanci mogą dopisać ten wypadek do coraz dłuższej listy tragicznych zdarzeń z udziałem dzieci na quadach. Choć to w statystykach wciąż ledwie ułamek procenta drogowych wypadków, to przerażać mogą ich tragiczne skutki. W zeszłym roku niemal w każdym takim wypadku była osoba poszkodowana, a aż w co piątym ginął człowiek. Wśród nich dzieci kierujące quadami.
Apel policji do rodziców
- Apel do rodziców, aby rozsądnie podchodzili do tematu zakupu takiego pojazdu już samochodowego, a nawet jeżeli jest to quad, o którym mówimy, że jest to quad do szkolenia, nierejestrowany, to żeby zdobywać doświadczenia pod okiem instruktorów - mówi nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Quadem po drogach publicznych można poruszać się legalnie od 14. roku życia z prawem jazdy kategorii AM. To tak zwane pojazdy lekkie. 16-latkowie z prawem jazdy B1 mogą dosiadać już cięższych i szybszych maszyn. Tyle przepisy i teoria, bo jest też praktyka.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tragedia podczas przejażdżki quadem, nie żyje 12-latek. Policja przypomina: czterokołowiec to nie zabawka
- Jeżeli się rozpędzimy, jedziemy na zakręcie z dużą prędkością, to quad się przewraca. Trzeba umieć prowadzić ten pojazd - wyjaśnia Stefan Rzońca, instruktor nauki jazdy. - Żaden quad nie jest odpowiednim prezentem dla dziecka. Dlaczego? Dlatego że w momencie kiedy dziecko dostaje taki quad, nawet jeżeli jest to 125, to nie ma żadnego pojęcia, jak na tym jeździć. Jeżeli nie mamy wcześniej takiego przeszkolenia, to równie dobrze można dać dziecku klucze od samochodu - zwraca uwagę Adam Trytko z wypożyczalni Quadrenalina.
15-latka po wypadku na Kaszubach czeka sąd rodzinny. Policja sprawdza też ewentualną odpowiedzialność rodziców, o ile ci godzili się na nielegalne jazdy chłopca.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN