"Chcieliśmy troszkę dorobić". Podejrzani w sprawie zatrucia mięsem w Nowej Dębie wystąpili przed kamerą

Źródło:
Fakty TVN
"Chcieliśmy troszkę dorobić". Podejrzani w sprawie zatrucia mięsem w Nowej Dębie wystąpili przed kamerą
"Chcieliśmy troszkę dorobić". Podejrzani w sprawie zatrucia mięsem w Nowej Dębie wystąpili przed kamerą
Paweł Szot/Fakty TVN
"Chcieliśmy troszkę dorobić". Podejrzani w sprawie zatrucia mięsem w Nowej Dębie wystąpili przed kamerąPaweł Szot/Fakty TVN

Coraz więcej wiadomo o tym, jak mogło dojść do zatrucia mięsem kupionym na targu w Nowej Dębie, a przynajmniej, w jakich warunkach powstawało to, co potem kupowali nieświadomi ludzie. Zupełnie inne zdanie w tej sprawie mają ci, którzy mięso sprzedawali, i prokuratura.

Małżeństwo spod Mielca sprzedawało podroby mięsne na targowisku w Nowej Dębie. Po spożyciu kupionej od nich galarety zmarł 54-letni mężczyzna, a dwie kobiety z objawami zatrucia trafiły do szpitali. Sprzedawcy zgodzili się na rozmowę przed kamerą "Uwagi" TVN.

- Gospodarstwo małe jest, nie ma przychodów. Chcieliśmy troszkę dorobić. Żona pracuje sezonowo. Ja troszkę pochorowałem, zawodowo nie mogę pracować. I wyszło, jak wyszło - wyjaśniał podejrzany. Sami hodowali świnie i prowadzili ich ubój. Produkty przygotowywali własnoręcznie w swoim domu. Jakie były warunki sanitarne? - Jak to w domu, są chyba czyste, prawda? - odpowiedziała kobieta. Tej wersji nie potwierdzają śledczy, którzy przeprowadzili oględziny miejsca.

- Pomieszczenie, w którym były robione te wyroby mięsne, było mocno zanieczyszczone, bez dostępu do ciepłej wody. Wyposażenie tego pomieszczenia, mam tu na myśli stoły, deski czy przyrządy, które były wykorzystywane przy tego typu rzeczach, typu noże, łyżki, cedzaki, były brudne - przekazuje prokurator Andrzej Dubiel z Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu. Narzędzia były zardzewiałe, a na miejscu nie znaleziono środków dezynfekcyjnych.

Śmiertelne zatrucie mięsem (materiał z 18.02.2024)
Śmiertelne zatrucie mięsem TVN24

Precyzyjne przepisy

- Moi klienci prowadzili tę hodowlę swoją małą dla własnych potrzeb - zapewnia Leszek Kupiec, pełnomocnik podejrzanych. Jednak przygotowaną w ten sposób żywność sprzedawali wprost z samochodu na placu przy hali targowej w centrum Nowej Dęby. Ich produkty cieszyły się popularnością. Produkcja i handel żywnością - szczególnie tą pochodzenia zwierzęcego - są regulowane ścisłymi przepisami.

Nadzór sprawują Inspekcja Weterynaryjna i Sanitarna. Lista obostrzeń jest długa. - Potwierdzenie wymagań zdrowotnych dotyczących personelu, jak i spełnienie tych wymagań sanitarno-higienicznych dotyczących obiektu, czyli czystości, odzieży, wody, warunków przechowywania, warunków znakowania tej żywności - wylicza Józef Lipa, kierownik Oddziału Bezpieczeństwa Żywności i Żywienia Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach. Małżeństwo nigdzie nie zgłosiło swojej działalności i nie przestrzegało wyśrubowanych przepisów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zjadł mięso z targu, zmarł. Prokurator o sekcji zwłok

Inspektorzy sanitarni radzą, by żywność kupować tylko w sklepach bądź na zorganizowanych targowiskach i bazarach, które są pod ciągłym nadzorem państwowych instytucji. Na razie nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną śmierci 54-latka z Nowej Dęby. Trwają badania toksykologiczne. Główna hipoteza mówi o przedawkowaniu azotanów - czyli soli do peklowania mięsa.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Uwaga TVN

Pozostałe wiadomości

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Komisja śledcza w sprawie tzw. wyborów kopertowych zaczęła przesłuchiwać świadków w styczniu. Jako pierwszy zeznawał Jarosław Gowin, który zeznał, że wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan, a Jarosław Kaczyński naciskał, żeby się na nie zgodził. Od tamtego czasu na posiedzeniach padło wiele oskarżeń i wiele słów.

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 7 tysięcy kierujących po alkoholu - to bilans policyjnych kontroli tylko w lipcu. Kierujących pod wpływem nie odstrasza nawet możliwość konfiskaty samochodu. We wtorek rząd miał zająć się ewentualnymi zmianami w przepisach dotyczących odbierania pojazdów pijanym kierującym, ale dyskusję odroczono co najmniej do końca wakacji. Premier zlecił przygotowanie raportu na temat skutków obowiązujących przepisów.

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W statystykach widać, jak ważna jest turystyka dla gospodarek krajów Morza Śródziemnego, ale to tylko jedna strona medalu. Gigantyczny ruch turystyczny podniósł ceny najmu, a to z kolei w wielu miejscowościach doprowadziło do kryzysu mieszkaniowego.

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS