Miało nie być podwyżek, nie będzie rekompensat. Za prąd zapłacimy więcej?

15.12.2020 | Miało nie być podwyżek, ale rekompensat nie będzie. Za prąd zapłacimy więcej?
15.12.2020 | Miało nie być podwyżek, ale rekompensat nie będzie. Za prąd zapłacimy więcej?
Paweł Płuska | Fakty TVN
15.12.2020 | Miało nie być podwyżek, ale rekompensat nie będzie. Za prąd zapłacimy więcej?Paweł Płuska | Fakty TVN

Nie będzie powszechnych rekompensat za rosnące ceny prądu, chociaż wicepremier Jacek Sasin zapowiadał, że za prąd więcej nie zapłacimy. Jesteśmy też jednymi z tych, którzy za prąd w Europie płacą najwięcej. Obecnie Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad dodatkami dla tych, którym grozi "ubóstwo energetyczne". Pewne jest tylko to, że Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził już podwyżki cen prądu.

"Sukces" z rekompensatami za podwyżki cen prądu nie ma ojca. Nawet wicepremier Jacek Sasin, który miesiącami przekonywał, że będzie dobrze, nabrał wody w usta i odsyła do Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

- Proszę pytać właściwe osoby - mówi Ireneusz Zyska, wiceminister w tym resorcie. - Ja akurat zajmuję się trochę inną dziedziną dzisiaj - dodał. We wtorek prezentował na sejmowej komisji projekt ustawy w sprawie morskich wiatraków. Przewodniczący komisji, poseł PiS Marek Suski też nie chciał o rekompensatach rozmawiać.

Nikt niczego nie słyszał, a przecież miało być inaczej. Premier Mateusz Morawiecki obiecywał z mównicy sejmowej, że nie będzie podwyżek cen energii.

Historia z podwyżkami cen prądu zaczęła się grubo ponad rok temu - przed wyborami do Sejmu i Senatu zapowiedzi drożyzny energetycznej spotykały się z ostrą reakcją polityków Prawa i Sprawiedliwości. Jacek Sasin obiecywał, że ceny energii dla odbiorców indywidualnych nie wzrosną. Potem pojawiła się koncepcja rekompensat za podwyżki.

Pojawiły się też konkrety - rekompensaty będą, ale na wniosek i nie dla wszystkich. - Dla osób w pierwszym progu podatkowym - tłumaczył Jacek Sasin.

Stary projekt w koszu, a podwyżki będą

W połowie roku Ministerstwo Aktywów Państwowych przygotowało nawet projekt ustawy o rekompensatach, który przejął resort klimatu, do którego wicepremier Jacek Sasin chętnie odsyłał. - Ja nie odpowiadam za wszystkie sprawy w rządzie - tłumaczył.

Aktualnie projekt jest w koszu. Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowuje nowe rozwiązanie - dodatek dla najbiedniejszych, którzy - jak to ujęto w odpowiedzi resortu dla BiznesAlert - odczuwają skutki ubóstwa energetycznego.

- Ceny energii w Polsce są dużo większe niż u naszych sąsiadów z bardzo prostego powodu, że musimy płacić rekompensatę za to, że używamy do produkcji energii elektrycznej węgla - tłumaczy Władysław Teofil Bartoszewski, poseł PSL.

- Jedyne, co czeka Polaków w przyszłym roku i w kolejnych latach, to - dopóki rządzi PiS - nowe i wyższe podatki - podkreśla posłanka PO Izabela Leszczyna.

Urząd Regulacji Energetyki właśnie zaakceptował kolejne wnioski firm energetycznych o podwyżki cen prądu dla gospodarstw domowych. To plus wchodząca od nowego roku opłata mocowa już dobrze nie wygląda.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Pani Marlena 24 godziny na dobę będzie pacjentem słyszącym. Tylko ona i operujący lekarze wiedzą, w którym miejscu pod skórą został wszczepiony implant. Lekarze ze Światowego Centrum Słuchu w Kajetanach pod Warszawą przeprowadzili pionierską operację. Mają powody do dumy.

Pierwszy na świecie implant słuchowy wszczepiany pod skórę. Przełomowa operacja w Kajetanach

Pierwszy na świecie implant słuchowy wszczepiany pod skórę. Przełomowa operacja w Kajetanach

Źródło:
Fakty TVN

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa rozpatrzył 9 grudnia wniosek Prokuratury Krajowej o areszt wobec Marcina Romanowskiego. Obrońca polityka mecenas Bartosz Lewandowski poinformował, że sąd zastosował areszt wobec byłego wiceministra na okres trzech miesięcy. Zapowiedział odwołanie od tej decyzji sądu.

Sąd zdecydował o areszcie dla Romanowskiego

Sąd zdecydował o areszcie dla Romanowskiego

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Te wydarzenia pokazują, że Federacja Rosyjska ma ograniczone możliwości oddziaływania na kilku teatrach jednocześnie - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, odnosząc się do sytuacji w Syrii. Dodał, że z punktu widzenia regionalnego bezpieczeństwa i interesów Polski widzi "wiele potencjalnych zagrożeń".

Siewiera: Warto zwrócić uwagę na dwie kwestie. W obu mam wrażenie, że optymizm jest zbyt daleko idący

Siewiera: Warto zwrócić uwagę na dwie kwestie. W obu mam wrażenie, że optymizm jest zbyt daleko idący

Źródło:
TVN24

Za tydzień pokażemy osobę, która będzie reprezentowała inną wizję niż ci, którzy są już dzisiaj na rynku politycznym - zapowiadał w "Faktach po Faktach" europoseł Krzysztof Śmiszek (Lewica). W następną niedzielę jego formacja ogłosi nazwisko kandydata na prezydenta. Posłanka Monika Wielichowska (KO) przekonywała zaś, że Rafał Trzaskowski - kandydat jej ugrupowania - jest "ponad podziałami".

Lewica chce "uzupełnić ofertę". Śmiszek: ogłosimy osobę, która reprezentuje inną wizję

Lewica chce "uzupełnić ofertę". Śmiszek: ogłosimy osobę, która reprezentuje inną wizję

Źródło:
TVN24

Wielka szansa na pozyskanie nowych rynków kontra mordowanie europejskiego rolnictwa - takie argumenty pojawiają się w związku z umową o wolnym handlu między Unią Europejską a krajami strefy wolnego handlu w Ameryce Południowej. Umowa została właśnie wynegocjowana przez Komisję Europejską i państwa tworzące znaną jako Mercosur. Negocjacje trwały ćwierć wieku. Ursula von der Leyen chciałaby ogłosić sukces na starcie swojej kolejnej kadencji na stanowisku szefowej Komisji Europejskiej, ale może to nie być łatwe - spora część krajów Unii takiej umowy nie chce. Obawiają się zalania rynku tańszymi produktami rolnymi.

Komisja Europejska wynegocjowała umowę z Mercosurem. Czy powstanie mniejszość blokująca w UE?

Komisja Europejska wynegocjowała umowę z Mercosurem. Czy powstanie mniejszość blokująca w UE?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Nie pomogły ani "szczere" przeprosiny w orędziu do narodu, ani nieważne głosowanie nad jego impeachmentem. Prezydent Korei Południowej Jun Suk-Yeol opuści swój urząd - tak zdecydowała jego partia. Opozycja naciska, by stało się to jak najszybciej i by prezydent, który w zeszłym tygodniu zszokował świat nagle wprowadzając stan wojenny, odpowiedział za swoje czyny.

Yoon Suk-yeol zostanie zmuszony do ustąpienia ze stanowiska

Yoon Suk-yeol zostanie zmuszony do ustąpienia ze stanowiska

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS