Badania przesiewowe pod kątem SMA ruszyły w kolejnym województwie. W przyszłym roku mają objąć całą Polskę

28.08.2021 | Badania przesiewowe pod kątem SMA ruszyły w kolejnym województwie. W przyszłym roku mają objąć całą Polskę
28.08.2021 | Badania przesiewowe pod kątem SMA ruszyły w kolejnym województwie. W przyszłym roku mają objąć całą Polskę
Maria Mikołajewska | Fakty TVN
28.08.2021 | Badania przesiewowe pod kątem SMA ruszyły w kolejnym województwie. W przyszłym roku mają objąć całą PolskęMaria Mikołajewska | Fakty TVN

Przesiewowe badanie noworodków pod kątem rdzeniowego zaniku mięśni ruszyło w województwie zachodniopomorskim. Jak wyjaśniają lekarze, szybie wykrycie SMA może pomóc w skutecznym leczeniu. Chorobę można leczyć za pomocą trzech rodzajów terapii. W Polsce refundowana jest tylko jedna z nich - lekiem Spinraza, ale trwają negocjację, by refundowana była również terapia genowa.

Bez dodatkowego kłucia i pobierania krwi mają gwarancję szybkiej diagnozy i szansę na pełną sprawność. Przesiewowe badanie noworodków pod kątem rdzeniowego zaniku mięśni, w skrócie SMA, ruszyło w województwie zachodniopomorskim.

- My jako neonatolodzy jesteśmy bardzo z tego zadowoleni, że nasze noworodki, a w związku z tym też ich rodzice, dostali szansę upewnienia się, że ich dziecko jest zdrowe - podkreśla dr Beata Tomczyk, neonatolog z Oddziału Noworodków, Patologii i Intensywnej Terapii Szpitala "Zdroje" w Szczecinie.

O przesiewowe badania od dawna walczyli lekarze oraz stowarzyszenia rodzin chorych na SMA, które nieleczone prowadzi do stopniowego osłabienia mięśni, niewydolności oddechowej i ostatecznie śmierci.

- Dla choroby charakterystyczne jest to, że objawy zaczynają występować nawet w ciężkich postaciach jak dziecko ma kilka miesięcy: 4, 6, 8, czasami rok - wyjaśnia dr Paweł Gonerko, zastępca dyrektora do spraw medycznych Szpitala "Zdroje" w Szczecinie.

Od tego roku badanie jest częścią państwowego programu badań przesiewowych noworodków, który realizuje i koordynuje Instytut Matki i Dziecka w Warszawie. Pobierane próbki już wcześniej analizowano pod kątem chorób metabolicznych i mukowiscydozy. SMA to kolejny ważny punkt.

- Pierwszy pacjent, który został zidentyfikowany z badania przesiewowego no tak trafiło, że urodził się w województwie pomorskim, a konkretnie w Chojnicach i miał włączone leczenie w 15 dobie swojego życia, także bardzo wcześnie - wspomina prof. Maria Mazurkiewicz-Bełdzińska, lekarka kierująca Kliniką Neurologii Rozwojowej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.

Gdzie można wykonać badanie?

Obecnie przesiewowe badanie noworodków pod kątem SMA jest realizowane w ośmiu województwach: mazowieckim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim, łódzkim, pomorskim, kujawsko-pomorskim i zachodniopomorskim.

Z 43 tysięcy pobranych próbek w trzech już potwierdzono diagnozę rdzeniowego zaniku mięśni. W tym tygodniu zdiagnozowano czwartego pacjenta, który oczekuje na weryfikację wyniku. Każdy z noworodków - dzięki wczesnemu wykryciu choroby - ma szansę na sprawność równą zdrowym dzieciom.

- Mając podane leczenie jeszcze w okresie przedobjawowym, rozwijają się tak jak zdrowe noworodki, osiągają kamienie milowe typu samodzielne siadania, samodzielne chodzenie mniej więcej w tym czasie, co zdrowy noworodek - wyjaśnia dr hab. Monika Gos, kierowniczka Pracowni Genetyki Rozwoju Intytutu Matki i Dziecka w Warszawie.

W Europie SMA można leczyć za pomocą trzech rodzajów terapii. W Polsce refundowana jest tylko jedna z nich - lekiem Spinraza. Trwają rozmowy na temat refundacji pozostałych terapii.

- Jest mowa o refundacji terapii genowej poprzez Fundusz Medyczny. Trwają negocjacje teraz producenta z ministerstwem, więc czekamy na decyzję - informuje Dorota Raczek, prezes Fundacji SMA.

Do końca tego roku badania przesiewowe mają ruszyć w województwie wielkopolskim i lubuskim, a w przyszłym roku mają objąć całą Polskę.

Autor: Maria Mikołajewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski poinformował, że służbom udało rozbić się grupę dywersantów. Chodzi o rosyjskich i białoruskich hakerów, którzy atakowali komputery w Polsce - te w Polskiej Agencji Prasowej i w Polskiej Agencji Antydopingowej. Szykowana przez rząd cybertarcza ma pomóc nam w przyszłości przed takimi atakami się lepiej chronić. 

Polskie służby udaremniły wysiłki grupy rosyjskich i białoruskich hakerów. "Miała określone cele"

Polskie służby udaremniły wysiłki grupy rosyjskich i białoruskich hakerów. "Miała określone cele"

Źródło:
Fakty TVN

Za gwałt przez internet 20-letniemu sprawcy grozi nawet 15 lat więzienia. Choć w realnym świecie nigdy nie dotknął i nie spotkał swoich ofiar, to - według prokuratury - seryjnie je krzywdził. Mężczyzna swoje ofiary prosił o intymne zdjęcia, a potem wykorzystywał je do gróźb i szantażu. Najmłodsza z jego ofiar miała 11 lat.

Najmłodsza ofiara miała 11 lat. 20-latek odpowie za gwałt przez internet

Najmłodsza ofiara miała 11 lat. 20-latek odpowie za gwałt przez internet

Źródło:
Fakty TVN

Nie milkną pytania po sobotniej katastrofie budowlanej w Łodzi. Wraz ze ścianą i stropami kamienicy w gruzach legły plany oraz spokój mieszkańców. Prace tymczasowo wstrzymano, ale ich zakończenie nie wchodzi w grę i tunel kolejowy będzie drążony. Kwestią kluczową staje się nie tylko zapewnienie lokali zastępczych dla poszkodowanych, ale zapewnienie bezpieczeństwa całej inwestycji.

Katastrofa budowlana w Łodzi. Mieszkańcy sąsiednich budynków obawiają się o swoje bezpieczeństwo

Katastrofa budowlana w Łodzi. Mieszkańcy sąsiednich budynków obawiają się o swoje bezpieczeństwo

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Naukowcy z zakresu medycyny pracy z Łodzi wskazują, że praca hybrydowa wpływa na pracowników najgorzej. Ich badania wykazały, że taki tryb często wiąże się z zaburzeniami rytmu dobowego, co odbija się na jakości snu. Z kolei praca zdalna wpłynęła głównie na godziny zasypiania i wstawania.

Praca zdalna i hybrydowa a zdrowie. Nowe badanie polskich naukowców

Praca zdalna i hybrydowa a zdrowie. Nowe badanie polskich naukowców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W każdym rządzie chyba jest tak, że są ministrowie, którzy pracują i są ministrowie, którzy wolą komentować. Ja wybrałam pracę. Ministerstwo Rozwoju i pan minister Paszyk najwyraźniej, póki co, wybrał komentowanie - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Na odpowiedź Paszyka nie trzeba było długo czekać.

Dziemianowicz-Bąk o "ministrach, którzy pracują" i tych, "którzy wolą komentować". Jest odpowiedź

Dziemianowicz-Bąk o "ministrach, którzy pracują" i tych, "którzy wolą komentować". Jest odpowiedź

Źródło:
TVN24

Naszym celem jest wprowadzenie sądownictwa do XXI wieku, tak żeby sądy odzyskały zaufanie Polaków - powiedział w "Faktach po Faktach" prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Krystian Markiewicz, który brał udział w spotkaniu z premierem na temat naprawy polskiego wymiaru sprawiedliwości. Obecna w czasie rozmów mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram z Inicjatywy "Wolne Sądy" podkreślała, że strona społeczna zgłaszała do przedstawionych rozwiązań uwagi. - Umówiliśmy się już w grupach roboczych na dalszą pracę nad tymi założeniami legislacyjnymi - przekazała.

"Było mnóstwo pytań, były też wątpliwości". Celem jest to, "by sądy odzyskały zaufanie Polaków"

"Było mnóstwo pytań, były też wątpliwości". Celem jest to, "by sądy odzyskały zaufanie Polaków"

Źródło:
TVN24

Użytkownicy udostępniają relacje i posty, które mają przekonać wyborców do kandydatki lub kandydata. Telewizja CNN przyjrzała się protrumpowym kontom i okazało się, że blisko 60 z nich jest fałszywych. Obserwują się nawzajem, udostępniają te same treści, a na zdjęcia profilowych widać europejskich influencerów. Kto za tym stoi? Tego póki co nie ustalono.

Skradzione wizerunki i przerobione zdjęcia influencerek. Fałszywe konta agitują na rzecz Trumpa

Skradzione wizerunki i przerobione zdjęcia influencerek. Fałszywe konta agitują na rzecz Trumpa

Źródło:
CNN

Władze Wielkiej Brytanii poszukują sposobu, by uprać się z przeludnieniem w więzieniach. Jeden z pomysłów to wysyłanie części skazanych do zakładów karnych za granicą. Dokąd mieliby trafiać więźniowie z Wysp Brytyjskich i czy są jakieś alternatywy dla takiego niespotykanego rozwiązania?

Więzienia w Wielkiej Brytanii są przepełnione. Pojawił się pomysł wysyłania skazanych za granicę

Więzienia w Wielkiej Brytanii są przepełnione. Pojawił się pomysł wysyłania skazanych za granicę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS