Po śmierci 14-letniej Natalii nie milkną pytania o działania policji
Marzanna Zielińska/Fakty TVN
Czy naprawdę zrobiono wszystko, żeby uratować życie Natalii? W Andrychowie - tydzień po śmierci 14-latki - to pytanie słychać co krok. Już wiadomo, że zgłoszenie o zaginięciu dziewczyny dostało alert nie pierwszego, a trzeciego stopnia.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN