Nadajnik przesłał sygnał alarmowy. Wilk Miko został brutalnie zabity

17.09.2019 | Nadajnik przesłał sygnał alarmowy. Wilk Miko został brutalnie zabity
17.09.2019 | Nadajnik przesłał sygnał alarmowy. Wilk Miko został brutalnie zabity
Marzanna Zielińska | Fakty TVN
17.09.2019 | Nadajnik przesłał sygnał alarmowy. Wilk Miko został brutalnie zabityMarzanna Zielińska | Fakty TVN

Zginęły dwa piękne i chronione wilki. Zginęły brutalnie zabite. Jeden z nich osierocił szczenięta. Wilki są pod ścisłą ochroną. W ciągu ostatnich 17 lat odnotowano 29 przypadków zastrzelenia tego zwierzęcia, ale obrońcy praw zwierząt nie mają wątpliwości, że to tylko część prawdy.

Wydawało się, że Miko ma szczęście do ludzi. Po potrąceniu przez samochód znalazł się pod troskliwą opieką człowieka, stanął na nogi i wrócił do siebie, czyli do lasu, i dodatkowo z nadajnikiem, by można było śledzić jego los.

Gdy nadajnik Miko przesłał sygnał alarmowy, zaczęły się poszukiwania. Gdy znaleziono nadajnik zakopany w lesie, stało się jasne, że nie będzie w tej historii happy endu. Ciało Miko znaleziono na polu otoczonym trzema myśliwskimi ambonami.

- Żeby zdjąć obrożę, żeby ona wyglądała w ten sposób, jak ją znaleźliśmy zakopaną, trzeba było mu uciąć głowę - tłumaczy dr hab. Sabina Pierużek-Nowak, prezes Stowarzyszenia dla Natury "Wilk".

Kosy również miał nadajnik. Wraz z innymi wilkami uczestniczył w programie badawczym nad tym ściśle chronionym i zagrożonym wyginięciem gatunkiem. Ciało Kosego znaleziono na pograniczu Roztoczańskiego Parku Narodowego.

- Zabezpieczyliśmy dokumentację łowiecką. Wspólnie z kołami łowieckimi ustalamy, kto w tym czasie wychodził na łowiska - informuje aspirant Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.

W ciągu ostatnich 17 lat odnotowano 29 przypadków zastrzelenia wilka, ale obrońcy praw zwierząt nie mają wątpliwości, że to tylko część prawdy.

"My nie mamy żadnej służby"

- Te zwierzęta miały obroże telemetryczne. Dzięki temu można było te przypadki w ogóle wykryć - tłumaczy dr hab. Krzysztof Schmidt z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży i dodaje, że pytanie brzmi, "ile wilków, które nie mają obroży, jest w ciągu roku zabijanych przez myśliwych?".

Partnerka Kosego, Debra została sama z czteromiesięcznymi szczeniętami. Nie wiadomo, czy uda się im przetrwać. Rozbita wilcza rodzina to mniejsze szanse na wyżywienie młodych.

- Powszechne w środowisku myśliwskim jest to, że się wilków nienawidzi. Sprzyja temu brak kontroli nad myśliwymi. My nie mamy żadnej służby, która by realnie kontrolowała to, co robią myśliwi w polskich lasach, na polskich łąkach - uważa Adam Wajrak, ekolog i dziennikarz.

Teoretycznie to, co robią myśliwi, powinna kontrolować Państwowa Straż Łowiecka. Teoretycznie, bo strażników jest około 80, a myśliwych ponad 120 tysięcy. Koła łowieckie, na terenie których znaleziono martwe wilki, zaoferowały policji pomoc w znalezieniu sprawców odstrzału.

- Koledzy z wykrywaczem metali poszukiwali pocisku, który ewentualnie by utkwił gdzieś w ziemi - tłumaczy Wojciech Adamczyk, łowczy okręgowy w Zamościu.

Pan Bartosz Adamczyk, prezes koła łowieckiego "Brzezina" w Opolu, nie wierzy, by wilka mógł zabić ktoś z jego koła łowieckiego lub któregoś z okolicznych kół. - Jestem przekonany, że dokonali tego kłusownicy - mówi.

Za zabicie chronionego zwierzęcia grożą dwa lata więzienia i dyscyplinarne wyrzucenie ze związku łowieckiego.

Autor: Marzanna Zielińska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS