"Wygląda to tak, jakby oni te pieniądze skądś załatwili, a Unia była z boku"

"Wygląda to tak, jakby oni te pieniądze skądś załatwili, a Unia była z boku"
"Wygląda to tak, jakby oni te pieniądze skądś załatwili, a Unia była z boku"
Fakty TVN
"Wygląda to tak, jakby oni te pieniądze skądś załatwili, a Unia była z boku"Fakty TVN

W kraju zawisły bilbordy informujące o unijnych pieniądzach, które zasilą budżet Polski. Problem w tym, że nie nie ma na nich informacji, skąd faktycznie pieniądze pochodzą. Opozycja mówi o "kolejnym elemencie propagandy" rządu.

W Polsce zawisły bilbordy, które informują o miliardach złotych przyznanych dla Polski z funduszu odbudowy. Nie pojawia się jednak na nich informacja, skąd faktycznie pieniądze pochodzą.

- Wygląda to trochę, tak jakby chciano tutaj na tym zbić jakiś kapitał polityczny, a umowa była zupełnie inna - mówi Tomasz Trela z KKP Lewicy, Nowej Lewicy. - Pan premier Morawiecki i PiS postanowili zrobić swoje barwy polityczne i wygląda to tak, jakby oni te pieniądze skądś załatwili, a Unia była z boku - dodaje.

Redakcja "Faktów" TVN zwróciła się do polityków obozu rządzącego z pytaniem, dlaczego w ramach kampanii związanej z budżetem Unii i największym wsparciem, jakie Unia Europejska przeznacza między innymi na walkę ze skutkami pandemii w Polsce, na bilbordach nie ma ani słowa o unijnym pochodzeniu środków.

- Taki napis oczywiście mógłby się pojawić - mówi eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki, przy czym od razu dodaje, że "wszyscy i tak wiedzą, że te pieniądze nie są od świętego Mikołaja tylko z Brukseli"

"Element propagandy"

Kampanię bilbordową, jeszcze przed głosowaniem w Sejmie, rozpoczął premier, a w całym kraju posłowie i wojewodowie z PiS-u. To miał być element presji rządu i PiS-u na opozycję. W tym przede wszystkim na Platformę, która jako partia proeuropejska na ratyfikacje funduszu - ramię w ramię z PiS-em - zgodzić się jednak nie chciała.

- Bilbordy to jest kolejny element propagandy. Na pewno będziemy domagali się też informacji, ile to wszystko kosztuje. Polski rząd dzisiaj traktuje te pieniądze jako fundusz wyborczy - uważa Agnieszka Pomaska z PO.

Czas na Senat

Teraz ratyfikacją zajmą się senatorowie. Jak poinformował marszałek Grodzki - nie w tym tygodniu.

- Będą poprawki do ustawy ratyfikacyjnej. Sejm, jak to ma w zwyczaju po kierownictwem PiS-u, zajmował się tą ratyfikacją w sposób ekspresowy i nie dość staranny - wyjaśnia Marcin Bosacki, senator PO.

PiS twierdzi, że opóźnianie ratyfikacji przez Platformę w Senacie odbiera tej izbie powagę i dodaje, że żadne poprawki do ustawy nie mogą być już włączane.

Zgodnie z konstytucją Senat ma 30 dni zajęcie się ratyfikacją.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

W Polsce jest około 400 dzieci, które cierpią na dystrofię mięśniową Duchenne'a. Niedawno pojawił się nowy amerykański lek, który wreszcie daje jakąś nadzieję, ale terapia kosztuje kilkanaście milionów złotych. Internetowe zbiórki czynią cuda, ale przecież nie zawsze się udają. W tym tygodniu ratunku dla swoich dzieci rodzice szukali w Sejmie.

Rodzice dzieci z dystrofią mięśniową Duchenne’a szukali ratunku w Sejmie

Rodzice dzieci z dystrofią mięśniową Duchenne’a szukali ratunku w Sejmie

Źródło:
Fakty TVN

Ostatnie dni kampanii wyborczej zdominowały sprzeczne wersje kandydata Karola Nawrockiego i jego sztabu w sprawie jego mieszkań. Kandydat PiS na prezydenta najpierw powiedział, że ma tylko jedno mieszkanie. Dziennikarze to sprawdzili - i tak wybuchła afera związana z mieszkaniem w Gdańsku, które Karol Nawrocki w niejasny sposób przejął od starszego, schorowanego mężczyzny. Teraz dziennikarze Interii dotarli do umowy, w której Karol Nawrocki zobowiązał się opiekować panem Jerzym. Wiadomo, że tego nie robił.

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Źródło:
Fakty TVN

Eksperymenty rodem z polskich szkół zostaną wykonane przez polskiego astronautę na orbicie, w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Nauka sięga gwiazd - to wiemy od dawna - ale tym razem to pomysły polskich uczniów okazują się nieziemskie.

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Źródło:
Fakty TVN

Kosmos 482, czyli radziecka jeszcze sonda kosmiczna, która według wstępnych prognoz miała wejść w atmosferę nad terytorium Polski, ostatecznie ominęła nasz kraj. Rosjanie poinformowali, że jej części spadły do Oceanu Indyjskiego.

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ta zbrodnia była szokiem, a teraz szokujące jest wszystko, czego się dowiadujemy o zabójstwie na Uniwersytecie Warszawskim. Napastnik, 22-letni Mieszko, student wydziału prawa, został aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Ma przejść badania stanu psychicznego. Pani Małgorzata, portierka, była przypadkową ofiarą.

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

Źródło:
Fakty TVN

Gdy zaczynało się konklawe, niewielu wymieniało kardynała Roberta Prevosta w gronie faworytów na papieża. Nawet teraz publicyści zajmujący się tematyką kościelną mówią wprost, że "przeciętny Amerykanin nigdy w życiu nie słyszał nazwiska Prevost". Jednocześnie media w Stanach Zjednoczonych przywołują słowa jego brata. Twierdzi on, że gdy Robert był kilkuletnim dzieckiem, jedna z sąsiadek powiedziała o nim, że zostanie on pierwszym amerykańskim papieżem. Brat zresztą czuł podobnie.

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS