W Polsce dramatycznie brakuje nauczycieli. Przemysław Czarnek: to nie jest żaden problem

W Polsce dramatycznie brakuje nauczycieli. Przemysław Czarnek: to nie jest żaden problemtvn24

Najgorzej jest w dużych miastach i w szkołach branżowych. Jak wylicza Związek Nauczycielstwa Polskiego, w Polsce brakuje około 20 tysięcy nauczycieli. Dyrektorzy szkół szukają nauczycieli, gdzie się tylko da. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek nie widzi problemu.

Przed pierwszym dzwonkiem wszystko powinno być zapięte na ostatni guzik, ale to nie remont jest największym wyzwaniem dla dyrektora Zespołu Szkół Budowlanych w Poznaniu. W placówce, którą zarządza, brakuje nauczycieli języka angielskiego, biologii, informatyki i przedmiotów zawodowych.

- To będzie dla nas organizacyjnie bardzo trudne, ponieważ od września na pewno nie będzie się odbywała część lekcji, więc będziemy musieli dokonywać jakichś przedziwnych zastępstw - informuje Arkadiusz Dratwa, dyrektor Zespołu Szkół Budowlanych w Poznaniu.

W jeszcze gorszej sytuacji jest Marcin Józefaciuk, dyrektor Zespołu Szkół Rzemiosła w Łodzi. Od zaraz potrzebuje 10 nauczycieli, najlepiej takich, którzy - tak jak on - uczyliby kilku przedmiotów naraz.

- Znajomy przez znajomą znajomego, staramy się gdzieś na rynku znaleźć, poszukujemy po uniwersytetach, politechnikach, na portalach społecznościowych, czy też na nieformalnych portalach lub poprzez powiatowy urząd pracy. Odzew jest albo żaden, albo minimalny - wylicza Józefaciuk.

Nauczycieli brakuje w całym kraju

W podobnej sytuacji, ale nie aż tak dramatycznej jak szkoły branżowe, są niemal wszystkie szkoły w Polsce. Chętnych do nauczania jest tym mniej, im większe miasto.

- My zapraszamy do współpracy nawet nauczycieli emerytów, ale nie każdy z nich chce już podejmować pracę - zwraca uwagę Anna Listewnik, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 57 w Gdańsku.

Przed szkołami większe wyzwanie niż zwykle, bo w ławkach zasiądzie od 200 do 300 tysięcy uczniów z Ukrainy.

- My sobie radzimy tylko i wyłącznie dzięki temu, że bardzo wielu nauczycieli uczy na półtora etatu, uczą na dwa etaty, biorą godziny ponadwymiarowe, dzięki temu jesteśmy w stanie jeszcze ułożyć plany lekcji - mówi Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy.

Ostatecznością są wyjścia awaryjne. - Zdarza się, że dyrektorzy zatrudniają nauczycieli bez kwalifikacji i tak się może zdarzyć, ale tylko i wyłącznie za naszą zgodą, i na określony okres - wyjaśnia Jerzy Sołtysiak, wicekurator oświaty w województwie zachodniopomorskim.

Minister Czarnek problemu nie widzi

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek jednak twierdzi, że wakatów jest tyle samo od lat.

- To jest dwa procent. To jest tak, jakby w szkole, w której jest 50 nauczycieli zatrudnionych, brakowało jednego. To jest żaden problem - stwierdził Czarnek w Programie Pierwszym Polskiego Radia.

To, w czym minister edukacji nie widzi żadnego problemu, Związek Nauczycielstwa Polskiego przelicza na mniej więcej 20 tysięcy wakatów.

- To jest ogromna wyrwa, bo nawet jak pan minister mówi, że to jest zjawisko cykliczne, to jest nieprawda. To pytanie do pana ministra: co robi jako minister, żeby tego zjawiska nie było w kolejnych latach, żebyśmy nie byli w takim rozemocjonowanym stanie w przededniu roku szkolnego - komentuje Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Co minister robi, żeby wakatów nie było? Też chcielibyśmy wiedzieć, ale w Ministerstwie Edukacji i Nauki we wtorek nikt nie dał się wywołać do tablicy.

Autor: Marzanna Zielińska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Być może ta afera nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie hakerzy z grupy Dragon Sector. Pomogli bezradnym przewoźnikom i firmie serwisującej pociągi Impuls, produkowane przez Newag. W ich oprogramowaniu były blokady - po to, żeby pociągi ulegały awarii, ale tylko w określonych miejscach. Przedstawiciele Newagu nie przyznają się do sabotażu, sugerują, że to hakerzy są winni.

Pociągi Newag Impuls nie chciały ruszyć. Hakerzy wskazują na producenta, a producent na hakerów

Pociągi Newag Impuls nie chciały ruszyć. Hakerzy wskazują na producenta, a producent na hakerów

Źródło:
Fakty TVN

9 czerwca odbędą się w Polsce kolejne wybory - tym razem do Parlamentu Europejskiego. Na czołowe miejsca na listach wybijają się politycy, którzy jeszcze w październiku z sukcesem startowali do Sejmu i Senatu, a dziś chcą zamienić mandat.

Na wciąż nieoficjalnych listach w wyborach do PE robi się tłok. "Z drugiej strony chcemy wystawić uczciwych"

Na wciąż nieoficjalnych listach w wyborach do PE robi się tłok. "Z drugiej strony chcemy wystawić uczciwych"

Źródło:
Fakty TVN

Wyborcy z Trójmiasta postawili na kobiety. Do Gdańska i Sopotu dołączyła Gdynia - miastem będzie rządzić pani prezydent, Aleksandra Kosiorek. W Zielonej Górze z kolei kończy się pewna epoka, w Radomiu bez zmian, a Jastrzębie Zdrój przejmuje Prawo i Sprawiedliwość. 

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Amerykańska pomoc dla Ukrainy będzie zbawieniem. Oby nadeszła na czas - powiedział w TVN24 generał profesor Bogusław Pacek. Były ambasador Andrzej Byrt mówił z kolei o brytyjskim pakiecie pomocowym, który "jest bardzo znaczący". Stwierdził też, że całe NATO "powinno przestawić swoje przemysły zbrojeniowe".

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Źródło:
TVN24

Publiczna dyskusja w sprawie broni jądrowej w Polsce prowadzona przez prezydenta, delikatnie mówiąc, nie służy naszemu bezpieczeństwu - ocenił w "Faktach po Faktach" szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. Jak dodał, "może lepiej byłoby spotykać się przed takimi deklaracjami niż po".

Szef KPRM o słowach prezydenta: lepiej byłoby spotykać się przed takimi deklaracjami niż po nich

Szef KPRM o słowach prezydenta: lepiej byłoby spotykać się przed takimi deklaracjami niż po nich

Źródło:
TVN24

Brytyjczycy od samego początku rosyjskiej napaści mocno wspierali Ukrainę - sprzętem, szkoleniami i pieniędzmi. Skąd wzięło się to brytyjskie zaangażowanie? W skrócie: Londyn nie tylko docenia zagrożenie, w którym jest Ukraina, ale sam od lat doświadcza brutalności Kremla na swój sposób.

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rosja kolejny raz próbuje wpływać na kampanię wyborczą. Tym razem na celowniku Kremla są czerwcowe wybory do europarlamentu. O hakerskich atakach i fałszywych stronach internetowych alarmują władze Francji, Belgii i Czech. Liderzy tych dwóch ostatnich państw zaapelowali do Komisji Europejskiej o przyjęcie dodatkowych sankcji na Rosję za próby wywarcia wpływu na kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. 

Rosja próbuje ingerować w wybory do Parlamentu Europejskiego. "Jesteśmy miażdżeni propagandą"

Rosja próbuje ingerować w wybory do Parlamentu Europejskiego. "Jesteśmy miażdżeni propagandą"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump w zaciętej walce o prezydenturę intensywnie zabiega o młodszych wyborców. I trzeba przyznać, że odnosi tu coraz większe sukcesy. O ile w wyborach 2020 roku spośród wyborców przed 30. rokiem życia na Joe Bidena zagłosowało prawie 60 procent, a na Trumpa - 35 procent, to teraz - według sondażu Ipsos - te proporcje wynoszą zaledwie 29 do 26 dla Bidena. Reszta nie popiera żadnego kandydata. Co więcej, rośnie liczba młodych wyborców, którzy stanowczo deklarują się jako republikanie. Czym przyciąga ich Trump?

Donald Trump przyciąga coraz większą liczbę młodych wyborców. "Ludzie są żądni nowej tożsamości narodowej"

Donald Trump przyciąga coraz większą liczbę młodych wyborców. "Ludzie są żądni nowej tożsamości narodowej"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS