Worki na śmieci będą znakowane? Ministerstwo pracuje nad rozwiązaniami

09.06.2020 | Worki na śmieci będą znakowane? Ministerstwo pracuje nad rozwiązaniami
09.06.2020 | Worki na śmieci będą znakowane? Ministerstwo pracuje nad rozwiązaniami
Dariusz Prosiecki | Fakty TVN
09.06.2020 | Worki na śmieci będą znakowane? Ministerstwo pracuje nad rozwiązaniamiDariusz Prosiecki | Fakty TVN

Ministerstwo Klimatu pracuje nad rozwiązaniami, które pomogłyby skuteczniej kontrolować kto segreguje śmieci. O zmiany w przepisach proszą samorządy i mieszkańcy. Głównie dlatego, że w blokach odpowiedzialność finansowa za brak segregacji jest zbiorowa.

Segregacja odpadów to obecnie obowiązek każdego. Niezależnie od tego, czy to śmietnik w domu jednorodzinnym, czy w bloku.

Jednak z wywiązywaniem się z tego obowiązku bywa różnie. Część osób nie przestrzega zasady segregacji śmieci, a w blokach odpowiedzialność jest zbiorowa.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jeśli w śmietniku odpady nie są segregowane, to opłata za ich wywóz może być nawet czterokrotnie wyższa niż opłata za usunięcie śmieci segregowanych. Stawki ustalają samorządy.

Na przykład w Warszawie za wywóz śmieci niesegregowanych każdy właściciel mieszkania musi zapłacić 130 złotych miesięcznie. W Krakowie, Poznaniu czy Katowicach to koszt około 40 złotych miesięcznie.

- Problem pojawia się wszędzie tam, gdzie mieszkania są wynajmowane. Tam nie ma tego poczucia więzi i odpowiedzialności, że współprzyczyniamy się do tego jak gospodaruje cała wspólnota odpadami - twierdzi Andrzej Springer ze Związku Międzygminnego "Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej".

Prace w resorcie

Mieszkańcy apelują do samorządów o obniżenie stawek, a samorządowcy zwracają się do Ministerstwa Klimatu, by znaleźć sposób na sprawdzenie, kto odpady segreguje.

Dlatego w resorcie powstaje projekt takiej kontroli.

- (Samorządowcy - przyp. red.) proszą nas o to, by wprowadzić takie rozwiązanie, które umożliwi zgodne z prawem wprowadzenie na przykład znakowania worków na śmieci za pomocą naklejek z kodem kreskowym. Kod byłby przypisany do poszczególnego mieszkańca - wyjaśnia Aleksander Brzózka z Ministerstwa Klimatu.

Wspomniany kod lokator będzie naklejał na worku ze śmieciami. Naklejka będzie jednocześnie kluczem do śmietnika. Tak oznakowane odpady będą wywożone z osiedli.

Samorządowcy i resort myślą też nad innymi rozwiązaniami, które pomagałyby skuteczniej identyfikować osoby, które śmieci nie segregują. Wśród nich pojawiają się propozycje instalowania monitoringu w zsypach czy śmietnikach.

- Mówimy tutaj o szeregu rozwiązań, które doprowadzą w ostatnim stanie do tego, że Kowalski zapłaci mniej za odbiór odpadów - dodaje Brzózka.

Część gmin, na własną rękę, już wprowadziła programy pilotażowe. Testowano indywidualne kody kreskowe, jednak nie wszędzie się to sprawdziło.

Brakowało ludzi, którzy mieliby kontrolować odpady. Protestowali też sami mieszkańcy.

- Nie chcieli być oceniani pod kątem tego, jakie odpady gromadzą - tłumaczy Paweł Adamczyk z wydziału gospodarki komunalnej urzędu miasta w Szczecinie.

Te protesty mieszkańców pojawiały się jednak jeszcze przed drastycznymi podwyżkami opłat za wywóz odpadów niesegregowanych.

Autor: Dariusz Prosiecki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Okazuje się, że nie wiedzieliśmy jeszcze wszystkiego o tym, co działo się w ośrodku wychowawczym w Jerzmanicach-Zdroju. Tydzień temu mówiliśmy o aresztowaniu wychowawcy, który miał kilkukrotnie pobić 13-letniego chłopca, który wciąż jest stanie śpiączki w szpitalu. Teraz dowiadujemy się o zatrzymaniu i zarzutach dla jeszcze jednego pracownika tego ośrodka.

Kolejny wychowawca z ośrodka w Jerzmanicach-Zdroju usłyszał zarzut. Miał stosować wobec wychowanka przemoc

Kolejny wychowawca z ośrodka w Jerzmanicach-Zdroju usłyszał zarzut. Miał stosować wobec wychowanka przemoc

Źródło:
Fakty TVN

Wielokrotnie w "Faktach" informowaliśmy o tym, w jakim stanie zdrowia generalnie jesteśmy jako społeczeństwo. Informowaliśmy też o tym, jak niepokojące są dane dotyczące zdrowia psychicznego Polaków. Teraz okazuje się, że źle się dzieje także wśród personelu medycznego.

"Jest to taki temat, który pozostaje tematem tabu". Jaki jest stan zdrowia psychicznego lekarzy i personelu medycznego?

"Jest to taki temat, który pozostaje tematem tabu". Jaki jest stan zdrowia psychicznego lekarzy i personelu medycznego?

Źródło:
Fakty TVN

Przepisy o wspomaganym umieraniu właśnie zostały przegłosowane przez brytyjską Izbę Gmin. Przed ustawą jeszcze długa droga, ale zwolennicy przepisów mówią o uldze i nadziei, że prawo zostanie zmienione. Wspomagane umieranie to procedura, w której śmiertelnie chory pacjent sam podaje sobie środek powodujący zgon. Medycy tylko uczestniczą w przygotowaniach. 

Izba Gmin przyjęła przepisy o wspomaganym umieraniu. "Parlament w końcu wysłuchał woli obywateli"

Izba Gmin przyjęła przepisy o wspomaganym umieraniu. "Parlament w końcu wysłuchał woli obywateli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ta tragedia wstrząsnęła całą Polską. Pięć nastolatek zginęło w czasie pożaru w koszalińskim escape roomie. Do zdarzenia doszło na początku 2019 roku. W drugiej połowie listopada w tej sprawie zapadł wyrok. Na dwa lata pozbawienia wolności zostali skazani organizator i pracownik pokoju zagadek. Na rok w zawieszeniu - matka i babcia, które pomagały w biznesie. Kara jest rażąco niska - twierdzą rodzice zmarłych dziewczynek i zapowiadają apelację. Czy i jakie wnioski zostały wyciągnięte z tej tragedii w ciągu ostatnich pięciu lat?

Co zmieniła tragedia w Koszalinie? "Polskie escape roomy wyznaczają trendy w zakresie bezpieczeństwa i jakości"

Co zmieniła tragedia w Koszalinie? "Polskie escape roomy wyznaczają trendy w zakresie bezpieczeństwa i jakości"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

- My nie wybieramy aktora w castingu, to nie jest film. Wybieramy osobę, która będzie podejmować dramatycznie istotne decyzje - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Joanna Mucha, wiceministra edukacji z Polski 2050. Stwierdziła, że Karol Nawrocki "jest obywatelskim kandydatem w takim sensie, że to jest kandydat obywatela Kaczyńskiego". - To nie są wybory na mistera Polski, tylko na prezydenta - dodała Kamila Gasiuk-Pihowicz, europosłanka Koalicji Obywatelskiej.

"To tykająca bomba zegarowa". Nawrocki "jak kameleon, który przywdzieje każde poglądy"

"To tykająca bomba zegarowa". Nawrocki "jak kameleon, który przywdzieje każde poglądy"

Źródło:
TVN24

W czasie kampanii wyborczej Donald Trump zapowiadał największe deportacje w historii Ameryki. Obietnicę powtarzał tak często, że dotarła ona do imigrantów, którzy zmierzają do Stanów Zjednoczonych, choć są jeszcze bardzo daleko od granicy. Przez Meksyk idzie karawana ludzi z Hondurasu, Wenezueli i innych państw Ameryki Południowej. Dla nich to walka z czasem. Muszą dotrzeć do granicy przed 20 stycznia, bo mają nadzieję, że uda im się jeszcze dostać do Stanów Zjednoczonych.

Karawana imigrantów walczy z czasem, by dotrzeć do granicy ze Stanami Zjednoczonymi przed 20 stycznia

Karawana imigrantów walczy z czasem, by dotrzeć do granicy ze Stanami Zjednoczonymi przed 20 stycznia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Gruzji trwają protesty przeciwko decyzji rządu o zawieszeniu rozmów na temat przystąpienia kraju do Unii Europejskiej. W piątkowy wieczór tysiące osób manifestowało w Tbilisi. O sytuacji w kraju w "Faktach o Świecie" mówił prof. Grigol Julukhidze, gruziński politolog z Uniwersytetu Kaukaskiego. 

Kolejny dzień protestów w Tbilisi. "Dla wielu Gruzinów eurointegracja jest czerwoną linią"

Kolejny dzień protestów w Tbilisi. "Dla wielu Gruzinów eurointegracja jest czerwoną linią"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemal tysiącletnia katedra Notre Dame znów zachwyca, choć 5 lat temu, gdy stanęła w płomieniach, wielu myślało, że to już koniec jej historii. Oficjalne ponowne otwarcie katedry odbędzie się 7 grudnia, a przy jej odbudowie pracowała między innymi polska malarka i konserwatorka - Felicja Lamprecht. W rozmowie z "Faktami o Świecie" opowiedziała o swojej pracy.

"Zabytek na naszych oczach kwitł". Kulisy odbudowy katedry Notre Dame

"Zabytek na naszych oczach kwitł". Kulisy odbudowy katedry Notre Dame

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS