Wszczepiono serce, które nie biło przez 13 minut. Wszystko dzięki specjalistycznej maszynie

14.12 | Wszczepiono serce, które nie biło przez 13 minut. Wszystko dzięki specjalistycznej maszynieENEX

Operacja trwała 9 godzin, a o jej sukcesie na równi zdecydowali ludzie, jak i maszyna. W wiedeńskiej klinice przeprowadzono przeszczep serca pobranego od dawcy, u którego bicie zatrzymało się na aż 13 minut. Przywrócono je w specjalistycznym urządzeniu. Lekarze z Warszawy chcą, by taka aparatura trafiła także do Polski.

Karl Winter do tej pory nie może uwierzyć, że od tygodnia ma nowe serce. Po operacji czuje się coraz lepiej. - To, co udało wam się osiągnąć, jest niesamowite - mówi lekarzom.

To niesamowite, bo w przypadku Karla, który cierpiał na poważną niewydolność serca, organ do przeszczepu pobrano od martwego dawcy.

- Zazwyczaj korzystamy z organów pacjentów, u których stwierdzono śmierć mózgu, ale wciąż funkcjonuje u nich krążenie, a serce bije. Tym razem sensacją był fakt, że wzięliśmy organ pacjenta, którego serce już się zatrzymało - tłumaczy dr Arezu Aliabadi-Zuckermann z Uniwersytetu Medycznego w Wiedniu.

Donacja po śmierci krążeniowej z powodzeniem jest już stosowana przy przeszczepach wątroby czy płuc, ale w przypadku serca sytuacja jest bardziej skomplikowana, bo po zatrzymaniu krążenia szybciej następuje jego uszkodzenie. Tym razem z pomocą lekarzom przyszła specjalna maszyna.

- Mogą tu państwo zobaczyć małą, przenośną maszynę. Serce jest umieszczane w tej komorze, następnie przepuszczamy przez nie krew, w nadziei, że zacznie z powrotem bić. Jeśli nie, to mamy jeszcze możliwość wszczepienia rozrusznika. Tu przechowujemy składniki odżywcze i krew dla serca, w ten sposób je zaopatrujemy - pokazuje dr Arezu Aliabadi-Zuckermann.

Szansa dla polskiej transplantologii

Dla doktor Aliabadi najciekawszym momentem była chwila, gdy po włożeniu do maszyny serce natychmiast zaczęło bić. Wcześniej było nieruchome przez ponad 13 minut.

Specjaliści przyznają, że dzięki tej metodzie wydłuży się czas, w którym można będzie transportować organy, ale przede wszystkim znacznie zwiększy się liczba dawców.

- Karkołomne akcje obejmujące transport lotniczy, dwa zespoły pogotowia ratunkowego można by ograniczyć do tak naprawdę jednej furgonetki - mówi prof. Michał Zakliczyński, kardiolog i transplantolog z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Właśnie dlatego lekarze z Instytutu Kardiologii w Warszawie walczą o taką maszynę dla polskich pacjentów. Jej skuteczność udowodniono nie tylko w Austrii, ale także kilka dni temu w Stanach Zjednoczonych, a wcześniej w Australii i w Wielkiej Brytanii.

- Wiemy, że w ciągu czterech godzin musimy wyciąć i wszczepić serce. Ta maszyna pozwala nam na to, że ten czas zimnego niedokrwienia możemy wydłużyć aż do 11 godzin, czyli praktycznie możemy wziąć serce z każdego miejsca w Polsce, i nie tylko, i je dostarczyć - twierdzi prof. Mariusz Kuśmierczyk z Instytutu Kardiologii w Warszawie.

Operacja Karla Wintera trwała dziewięć godzin. Pacjent jest cały czas pod obserwacją, ale lekarze już zapowiadają, że niewykluczone, że wypuszczą go do domu na święta.

Autor: Monika Krajewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: ENEX

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS