Długa lista nowych opłat i podwyższonych należności. Premier: nie mają istotnego celu fiskalnego

30.12.2020 | Długa lista nowych opłat i podwyższonych należności. Premier: nie mają istotnego celu fiskalnego
30.12.2020 | Długa lista nowych opłat i podwyższonych należności. Premier: nie mają istotnego celu fiskalnego
Paweł Płuska | Fakty TVN
30.12.2020 | Długa lista nowych opłat i podwyższonych należności. Premier: nie mają istotnego celu fiskalnegoPaweł Płuska | Fakty TVN

Przed nami nowy, droższy rok. Oficjalnie - nie wszystko to podatki. Jednak czy opłata, czy danina, to i tak uderzy Polaków po kieszeni. Od stycznia czeka na nas osiem zupełnie nowych i jedenaście podwyższonych należności.

2021 rok powitamy oczywiście bez fajerwerków, ale na pewno z nadzieją na lepsze jutro. To "jutro" wiąże się też z wyższymi podatkami. Mimo że w kryzysie lepiej podatki obniżać, zaplanowano osiem zupełnie nowych i aż jedenaście podwyżek już istniejących podatków, opłat - nazwa nie ma tu większego znaczenia.

W praktyce chodzi o to samo. O to, że rząd głębiej sięgnie do kieszeni obywateli.

Premier Mateusz Morawiecki widzi to jednak inaczej.

- Naprawdę zasadniczo nie mają istotnego celu fiskalnego. One mają przede wszystkim cele sektorowe, cele związane z ochroną zdrowia, z bezpieczeństwem na drogach - zapewnia Mateusz Morawiecki.

Lista zmian jest długa. Znajdują się na niej między innymi podatek od deszczu, podatki od plastiku i węgla, depozyt za wymianę oleju silnikowego, ale przede wszystkim Polaków czekają podwyżki opłat za energię.

Jacek Sasin rekompensat już nie planuje, a opłata mocowa pojawi się na rachunkach obok wyższych cen za sam prąd i opłaty za odnawialne źródła energii.

- Opłata mocowa sprowadzi się do tego, że wszystkie gospodarstwa domowe, według moich obliczeń, średnio w miesiącu za energię elektryczną będą płacić między 10 a 12 złotych więcej - wylicza profesor Marian Noga, ekonomista.

W trosce o zdrowie?

Zapłacimy też większy podatek od posiadanych nieruchomości. Do tego dojdą podwyżki opłat za wywóz śmieci oraz abonament RTV.

Pojawi się też opłata małpkowa dla miłośników trunków podawanych w małych opakowaniach i z tego samego powodu, czyli z troski o nasze zdrowie, zostanie wprowadzony podatek cukrowy.

- To opłata, którą bardzo wiele dojrzałych państw wnosi po to, żeby ludzie dbali bardziej o swoje zdrowie, żeby zapobiegać otyłości - wyjaśnia premier.

Portfel będzie chudł pierwszy. Pośrednio uderzy w nas podatek handlowy, bo przecież handlowcy szybko przerzucą go na ceny, tak jak nową opłatę transportową - przewoźnicy.

Prawdopodobnie w 2021 zapłacimy też podatek cyfrowy, opłatę przekształceniową po likwidacji OFE, a spółki komandytowe zapłacą nową daninę.

Więcej zapłacimy też za posiadanie psa, jeśli tak zdecyduje gmina.

Zdaniem opozycji te wszystkie opłaty wprowadzane są, bo musi starczyć na rządowe obietnice.

- Finansowanie programów socjalnych to są nowe podatki i dług, a dług to przyszłe, kolejne podatki - mówi Izabela Leszczyna z KP Koalicji Obywatelskiej, Platformy Obywatelskiej.

Jakby mało było podatków, to jest jeszcze wysoka inflacja, którą w przyszłym roku też się odczuje w kieszeni.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24