Problem alkoholu wśród nieletnich. "Żałuję, że moi rodzice mnie nie dopytywali"

17.07.2021 | Problem alkoholu wśród nieletnich. "Żałuję, że moi rodzice mnie nie dopytywali"
17.07.2021 | Problem alkoholu wśród nieletnich. "Żałuję, że moi rodzice mnie nie dopytywali"
Renata Kijowska | Fakty TVN
17.07.2021 | Problem alkoholu wśród nieletnich. "Żałuję, że moi rodzice mnie nie dopytywali"Renata Kijowska | Fakty TVN

Nieletni pod wpływem alkoholu zapełniają policyjne statystyki. W ciągu dwóch tygodni policjanci z Kościana siedem razy interweniowali wobec pijanych nastolatków. Rekordzista miał 4 promile alkoholu we krwi. Eksperci zwracają uwagę, że wczesny kontakt z alkoholem może grozić głębokim uzależnieniem w wieku dorosłym. Dla rodziców, którzy podejrzewają, że ich dziecko nadużywa alkoholu, powstała Pomarańczowa Linia. - Najważniejsze to stworzyć taką sytuację sytuację rodzinną w domu, żeby można było porozmawiać - przekonuje terapeutka Anna Pietrzak, która dyżuruje na infolinii.

Nastolatek z Kościana, wobec którego interweniowali funkcjonariusze, miał 4 promile alkoholu we krwi. Nie wiadomo, ile i jak długo pił. Mógł tego nie przeżyć.

- Takie stężenie jest stężeniem śmiertelnym. (...) Przy 3-4 promilach pojawia się głębokie zaburzenie świadomości, śpiączka i zgon - wyjaśnia Eryk Matuszkiewicz, toksykolog ze Szpitala Miejskiego im. Franciszka Raszei w Poznaniu.

Chłopiec przeżył, ale w nie był jedynym nastolatkiem z Kościana, którego trzeba było ratować.

- W ciągu zaledwie dwóch tygodni wakacji nasi policjanci interweniowali wobec siedmiu osób nieletnich - poinformował podkom. Radosław Nowak z Komendy Powiatowej Policji w Kościanie dodając, że najmłodsza osoba miała 13 lat, a najstarsza - 16 lat.

Piją zarówno chłopcy, jak i dziewczyny. W Żorach nietrzeźwą nastolatkę ratował policjant po służbie. Natknął się na nią w parku i wezwał pogotowie.

- 14-latka była kompletnie pijana. Gdyby nie ten policjant, gdyby nie reakcja osób postronnych, to nie wiadomo, jakby potoczył się dalej los tego dziecka - powiedziała asp. sztab. Kamila Siedlarz z Komendy Miejskiej Policji w Żorach.

Wakacje, gdy jest więcej wolnego czasu, to szczególnie groźny moment. Ostrzegają nie tylko terapeuci, ale również Ania - nastolatka, która właśnie leczy się z uzależnień.

- Zaczęło się od tego jednego piwa, a potem, jak się spotykaliśmy się większą grupą, to już piliśmy wódkę, później przeszliśmy na narkotyki. W sumie czułam się dobrze, ale po tym wszystkim, jak to schodziło, to przychodziły gorsze stany emocjonalne i wtedy już nie jest fajnie - opowiada Ania.

Toksykolog Eryk Matuszkiewicz ostrzega, że wczesny kontakt z alkoholem i nadużywanie go może grozić głębokim uzależnieniem w wieku dorosłym.

Co robić, kiedy dziecko pije?

Przez lata CBOS pytał nastolatków, czy w ciągu ostatniego miesiąca piły piwo, wino lub wódkę. W 2018 roku 74 procent nastolatków odpowiedziało, że w ciągu ostatniego miesiąca piły piwo, 62 procent wskazało na wódkę, a 43 procent - na wino.

- Najmłodsza osoba w stanie upojenia alkoholowego, z którą ja miałem osobiście w ciągu swojej kariery zawodowej 15-letniej do czynienia, to był 8-latek - opowiada ratownik Adam Stępka z Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi.

To, że piją coraz młodsi, zauważa również Anna Pietrzak - terapeutka z Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień "Od-nowa" oraz dyżurująca pod numerem Pomarańczowej Linii. To deska ratunku dla rodziców, których dzieci piją alkohol.

Zobacz więcej: Pomarańczowa Linia - oficjalna strona

- Najważniejsze to stworzyć taką sytuację sytuację rodzinną w domu, żeby można było porozmawiać - przekonuje Anna Pietrzak. Terapeutka wyjaśnia, że rodzice powinni swoją postawą pokazać dziecku, że nie chodzi o to, by je karać czy karcić. - Tylko chodzi o to, że dlatego chcę z tobą porozmawiać, bo cię kocham i mi na tobie bardzo zależy - dodaje.

Ania, która leczy się z uzależnienia od alkoholu, radzi rodzicom, by dopytywali swoje dzieci. - Żałuję, że moi rodzice tego nie zrobili. Oni mi ufali ze wszystkim na słowo. Myślę, że gdyby dopytali o więcej szczegółów, to prawda wyszłaby szybko na jaw - dodaje Ania.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po roku od wprowadzenia dyrektywy work-life balance, czyli równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, idziemy w dobrą stronę. Dyrektywa dała ojcom dodatkowy urlop rodzicielski. Na początku korzystał z niego zaledwie procent uprawnionych. Teraz jest to siedem procent. 

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Źródło:
Fakty TVN

Wszystkich, którzy jej dożyją, czeka starość. Mamy jednak dobre informacje. Z badań opublikowanych przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne wynika, że czujemy się coraz młodsi, bo poprawia się jakość naszego życia.

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Źródło:
Fakty TVN

Ukraiński rząd wprowadza nowe prawo dotyczące wydawania paszportów dla swoich obywateli. Zgodnie z nim mężczyźni w wieku 18-60 lat, którzy będą chcieli wyjechać z Ukrainy lub przebywają poza Ukrainą, będą mogli uzyskać paszport wyłącznie na terenie swojego kraju. Przepisy wchodzą w życie dopiero od 18 maja, ale placówki wydające dokumenty zaprzestają prac już teraz. W warszawskim centrum wydawania dokumentów dla Ukraińców zrobiła się awantura.

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS