Majątek Mariana Banasia. Kontrola oświadczeń szefa NIK powinna zakończyć się w środę

15.10.2019 | Majątek Mariana Banasia. Kontrola oświadczeń szefa NIK powinna zakończyć się w środę
15.10.2019 | Majątek Mariana Banasia. Kontrola oświadczeń szefa NIK powinna zakończyć się w środę
Wojciech Bojanowski | Fakty TVN
15.10.2019 | Majątek Mariana Banasia. Kontrola oświadczeń szefa NIK powinna zakończyć się w środęWojciech Bojanowski | Fakty TVN

Kontrola oświadczeń majątkowych prezesa Banasia powinna się zakończyć w środę. Tym ciekawszy jest fakt, że we wtorek pojawiła się plotka, że podał się on dymisji. Centralne Biuro Antykorupcyjne od pół roku bada kulisy różnych transakcji człowieka, który był ministrem finansów i jest obecnie prezesem Najwyższej Izby Kontroli.

CBA wzięło pod lupę dwa mieszkania naprzeciw Wawelu, które Marian Banaś kupił od miasta w drodze przetargu, mieszkanie w Warszawie i kamienicę, w której do niedawna był hotel na godziny oraz działki. Od prawie pół roku Centralne Biuro Antykorupcyjne bada oświadczenia majątkowe obecnego szefa Najwyższej Izby Kontroli.

- Rzuca się jeden fakt w oczy. Majątek, który jest wpisany do tych oświadczeń majątkowych, w mojej ocenie nie licuje z zarobkami urzędnika państwowego. Pytam: no to skąd pieniądze ten urzędnik posiadał na to? - powiedział były funkcjonariusz CBA, który pragnie pozostać anonimowy.

Chociaż były minister finansów publicznie deklaruje brak przywiązania do wartości materialnych i zapewnia, że całkowicie poświęcił się służbie publicznej, to przez lata zajmował się obrotem nieruchomościami. Tuż obok 400-metrowej kamienicy, którą wynajął rodzinie wielokrotnie skazywanych wyrokami przestępców, którzy uruchomili tam hotel na godziny, stoi większa, 800-metrowa kamienica.

Połowę udziałów w 800-metrowej nieruchomości minister kupił w 2004 roku, a sprzedał ze sporym zyskiem w 2013 roku. Nie wiemy, niestety, czy informacje o kamienicy zostały zawarte w oświadczeniach majątkowych z lat 2005-2007, kiedy Marian Banaś był wiceministrem finansów. Oświadczenia są niedostępne.

- Nie ma ich dostępnych w internecie. Nie zostały ujawnione, nie możemy ich odnaleźć. Prosiliśmy o udostępnienie takich dokumentów. Póki co ich nie mamy - mówi Beata Biel z portalu Konkret 24.

Zobacz także: Kim jest "Simon", który dzwonił do ministra Banasia?

W oświadczeniach, które są dostępne, widnieje 36-arowa działka w Myślenicach, którą minister kupił w 2010 roku. Jednak w oświadczeniu majątkowym z 2015 roku Marian Banaś wielkość działki określił jako niemal dziesięciokrotnie mniejszą: 380 metrów kwadratowych. Na początku 2016 roku wpisał 370 metrów kwadratowych, a w grudniu 2016 już na 3600 metrów. Także w grudniu 2016 roku działka została sprzedana należącej do samorządu Myślenickiej Agencji Rozwoju Gospodarczego.

- Działki są pożądane, bo tam ludzie się lokują. Zamożni z Krakowa i z innych okolic. My tę działkę zamierzamy sprzedać - tłumaczy pracownik Myślenickiej Agencji Rozwoju Gospodarczego.

Kulisy wszystkich transakcji byłego ministra finansów bada teraz CBA. - Jest to bardzo drobiazgowa kontrola. Badane są wszystkie ruchy finansowe na kontach osoby kontrolowanej - powiedział w Polskim Radiu Mariusz Kamiński, koordynator służb specjalnych i szef MSWiA.

"Powinien być wzorem"

Należąca do ministra działka z drewnianym domem według oświadczenia majątkowego z listopada 2015 roku ma 500 metrów kwadratowych, z marca i grudnia 2016 roku - 700 m2, a z oświadczenia z czerwca 2019 roku wynika, że ma 7000 m2.

- Prezes Najwyższej Izby Kontroli powinien być wzorem dla wszystkich urzędników, jeżeli chodzi o transparentność, dokładność i przejrzystość - uważa Paweł Wojtunik, były szef CBA.

Według "Rzeczpospolitej" Marian Banaś sprzedał niedawno 400-metrową kamienicę w Krakowie za 4,5 miliona złotych. Została ona podarowana ministrowi przez Henryka Stachowskiego, byłego żołnierza Armii Krajowej. To w niej urządzono hotel na godziny. Razem z kamienicą minister dostał dom. Świadczą o tym zapisy w umowie dożywocia z 2001 roku. Dom został sprzedany w 2007 roku, miesiąc po śmierci byłego żołnierza AK.

Nie wiadomo, czy informacje o tej transakcji znajdują się w niedostępnych publicznie oświadczeniach majątkowych obecnego szefa NIK. Poprosiliśmy o nie trzy tygodnie temu, ale Ministerstwo Finansów ciągle ich szuka.

"Oświadczenia przechowuje się przez 6 lat. Dokumenty złożone wcześniej mogą podlegać brakowaniu. Odniesienie się do Pana prośby będzie możliwe po kwerendzie dokumentacji MF" - brzmi odpowiedź Biura Komunikacji i Promocji Ministerstwa Finansów z 26 września 2019 roku.

Zobacz więcej: "Pancerny Marian i pokoje na godziny". Reportaż "Superwizjera"

- Na pierwszy rzut oka jak najbardziej wstępna kwalifikacja: unikanie opodatkowania. I to jest jeden czyn, który tu widzę. Prokurator Generalny z urzędu powinien wszcząć postępowanie, a jeżeli nie prokuratura, to urząd skarbowy. I zweryfikować rzetelność podatkową deklarowaną przez pana Banasia - uważa były funkcjonariusz CBA.

Kontrola oświadczeń majątkowych obecnego szefa Najwyższej Izby Kontroli powinna się zakończyć 16 października.

Autor: Wojciech Bojanowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Moskwa oficjalnie przyznaje, że "przyjęła" 700 tysięcy ukraińskich dzieci. Kijów mówi: jest ich dwa razy więcej. Te, które cudem udaje się odzyskać, wracają z bagażem trudnym do udźwignięcia. W Kijowie swoją historię opowiedział Katarzynie Górniak Wład, chłopiec uprowadzony do obozu na Krymie.  

Tak Rosjanie indoktrynują porwane dzieci. Nazywają to "edukacją patriotyczną"

Tak Rosjanie indoktrynują porwane dzieci. Nazywają to "edukacją patriotyczną"

Źródło:
Fakty TVN

Policja prowadzi akcję przeciwko gangom złodziei samochodów. Ostatnio udało się złapać jeden z nich. Kradli auta, potem je demontowali, sprzedawali na części i zarabiali na tym krocie. Choć policja przyznaje, że aut w Polsce kradnie się coraz mniej, to nie zamierza zaprzestać.

Coraz mniej jest w Polsce kradzieży samochodów, ale policja wciąż znajduje kolejne dziuple

Coraz mniej jest w Polsce kradzieży samochodów, ale policja wciąż znajduje kolejne dziuple

Źródło:
Fakty TVN

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen stwierdził w wywiadzie internetowym, że w jego "idealnym świecie studia są płatne". Jako przykład podał uniwersytety w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, gdzie jego zdaniem poziom edukacji wygląda znacznie lepiej niż w Polsce. Na odpowiedź nie musiał długo czekać - politycy z każdej strony sceny politycznej nie zostawili na tym pomyśle suchej nitki.

Sławomir Mentzen: w moim idealnym świecie studia są płatne. Kontrkandydaci odpowiadają na te słowa

Sławomir Mentzen: w moim idealnym świecie studia są płatne. Kontrkandydaci odpowiadają na te słowa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Początkowe ustalenia policjantów wskazywały na to, że nastolatka wtargnęła na jezdnię w niewyznaczonym miejscu. Jednak nagranie z monitoringu nie budzi wątpliwości, że dziewczynka przechodziła na pasach w prawidłowy sposób. Sprawca wypadku decyzją sądu otrzymał jedynie karę grzywny. Rodzina nie kryje oburzenia i zapowiada odwołanie od wyroku.

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Będę prosił w najbliższych dniach na piśmie, aby pan prezydent już zechciał się wstrzymać od realizacji moich wniosków w sprawie ambasadorów - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Sikorski: będę wycofywał wnioski o nominacje ambasadorskie

Sikorski: będę wycofywał wnioski o nominacje ambasadorskie

Źródło:
TVN24

- Każda dziewczyna powinna zapytać swojego partnera, kolegę, chłopaka, czy rzeczywiście chce głosować na człowieka, który prezentuje tego typu poglądy - mówił w "Faktach po Faktach" kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, odnosząc się do swojego kontrkandydata z Konfederacji, Sławomira Mentzena. Pytany, czy wziąłby z nim udział w debacie jeden na jeden, Trzaskowski przekonywał, że dyskusje w takim formacie odbywają się już przed drugą turą wyborów. - Mamy taką tradycję - ocenił.

Mentzen chce debaty jeden na jeden. Trzaskowski odpowiada

Mentzen chce debaty jeden na jeden. Trzaskowski odpowiada

Źródło:
TVN24

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy przyleciała do Izraela na konferencję o przeciwdziałaniu antysemityzmowi. Kongresowi przewodniczy premier Benjamin Netanjahu, a francuskiej delegacji Jordan Bardella, przewodniczący Zjednoczenia Narodowego. Nie wszystkim środowiskom żydowskim taka forma pracy u podstaw się podoba.

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Blisko dwa tysiące osób trafiło w ręce policji w związku z antyrządowymi protestami w Turcji. Wśród zatrzymanych są dziennikarze. Jeden z korespondentów BBC został oskarżony o "stanowienie zagrożenia dla porządku publicznego". Mark Lowen został deportowany do Wielkiej Brytanii. Władze uderzają też w lokalne media. Czterech nadawców za relacjonowanie protestów zostało ukaranych grzywnami.

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS