Mama 6-letniej Poli kpi z oświadczenia wiceministra Mejzy. "Turystyka za milion dwieście tysięcy"

25.11.2021 | Mama 6-letniej Poli kpi z oświadczenia wiceministra Mejzy. "Turystyka za milion dwieście tysięcy"
25.11.2021 | Mama 6-letniej Poli kpi z oświadczenia wiceministra Mejzy. "Turystyka za milion dwieście tysięcy"
Paweł Płuska | Fakty TVN
25.11.2021 | Mama 6-letniej Poli kpi z oświadczenia wiceministra Mejzy. "Turystyka za milion dwieście tysięcy"Paweł Płuska | Fakty TVN

Firma Łukasza Mejzy, obecnego wiceministra sportu i turystyki, miała oferować leczenie umierającym na raka i stwardnienie rozsiane, chorym na choroby Alzheimera i Parkinsona oraz na inne nieuleczalne przypadłości. Proceder opisali dziennikarze Wirtualnej Polski, a sam wiceminister w internetowym oświadczeniu napisał, że spółka Vinci NeoClinic sp. z o.o. miała prowadzić biuro turystyki medycznej. - Pan Mejza twierdzi, że prowadził turystykę, za milion dwieście tysięcy - skomentowała oświadczenie matka dziewczynki chorej na mukowiscydozę, której ludzie Łukasza Mejzy proponowali terapię córki w takiej cenie.

Rodzice 6-letniej Poli robią dosłownie wszystko, by ratować dziewczynkę, która cierpi na mukowiscydozę - nieuleczalną chorobę atakującą nie tylko płuca, ale cały organizm. Szukają leków, terapii, pomocy i pieniędzy. W zeszłym roku miał się wydarzyć cud i pomoc przyszła sama.

- Pan Tomasz przyszedł o kulach jako cud, któremu leczenie komórkami pluripotencjalnymi pomogło - opowiada Paulina Materna, matka chorej Poli.

Byli to - co opisali dziennikarze Wirtualnej Polski - ludzie związani z Łukaszem Mejzą, obecnie wiceministrem sportu. Jego firma - jak napisano w oficjalnych folderach - umożliwiała innowacyjną terapię, łamiąc wszystkie bariery znane do tej pory w medycynie konwencjonalnej. Obiecywała pomoc dla chorych na prawie wszystkie odmiany raka, stwardnienie rozsiane, choroby Alzheimera i Parkinsona oraz dystrofię mięśniową.

- Firma Łukasza Mejzy miała się zajmować organizowaniem terapii pluripotencjalnymi komórkami macierzystymi. Jest to metoda uznawana przez lekarzy w Polsce i na całym świecie za niesprawdzoną i niebezpieczną - wyjaśnia Mateusz Ratajczak, dziennikarz wp.pl.

Mejza miał osobiście jeździć i przekonywać rodziców chorych dzieci, że proponowana terapia je wyleczy i trzeba tylko zebrać pieniądze. Cena wyjściowa - 80 tysięcy dolarów.

Rodzice chorej Poli zbierali pieniądze w internecie, na piknikach, gdzie się dało, dopóki dzwonka alarmowego nie włączyli ludzie profesjonalnie zajmujący się pomocą.

"Upadek moralny rządu PiS-u"

Sam Łukasz Mejza w internetowym oświadczeniu uznał artykuł dziennikarzy Wirtualnej Polski za atak na jego dobre imię i zagroził autorom sądem. Napisał też, że ani on, ani jego spółka nie wystawili ani jednej faktury i nie zarobili ani jednej złotówki. A firma nigdy nie zamierzała i nie prowadziła działalności medycznej, a jedynie zajmowała się turystyką medyczną.

- Pan Mejza twierdzi, że prowadził turystykę, za milion dwieście tysięcy - komentuje oświadczenie matka chorej Poli.

- To człowiek bezwzględny, cyniczny, wyrafinowany, dążący po trupach do celu - to opinia senatora Wadima Tyszkiewicza, który na Mejzie poznał się kilka lat temu.

Inni politycy również nie szczędzą gorzkich słów w kierunku wiceministra sportu. - Po takich komunikatach i po takich doniesieniach pan minister Mejza powinien być natychmiast wrzucony na zbity pysk - uważa poseł Lewicy Tomasz Trela.

- To jest upadek moralny rządu PiS-u, upadek moralny także Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego - dodaje Marcin Kierwiński, poseł Platformy Obywatelskiej.

- Oczekuję radykalnych, szybkich działań zgodnych z tymi zasadami etyki w wykonywaniu funkcji publicznych, które nasze kierownictwo głosi - mówi Jan Maria Jackowski, senator Prawa i Sprawiedliwości.

Doniesienie do prokuratury w sprawie działalności Łukasza Mejzy złożyli posłowie Lewicy.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS