Minister z przeszłością
Mama 6-letniej Poli kpi z oświadczenia wiceministra Mejzy. "Turystyka za milion dwieście tysięcy"
Firma Łukasza Mejzy, obecnego wiceministra sportu i turystyki, miała oferować leczenie umierającym na raka i stwardnienie rozsiane, chorym na choroby Alzheimera i Parkinsona oraz na inne nieuleczalne przypadłości. Proceder opisali dziennikarze Wirtualnej Polski, a sam wiceminister w internetowym oświadczeniu napisał, że spółka Vinci NeoClinic sp. z o.o. miała prowadzić biuro turystyki medycznej. - Pan Mejza twierdzi, że prowadził turystykę, za milion dwieście tysięcy - skomentowała oświadczenie matka dziewczynki chorej na mukowiscydozę, której ludzie Łukasza Mejzy proponowali terapię córki w takiej cenie.
Mało do tej pory znany poseł został wiceministrem odpowiedzialnym za sport w Ministerstwie..."Nikodem Dyzma lubuskiej polityki". Tak wyglądała polityczna droga Łukasza Mejzy
- Pan Tomasz przyszedł o kulach jako cud, któremu leczenie komórkami pluripotencjalnymi pomogło - opowiada Paulina Materna, matka chorej Poli.
Byli to - co opisali dziennikarze Wirtualnej Polski - ludzie związani z Łukaszem Mejzą, obecnie wiceministrem sportu. Jego firma - jak napisano w oficjalnych folderach - umożliwiała innowacyjną terapię, łamiąc wszystkie bariery znane do tej pory w medycynie konwencjonalnej. Obiecywała pomoc dla chorych na prawie wszystkie odmiany raka, stwardnienie rozsiane, choroby Alzheimera i Parkinsona oraz dystrofię mięśniową.
- Firma Łukasza Mejzy miała się zajmować organizowaniem terapii pluripotencjalnymi komórkami macierzystymi. Jest to metoda uznawana przez lekarzy w Polsce i na całym świecie za niesprawdzoną i niebezpieczną - wyjaśnia Mateusz Ratajczak, dziennikarz wp.pl.
Mejza miał osobiście jeździć i przekonywać rodziców chorych dzieci, że proponowana terapia je wyleczy i trzeba tylko zebrać pieniądze. Cena wyjściowa - 80 tysięcy dolarów.
Rodzice chorej Poli zbierali pieniądze w internecie, na piknikach, gdzie się dało, dopóki dzwonka alarmowego nie włączyli ludzie profesjonalnie zajmujący się pomocą.
"Upadek moralny rządu PiS-u"
Sam Łukasz Mejza w internetowym oświadczeniu uznał artykuł dziennikarzy Wirtualnej Polski za atak na jego dobre imię i zagroził autorom sądem. Napisał też, że ani on, ani jego spółka nie wystawili ani jednej faktury i nie zarobili ani jednej złotówki. A firma nigdy nie zamierzała i nie prowadziła działalności medycznej, a jedynie zajmowała się turystyką medyczną.
- Pan Mejza twierdzi, że prowadził turystykę, za milion dwieście tysięcy - komentuje oświadczenie matka chorej Poli.
- To człowiek bezwzględny, cyniczny, wyrafinowany, dążący po trupach do celu - to opinia senatora Wadima Tyszkiewicza, który na Mejzie poznał się kilka lat temu.
Inni politycy również nie szczędzą gorzkich słów w kierunku wiceministra sportu. - Po takich komunikatach i po takich doniesieniach pan minister Mejza powinien być natychmiast wrzucony na zbity pysk - uważa poseł Lewicy Tomasz Trela.
- To jest upadek moralny rządu PiS-u, upadek moralny także Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckiego - dodaje Marcin Kierwiński, poseł Platformy Obywatelskiej.
- Oczekuję radykalnych, szybkich działań zgodnych z tymi zasadami etyki w wykonywaniu funkcji publicznych, które nasze kierownictwo głosi - mówi Jan Maria Jackowski, senator Prawa i Sprawiedliwości.
Doniesienie do prokuratury w sprawie działalności Łukasza Mejzy złożyli posłowie Lewicy.
Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN
Dowiedz się więcej...
Z przyczyn technicznych logowanie tymczasowo niedostępne.
Dziękujemy za wyrozumiałość
Zamknij
Komentarze (0)
Dodaj komentarz do artykułu

Zaloguj się, aby dodać komentarz
Dodaj komentarz do artykułu



Właśnie pojawiły sie nowe () komentarze - pokaż
Forum jest aktualizowane w czasie rzeczywistym
Zasady forum
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Fakty TVN nie ponoszą odpowiedzialności za treść opinii.
Pozostałe informacje
Fakty z 3 lipca
Mamy początek wakacji, a politycy wszystkich partii ruszyli w Polskę. Zupełnie jak w szczycie kampanii wyborczej. W programie powiemy również o sytuacji wojennej w Ukrainie i o bezpieczeństwie nad wodą. Na "Fakty" TVN zaprasza Grzegorz Kajdanowicz.
czytaj więcej »Politycy ruszyli w Polskę. Inflacja odmieniana przez wszystkie przypadki
Mamy początek wakacji, a politycy wszystkich partii ruszyli w Polskę. Jak gdyby to był szczyt kampanii wyborczej. Jednym z głównych tematów jest inflacja.
czytaj więcej »Wojna w Ukrainie. Rosjanie twierdzą, że zdobyli Lisiczańsk
Kijów nie potwierdza tej informacji, ale Rosjanie twierdzą, że zdobyli Lisiczańsk - miasto leżące tuż na zachód od Siewierodoniecka w obwodzie ługańskim. Kilka innych niezależnych źródeł potwierdza, że Ukraińcy wycofali się z Lisiczańska. To oznaczałoby, że Rosjanie zdobyli cały obwód ługański.
czytaj więcej »W Dolomitach oderwał się fragment lodowca. Nie żyje 6 osób
Tragiczny wypadek we włoskich Dolomitach. Sześć osób zginęło, a osiem zostało rannych w wyniku oderwania się fragmentu lodowca.
czytaj więcej »Polscy lekkoatleci mieli lecieć do Izraela. Spędzili 20 godzin na lotnisku
Kilkudziesięciu młodych lekkoatletów z reprezentacji Polski spędziło noc na podłodze warszawskiego lotniska. Lot do Izraela odwołano z powodu złej pogody i przeciążenia przestrzeni powietrznej. Dopiero po 20 godzinach trafili do hotelu. Problemów z lotami w wakacje jest bardzo dużo.
czytaj więcej »Ze spółek Skarbu Państwa do samorządowych. Kariera żony posła Sobolewskiego
Złote czasy zarabiania setek tysięcy złotych w Orlenie czy radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa minęły. Żona posła PiS Krzysztofa Sobolewskiego musiała odejść, bo tak uznała partia. Szybko znalazła pracę w innych spółkach - samorządowych. Uchwała ograniczająca nepotyzm tam nie sięga.
czytaj więcej »Nad wodą dochodzi do wielu wypadków. Pomóc mogą stojaki życia
Każdy pomysł zwiększający bezpieczeństwo na plaży jest bezcenny. Stojak życia też. Koło ratunkowe może pomóc tonącemu, sygnały dźwiękowe i świetlne szybko pomogą wezwać pomoc. Nic nie zastąpi jednak zdrowego rozsądku.
czytaj więcej »Bayraktar od Polaków dla Ukraińców. Duże zainteresowanie zrzutką w sieci
Chcieliśmy zebrać dużo pieniędzy, a nie zablokować serwery zrzutki.pl. Tak się stało, gdy po emisji "Faktów" TVN wielu widzów naraz chciało dołożyć się do Bayraktara. W sobotę na koncie było 2 miliony 300 tysięcy złotych - teraz są cztery miliony. Wpłacajmy dalej i cierpliwie.
czytaj więcej »Prognoza pogody na poniedziałek 4 lipca
W poniedziałek zachmurzenie umiarkowane okresami wzrastające do dużego, lokalnie ze słabymi opadami przelotnymi. Miejscami szczególnie na północy i północnym-wschodzie możliwe także pojedyncze burze. Temperatura maksymalna od 24 stopni Celsjusza na Pomorzu do 31 stopni Celsjusza w Małopolsce i na Podkarpaciu. Wiatr południowo-zachodni, słaby i umiarkowany, tylko podczas burz dość silny w porywach o prędkości do 60-80 km/h.
czytaj więcej »Fakty z 2 lipca
Open’er Festival trzeba było przerwać z powodu groźnej burzy. Wieczorem i w nocy silnie wiało i mocno padało niemal w całej Polsce. W programie powiemy również o sytuacji w Ukrainie. Na "Fakty" TVN zaprasza Grzegorz Kajdanowicz.
czytaj więcej »Nawałnice przeszły nad Polską. Trzeba było ewakuować Open’er Festival
Open’er Festival trzeba było przerwać z powodu groźnej burzy. Wieczorem i w nocy silnie wiało i mocno padało niemal w całej Polsce. Strażacy interweniowali blisko 4000 razy - zabezpieczali zerwane dachy, usuwali powalone drzewa i wypompowywali wodę.
czytaj więcej »Konwencja PO w Radomiu. Tusk obiecał odsunięcie PiS od władzy
Skończy się PiS, skończy się drożyzna w Polsce - przekonywał Donald Tusk podczas konwencji PO w Radomiu. Inflacja, czyli wysokie ceny towarów, drożejące paliwa i energia, to był główny temat jego wystąpienia. Obiecał odsunięcie PiS od władzy i wyprowadzenie "w kajdankach" Adama Glapińskiego z NBP.
czytaj więcej »Mateusz Morawiecki skomentował konwencję PO. "Tusk znaczy bieda"
Dziennikarze nawet nie zdążyli zapytać premiera o komentarz do konwencji Platformy Obywatelskiej. Mniej więcej dwie godziny po niej Mateusz Morawiecki sam odniósł się do wystąpienia Donalda Tuska w Radomiu.
czytaj więcej »Wojna w Ukrainie. Rosjanie kontynuują bombardowanie miast
Nie ma dnia, żeby rosyjskie pociski nie spadały na ukraińskie miasta i cele bez żadnego znaczenia militarnego. Rosjanie zaatakowali bombami fosforowymi Wyspę Węży na Morzu Czarnym, ciężkie walki toczą się wokół Lisiczańska.
czytaj więcej »"Nie jestem w stanie racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego zablokowano w Polsce energetykę wiatrową"
Zobowiązanie wobec Brukseli było bezdyskusyjne - rząd zmieni przepisy i odblokuje budowę farm wiatrowych. Termin właśnie minął. Jest projekt, ale rząd wciąż się nim nie zajął. Dlaczego? Bo sprzeciwia się nie kto inny jak Zbigniew Ziobro i jego partia. Oni chcą stawiać na węgiel.
czytaj więcej »