Koniec z "zamrożeniem" szpitali. "Ruszamy z przyjęciem wszystkich pacjentów planowych"

04.05.2020 | Koniec z "zamrożeniem" szpitali. "Ruszamy z przyjęciem wszystkich pacjentów planowych"
04.05.2020 | Koniec z "zamrożeniem" szpitali. "Ruszamy z przyjęciem wszystkich pacjentów planowych"
Marek Nowicki | Fakty TVN
04.05.2020 | Koniec z "zamrożeniem" szpitali. "Ruszamy z przyjęciem wszystkich pacjentów planowych"Marek Nowicki | Fakty TVN

Odwołane przez pandemię COVID-19 zabiegi i operacje trzeba liczyć w już tysiącach. Szpitale powoli zaczynają "odmrażać" oddziały i wracają do planowych operacji. To dobre informacje dla pacjentów, którzy od tygodni czekali w niepewności.

NFZ prowadzi całodobową infolinię (800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.

Koronawirus SARS-CoV-2: objawy, statystyki, jak rozprzestrzenia się epidemia - czytaj raport specjalny tvn24.pl

Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku wreszcie otworzyły drzwi dla pacjentów czekających na zabiegi planowe.

- Dzisiaj (poniedziałek - przyp. red.) jest pierwszym dniem, że wystąpiliśmy z informacją do pacjentów, że mogą się zgłaszać na planowe przyjęcia, na planową diagnostykę, na planowe zabiegi operacyjne - mówi Jan Kochanowicz, p.o. dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

Potrzeby pacjentów wciąż są ogromne. Pani Mirosława Sidorowicz pilnie potrzebuje konsultacji lekarskiej, ale wszystkie zostały odwołane. Już w trakcie pandemii miała wykonany rezonans magnetyczny. Dopiero teraz mogła przyjść odebrać wyniki swoich badań. - Od marca czekam na wynik. Nie mogłam go odebrać, bo nie można było wejść (do szpitala - przyp. red.) - podkreśla pacjentka.

Planowe operacje przywrócił też Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu. - Ruszamy z przyjęciem wszystkich pacjentów planowych. Sukcesywnie będziemy zapraszali pacjentów - mówi Piotr Pobrotyn, dyrektor placówki.

Pandemia sparaliżowała szpitale

Z powodu pandemii przez ostatnie dwa miesiące w całym kraju nie były wykonywane planowe operacje ortopedyczne, okulistyczne, kardiologiczne i neurologiczne. Odwołano wszystkie, które nie służyły bezpośredniemu ratowaniu życia.

Zaległości są więc ogromne, a kolejki wielotysięczne.

Niestety, na swoją kolej czekają też chorzy na raka. - Najwięcej ludzi oczekuje na chirurgii onkologicznej, no ale już ruszymy z tymi zabiegami - mówi Zbigniew Bajkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie.

We wszystkich szpitalach, gdzie przywracane są zabiegi planowe pacjenci najpierw będą poddawani testom na SARS-CoV-2. Przede wszystkim chodzi o to, żeby koronawirus ponownie nie sparaliżował pracy żadnej placówki medycznej.

W szpitalu Bródnowskim w Warszawie już teraz testowani są wszyscy pacjenci. - Nie tylko testujemy pacjentów wewnątrz, ale także wszystkich pacjentów, którzy przyjeżdżają w trybie ostro-dyżurowym. I taki sam plan mamy jeżeli chodzi o pacjentów, których zaczniemy pod koniec tygodnia przyjmować planowo - wyjaśnia Piotr Gołaszewski z Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego.

Nowi pacjenci na wyniki testów będą czekać na specjalnie izolowanych oddziałach.

- Mamy 14 pomieszczeń, które wykorzystaliśmy do tego żeby w każdym z nich mógł przebywać pojedynczy pacjent - zaznacza Zbigniew Bajkowski, dyrektor szpitala w Częstochowie.

Rozładowywanie spowodowanych pandemią kolejek do zabiegów i operacji potrwa co najmniej do końca roku.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24