Tak działa szpital na Stadionie Narodowym. "Jesteśmy wsparciem jeżeli chodzi o pacjentów, którzy są w lżejszym stanie"

Tak działa szpital na Stadionie Narodowym. "Jesteśmy wsparciem jeżeli chodzi o pacjentów, którzy są w lżejszym stanie"
Tak działa szpital na Stadionie Narodowym. "Jesteśmy wsparciem jeżeli chodzi o pacjentów, którzy są w lżejszym stanie"
Fakty TVN
Tak działa szpital na Stadionie Narodowym. "Jesteśmy wsparciem jeżeli chodzi o pacjentów, którzy są w lżejszym stanie"Fakty TVN

W sobotę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 25 571 nowych zakażeniach i o śmierci 548 osób. W szpitalach leży obecnie ponad 22 tysiące chorych z COVID-19, co stanowi wielkie wyzwanie dla polskiego systemu ochrony zdrowia. Sytuację miały poprawić zapowiedziane przez rząd szpitale tymczasowe. Ten największy powstał na Stadionie Narodowym w Warszawie. Jak funkcjonuje, sprawdzała ekipa "Faktów" TVN.

Ozdrowieńców w Polsce przybywa. Również w szpitalu na Stadionie Narodowym w Warszawie, który odwiedziła ekipa "Faktów" TVN.

- Jestem w miarę młodym człowiekiem, a przeżyłem tę chorobę bardzo ciężko - opowiada jeden z pacjentów tymczasowego szpitala na Stadionie Narodowym.

Sobotnie dane nie pokazują, by szło ku lepszemu. W ciągu doby przybyło ponad 25,5 tysiąca nowych chorych, u których potwierdzono koronawirusa. Resort zdrowia poinformował również o 548 osobach zmarłych, u których potwierdzono zakażenie SARS-CoV-2.

- Nie obserwujemy żadnego spadku, a więc jest to nadal narażenie całego systemu opieki zdrowotnej, który - można powiedzieć - goni resztkami sił - uważa doktor habilitowany Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Warszawskiego Uniwersytety Medycznego.

W szpitalach leży obecnie ponad 22 tysiące chorych z koronawirusem. Na Stadionie Narodowym jest ich cały czas niewielu, choć możliwości ten tymczasowy szpital ma bardzo duże.

- My nie jesteśmy szpitalem wielospecjalistycznym. Nie jesteśmy szpitalem czwartego stopnia referencyjności. Jesteśmy wsparciem dla tych szpitali, jeżeli chodzi o przyjęcie pacjentów, którzy są w lżejszym stanie - podkreśla Michał Hampel z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie.

Procedury szwankują

Szpital Narodowy jedynie wspomaga przepełnione szpitale specjalistyczne. W praktyce mogą tam trafiać pacjenci, którzy spełniają dość wyśrubowane kryteria: mają pozytywny wynik testu, mają wykonane w innym szpitalu prześwietlenie lub tomografię płuc, nie mają ciężkiego zapalenia płuc, a ich stan jest w miarę dobry i nie wymaga innego specjalistycznego leczenia.

- To, co im (naszym pacjentom - przyp. red.) zagraża, to stan zdrowia dotyczący układu oddechowego związany z koronawirusem, ale nie ma dodatkowych problemów, które mogłyby się pojawić i spowodować pogorszenie stanu zdrowia - mówi Michał Ponichter ze Szpitala Narodowego.

Oznacza to, że pacjenci Szpitala Narodowego nie mają na przykład poważnych problemów z sercem, bo na Stadionie Narodowym nie ma na stałe kardiologa i kardiologicznego sprzętu.

Jest za to mnóstwo wolnych łóżek, dlatego pojawiają się głosy krytyczne z innych warszawskich szpitali.

- Do tej pory nie udało nam się przekazać żadnego pacjenta do Szpitala Narodowego. Może to jest kwestia choroby wieku dziecięcego i dogrywania tam różnych procedur - mówi doktor Paweł Skowronek, dyrektor do spraw medycznych Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego w Warszawie.

Procedury szwankują i szwankuje komunikacja, o czym mniej oficjalnie mówią lekarze.

Dlatego teraz dyrektor szpitala, którego oddział covidowy zaczyna pękać szwach, ma dzwonić do centrum koordynacyjnego i to ono będzie decydować, co dalej.

Jeśli pacjent z koronawirusem będzie w stanie niezłym, to centrum koordynacji będzie decydować o przeniesieniu go na Stadion Narodowy.

- My jesteśmy przygotowani na peak, czyli na to, że w pewnym momencie może dojść do skrajnego wzrostu zachorowań - przekonuje doktor Artur Zaczyński, kierownik tymczasowego szpitala na Stadionie Narodowym, zastępca dyrektora do spraw medycznych szpitala MSWiA w Warszawie.

Najwięcej nowych zakażeń w ostatniej dobie potwierdzono na Śląsku. Tam szpital tymczasowy dopiero powstaje w Międznarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.

Autor: Krzysztof Skórzyński / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS