"Było mi potwornie przykro". Minister stara się złagodzić gorycz po słowach premiera

26.03.2021 | "Było mi potwornie przykro". Minister stara się złagodzić gorycz po słowach premiera
26.03.2021 | "Było mi potwornie przykro". Minister stara się złagodzić gorycz po słowach premiera
Paweł Płuska | Fakty TVN
26.03.2021 | "Było mi potwornie przykro". Minister stara się złagodzić gorycz po słowach premieraPaweł Płuska | Fakty TVN

Premier Mateusz Morawiecki powiedział w czwartek, że prywatna ochrona zdrowia robi za mało w walce z koronawirusem. Obok stał minister zdrowia, ale się nie odezwał. Dopiero w piątek Adam Niedzielski podziękował prywatnym placówkom za zaangażowanie. Słowo "przepraszam" nie padło.

- Rządzący nie doceniają - słychać od personelu prywatnego szpitala covidowego. To ocena ludzi, którzy od miesięcy, dzień w dzień, walczą o życie pacjentów zakażonych koronawirusem.

- Było mi potwornie przykro. (...) To jest nasze powołanie, my to robimy, bo wiemy, że trzeba tak w tej chwili robić, i dlatego to strasznie uderzyło - stwierdziła Beata Jasica, ordynator oddziału leczącego pacjentów z COVID-19 w Szpitalu św. Elżbiety w Warszawie.

Lekarzy uderzyły słowa premiera o prywatnej ochronie zdrowia, którą, jak mówił, szanuje, ale jednocześnie pytał: - Czy służba zdrowia prywatna ratuje? Czy ratuje zdrowie i życie pacjentów z COVID-19? Czy słyszymy o tym, że jakieś wielkie szpitale prywatne są otwarte i właśnie zamieniane na COVID-19?

Koronawirus SARS-CoV-2: objawy, statystyki, jak rozprzestrzenia się epidemia - czytaj raport specjalny tvn24.pl

W piątek minister zdrowia próbował tłumaczyć, że premierowi chodziło tylko o to, jak wyglądałaby współpraca ze sprywatyzowaną ochroną zdrowia. - Doszło do jakiejś nadinterpretacji - uznał Adam Niedzielski.

Minister zdrowia, który w czwartek stał obok premiera, nie zareagował na słowa swojego szefa. Adam Niedzielski sam w październiku informował, że osiemnaście prywatnych szpitali włączyło się w walkę z pandemią, udostępniając ponad tysiąc łóżek. - Chcę w tym miejscu i korzystając z tej okazji, podziękować prywatnej służbie zdrowia, bo ona jest zaangażowana w walkę z COVID-19 - powiedział w piątek.

Czytaj więcej: Szczepienia na COVID-19 - raport tvn24.pl

Pomoc prywatnej opieki zdrowotnej

Było podziękowanie, ale niesmak pozostał. Lekarze, pielęgniarki, cały personel prywatnych placówek przypomina premierowi, że działają. To też ludzie, którzy szczepią w prywatnych POZ.

- Postawiliśmy do dyspozycji szczepień większość personelu POZ - powiedział Konrad Kühn, prezes centrum medycznego "Unimed" w Krakowie.

Prywatna opieka zdrowotna to też ci, którzy w punktach pobierania wymazów testowali - często bezpłatnie - tysiące osób z podejrzeniem wirusa, a także nowoczesne laboratoria, które weryfikują testy.

- Przypomnę naszą wielką akcję "Badamy-wspomagamy" z ubiegłego roku - skomentował Wojciech Onufrowicz, kierownik w sieci laboratoriów medycznych Diagnostyka. Akcja polegała na organizacji bezpłatnych testów na obecność koronawirusa dla pracowników medycznych.

- Dalej świadczymy usługi laboratoryjne, a dodatkowo we wszystkich naszych klinikach w Polsce uruchomiliśmy punkty szczepień - powiedziała Dorota Białobrzeska-Łukaszuk, prezes zarządu Invicta.

Prywatne szpitale, które za własne pieniądze przekształciły swe oddziały na covidowe, to już dziś 1500 łóżek. Kupowały zbiorniki z tlenem, udostępniają karetki.

- Myślę, że ta sytuacja, która miała miejsce wczoraj, dała nam jeszcze większą siłę, że naprawdę, przepraszam, w nosie z tą polityką. My jesteśmy po to, żeby pomagać pacjentom - skomentowała Anna Rulkiewicz, prezes zarządu Grupy Luxmed.

- Oczekiwałbym krótkiego żołnierskiego słowa "przepraszam" - powiedział Andrzej Sokołowski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych. W piątek po południu na spotkaniu z ministrem Niedzielskim to słowo wprost nie padło.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS