"To nie jest nawet kapiszon". Kaczyński skomentował sprawę Srebrnej

09.02.2019 | "To nie jest nawet kapiszon". Kaczyński skomentował sprawę Srebrnej
09.02.2019 | "To nie jest nawet kapiszon". Kaczyński skomentował sprawę Srebrnej
Arleta Zalewska | Fakty TVN
09.02.2019 | "To nie jest nawet kapiszon". Kaczyński skomentował sprawę SrebrnejArleta Zalewska | Fakty TVN

Jarosław Kaczyński zapewnia, że nie ma relacji finansowych między fundacją Instytut imienia Lecha Kaczyńskiego a PiS-em. To właśnie Instytut im. Lecha Kaczyńskiego, w którym Jarosław Kaczyński jest członkiem rady nadzorczej, posiada większość udziałów w spółce Srebrna. To pierwsza wypowiedź prezesa Prawa i Sprawiedliwości w sprawie tak zwanych taśm Kaczyńskiego.

Wciąż trudno od polityków PiS-u usłyszeć jednoznaczne stanowisko w sprawie "taśm Kaczyńskiego", czyli roli, jaką Jarosław Kaczyński miał odegrać w rozmowach na temat budowy wieżowca przy ulicy Srebrnej w Warszawie.

- Spółka (Srebrna - przyp. red.) nie ma nic wspólnego z partią - przekonuje marszałek Senatu Stanisław Karczewski (PiS).

- Nie określił bym tego mianem negocjacji - twierdzi wicemarszałek Senatu Adam Bielan (PiS). - To były rozmowy, które miały na celu pomoc w rozwiązaniu konfliktu - tłumaczy.

Jednak spotkań prezesa PiS-u z austriackim biznesmenem w sprawie budowy wieżowców - od maja 2017 roku do sierpnia 2018 roku - było w sumie 19.

Zmiana zdania

Trudno też o jednoznaczne stanowisko rzeczniczki partii w kwestii roli Kaczyńskiego.

- (Jarosław Kaczyński - przyp. red.) wypowiada się tylko i wyłącznie w imieniu własnym. Własnym, a nie zarządu, i pamiętajmy o tym - mówiła 29 stycznia Beata Mazurek. Taka była na początku linia obrony polityków PiS-u. - Pan prezes wyraźnie mówi (na nagraniach - przyp. red.), że nie może wypowiadać się za władze spółki, że mówi o swojej opinii - zaznaczał poseł PiS Marcin Horała 29 stycznia.

W ostatnich dniach tłumaczenia się jednak zmieniły. - Prezes Jarosław Kaczyński miał prawo do tego, żeby prowadzić określone rozmowy, o których państwo mówicie. Miał do tego upoważnienia - oświadczyła w piątek Beata Mazurek.

- (Jarosław Kaczyński - przyp. red.) był członkiem rady fundacji (Instytut im. Lecha Kaczyńskiego - przyp. red.). W tym zakresie miał prawo i obowiązek interesować się sprawami fundacji, i tak też czynił - podkreśla poseł PiS Waldemar Buda.

Kaczyński na zgromadzeniu wspólników

W dyskusji o formalnej i nieformalnej roli prezesa PiS-u w rozmowach o budowie tak zwanych bliźniaczych wież ważny jest protokół z nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników spółki Srebrna z lutego 2018 roku. Opublikowała go "Gazeta Wyborcza".

Przewodniczącym posiedzenia, na którym wyrażono zgodę na realizacje przedsięwzięcia deweloperskiego, który miał polegać na budowie budynku wysokościowego na działce przy Srebrnej 16, był osobiście Jarosław Kaczyński. Prezes PiS miał upoważnienie Barbary Skrzypek, jednego z udziałowców w spółce Srebrna.

Opozycja pyta, czy prezes Kaczyński wpisze tę działalność gospodarczą do oświadczenia majątkowego i rejestru korzyści. PiS odpowiada, że takiej potrzeby nie ma.

- Kaczyński stworzył taką konstrukcje obejścia tego prawa i ukrycia tego, ale to jest wbrew literze prawa - ocenia poseł PO Sławomir Nitras. - Zataił fakt, że reprezentuje spółkę Srebrna na zewnątrz - dodaje.

Wywiad prezesa PiS

Do sprawy po raz pierwszy odniósł się sam Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika "Sieci", który ma w całości się ukazać w poniedziałek. Część już opublikował portal wpolityce.pl.

"To nie jest nawet kapiszon, tam przecież nic nie ma" - ocenił Kaczyński. Jego zdaniem żadne przepisy prawa nie zostały złamane. "Nie ma żadnych relacji finansowych pomiędzy fundacją a partią. Żadnych. To są dwie oddzielne instytucje" - przekonuje prezes PiS.

- Jarosław Kaczyński jest właścicielem Srebrnej, jest właścicielem PiS-u. Jemu wydaje się, że jest też właścicielem Polski - komentuje poseł PSL Marek Sawicki.

"Coś takiego" w rodzinie

Do całej sprawy odniósł się także Jan Maria Tomaszewski -- kuzyn Jarosława Kaczyńskiego, ojciec tłumaczki z nagrań i teść austriackiego biznesmena. W wypowiedzi dla PAP Tomaszewski stwierdził, że Gerard Birgfellner doprowadził do dużego problemu w rodzinie.

"Co ja mogę na to poradzić? W każdej rodzinie znajduje się coś takiego, to nie jest żadna rodzina, on się przykleił i tyle. Nie mam z nim bliskich stosunków, kilka razy w roku się widzimy" - powiedział Jan Maria Tomaszewski w wywiadzie dla "Super Expressu".

O sprawę Srebrnej był w sobotę pytany prezydent Andrzej Duda. Nie chciał jej komentować.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Po roku od wprowadzenia dyrektywy work-life balance, czyli równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, idziemy w dobrą stronę. Dyrektywa dała ojcom dodatkowy urlop rodzicielski. Na początku korzystał z niego zaledwie procent uprawnionych. Teraz jest to siedem procent. 

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Źródło:
Fakty TVN

Wszystkich, którzy jej dożyją, czeka starość. Mamy jednak dobre informacje. Z badań opublikowanych przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne wynika, że czujemy się coraz młodsi, bo poprawia się jakość naszego życia.

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Źródło:
Fakty TVN

Ukraiński rząd wprowadza nowe prawo dotyczące wydawania paszportów dla swoich obywateli. Zgodnie z nim mężczyźni w wieku 18-60 lat, którzy będą chcieli wyjechać z Ukrainy lub przebywają poza Ukrainą, będą mogli uzyskać paszport wyłącznie na terenie swojego kraju. Przepisy wchodzą w życie dopiero od 18 maja, ale placówki wydające dokumenty zaprzestają prac już teraz. W warszawskim centrum wydawania dokumentów dla Ukraińców zrobiła się awantura.

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS