Wypadek w Malborku. Ojciec poszkodowanej dziewczyny o jej obrażeniach
Auto wjeżdża w nastolatkę na pasach, dziewczyna spada na ziemię jak bezwładna lalka, a samochód po prostu odjeżdża. Wypadek z Malborka dokładnie widać na filmie. Na szczęście skończyło się tylko na drobnym urazie czaszki oraz złamaniach obojczyka i nogi. - Miała więcej szczęścia, niż można się było spodziewać - mówi ojciec poszkodowanej dziewczyny. Sprawczyni wypadku - 74-letnia kobieta - uciekła z miejsca wypadku. Na pytania dziennikarzy o swoje zachowanie nie chciała odpowiadać.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24