Zamiast pomóc pijanemu 36-latkowi, wywieźli go do lasu. Sąd skazał byłych policjantów z Pobiedzisk

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Zamiast pomóc pijanemu 36-latkowi, wywieźli go do lasu. Sąd skazał byłych policjantów z Pobiedzisk
Zamiast pomóc pijanemu 36-latkowi, wywieźli go do lasu. Sąd skazał byłych policjantów z Pobiedzisk
Grzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24
Zamiast pomóc pijanemu 36-latkowi, wywieźli go do lasu. Sąd skazał byłych policjantów z PobiedziskGrzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24

Wyroki 1,5 roku i roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata usłyszeli byli policjanci z wielkopolskich Pobiedzisk. Niemal 6 lat temu interweniowali wobec leżącego na ulicy pijanego 36-letniego mężczyzny, którego zamiast zabrać do izby wytrzeźwień, wywieźli do lasu i zostawili. Dzień później znaleziono tam jego zwłoki.

Zamiast udzielić pomocy, wywieźli pijanego mężczyznę do lasu, gdzie ten zmarł. Byli już policjanci z wielkopolskich Pobiedzisk usłyszeli w poniedziałek wyroki. Oboje za kilka zarzutów, w tym między innymi przekroczenia uprawnień i bezprawnego pozbawienia wolności.

Ogłaszając wyrok, sędzia zwrócił uwagę na liczne uchybienia i naruszenia przepisów w czasie interwencji sprzed prawie sześciu lat: wywiezienie Piotra M. do lasu wbrew jego woli, niezapewnienie mu właściwej pomocy medycznej, nieudokumentowanie we właściwy sposób podjętych działań, w tym użycia siły wobec mężczyzny przez Filipa S., który był dowódcą patrolu.

ZOBACZ TEŻ: Śmierć Igora Stachowiaka. Jest decyzja Sądu Najwyższego

Filip S. został skazany na 1,5 roku więzienia. Przez 6 lat ma także zakaz wykonywania zawodów związanych z ochroną bezpieczeństwa ludzi oraz utrzymywaniem bezpieczeństwa i porządku publicznego. Karolina F. została skazana na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i grzywnę. Otrzymała zakaz wykonywania zawodu przez 4 lata. Oskarżeni nie pojawili się w poniedziałek w sądzie.

- Okoliczności i chyba wszystkie ustalenia, które zostały poczynione, wskazują, że oni szybciej chcieli zakończyć służbę. Przywożąc go na izbę wytrzeźwień czy na pogotowie, musieliby pewnie wypełnić tony dokumentów, co niekoniecznie im się podobało - wskazuje Piotr Caliński, były komendant Centrum Szkolenia Policji w Legionowie.

To kolejny już wyrok w tej sprawie. Pierwszy zapadł w 2021 roku, ale po apelacji prokuratury i rodziny Piotra M. został uchylony.

Śmiertelnie postrzelił 21-latka podczas interwencji. Jest wyrok sądu dla policjanta
Śmiertelnie postrzelił 21-latka podczas interwencji. Jest wyrok sądu dla policjantaJarosław Kostkowski/Fakty TVN

Przebieg zdarzeń

Cała historia zaczęła się w maju 2018 roku. Policja została wtedy wezwana do mężczyzny leżącego przy jednej z ulic w wielkopolskich Pobiedziskach. Interweniujący policjanci zabrali mężczyznę do radiowozu, a następnie zamiast do izby wytrzeźwień, ponieważ był pijany, wywieźli go do pobliskiego lasu. Tam dzień później znaleziono jego zwłoki.

- Kluczowy błąd to jest nieprzestrzeganie procedur, a drugi kluczowy błąd to nieodpowiedzialna postawa, niehumanitarna. Każdy normalny człowiek, widząc kogoś leżącego, starałby się mu pomóc. Policjant nie ma do tego tylko prawa, ma taki obowiązek - zwraca uwagę Caliński.

Kiedy bliscy, zaniepokojeni brakiem kontaktu z 36-latkiem, zgłosili jego zaginięcie, poszukiwania rozpoczęli mundurowi z tego samego komisariatu. - Wiedzieli, co się z nim stało doskonale, i wielką akcję poszukiwawczą zorganizowali, tak? Dla mnie to jest skandal - komentował wtedy jeden z sąsiadów.

Mężczyzna miał podobno sam poprosić policjantów o odwiezienie w inne miejsce, bo nie chciał, żeby rodzina widziała go pod wpływem alkoholu. - W przypadku takiej okoliczności policjanta nikt nie zwalnia od myślenia. Jeżeli ten pan wyraziłby nawet chęć odwiezienia go gdziekolwiek, byle nie do mamy, bo nie chciał mamie robić przykrości, że w takim stanie się pokazuje, to można go było zawieźć do kolegi czy gdziekolwiek indziej, ale izba wytrzeźwień jest najprostszym i najbardziej bezpiecznym miejscem - podkreśla były komendant Centrum Szkolenia Policji w Legionowie.

Przyczyną śmierci 36-latka był krwiak mózgu. Śledczy nie wykazali, by miał on bezpośredni związek z działaniem policjantów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Sexi papi", "śpiąca królewna". Policjanci mieli upokarzać osoby bezdomne, zapadł wyrok

Były policjant Dariusz Nowak nie widzi usprawiedliwienia dla działań byłych funkcjonariuszy. Fakt, że 36-latek był pijany nie powinien niczego zmieniać w sposobie ich działania. - Policjant chce, czy nie chce, musi mu po prostu w tej sytuacji pomóc - mówi Nowak.

Filip S. w służbie był od 3 lat, Karolina F. od roku. Oboje po zdarzeniu zostali wydaleni ze służby. Poniedziałkowy wyrok nie jest prawomocny.

Autorka/Autor:Grzegorz Jarecki

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

Gdy 15 lat temu do kin wszedł "Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego, powszechnie uważano, że powiedzieć o tym filmie "wstrząsający" to o wiele za mało. Teraz powstaje "Dom dobry". Lepiej nie zakładać jednak, że tym razem będzie inaczej. Bo historia, którą opowiada nowy obraz polskiego reżysera, jest tak samo mroczna.

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

Źródło:
Fakty TVN

Trzecia Droga zaprezentowała liderów na listach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się 9 czerwca, kampania już trwa. W to wszystko wpisuje się środowa, 20. rocznica przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Luka VAT w zeszłym roku wzrosła do dwucyfrowego poziomu, a budżet państwa traci na tym ponad 40 miliardów złotych - poinformowało Ministerstwo Finansów. Mateusz Morawiecki jako premier przez lata chwalił się sukcesami w walce z mafiami VAT-owskimi. - To był wyłącznie PR. On po prostu podpinał się pod pewne zjawiska rynkowe - tłumaczy Kazimierz Krupa, publicysta ekonomiczny w Kancelarii Drawbridge.

Luka VAT przekroczyła 40 miliardów. Ekonomiści tłumaczą, że to żółta kartka dla poprzedniego rządu

Luka VAT przekroczyła 40 miliardów. Ekonomiści tłumaczą, że to żółta kartka dla poprzedniego rządu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula stwierdziła w "Faktach po Faktach" w TVN24, że "wielkim hamulcowym" rządowego projektu ustawy w sprawie związków partnerskich jest wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i PSL. - Być może jest tak, że premier Kosiniak-Kamysz, ze względu na kolejne wybory - tym razem europejskie - nie chce dzisiaj powiedzieć, że zgadza się na rządowy projekt o związkach partnerskich - dodała.

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Źródło:
TVN24

Musiałam podjąć decyzję w sprawie startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego w ciągu jednego dnia - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Hanna Gronkiewicz-Waltz. Mówiła, że dostała w tej sprawie telefon.

Od kogo dostała telefon? Nie odpowiedziała. Gronkiewicz-Waltz: kandydatura jest dla mnie zaskoczeniem

Od kogo dostała telefon? Nie odpowiedziała. Gronkiewicz-Waltz: kandydatura jest dla mnie zaskoczeniem

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS