Wybory kopertowe, afera wizowa, inwigilacja obywateli. Sejm ma powołać co najmniej trzy komisje śledcze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Wybory kopertowe, afera wizowa, inwigilacja obywateli. Sejm ma powołać co najmniej trzy komisje śledcze
Wybory kopertowe, afera wizowa, inwigilacja obywateli. Sejm ma powołać co najmniej trzy komisje śledcze
Katarzyna Skalska/Fakty po Południu TVN24
Wybory kopertowe, afera wizowa, inwigilacja obywateli. Sejm ma powołać co najmniej trzy komisje śledczeKatarzyna Sklska/Fakty po Południu TVN24

Jako pierwsze do prześwietlenia będą wybory kopertowe, więc jako pierwszy do przesłuchania stanie Jacek Sasin. Minister aktywów państwowych deklaruje gotowość do stawienia się przed sejmową komisją śledczą. Wniosek o jej powołanie zapowiedział Donald Tusk. Dalej w kolejce do rozliczenia są między innymi afera wizowa i inwigilacja Pegasusem. A to nie koniec.

Jacek Sasin może być jednym z pierwszych polityków PiS-u wezwanych przed sejmową komisję śledczą. - Jeśli będzie takie zaproszenie przed komisję śledczą, to oczywiście. Ja nie mam nic do ukrycia w tej sprawie, więc bardzo chętnie na wszystkie pytania odpowiem - przyznaje minister aktywów państwowych.

Pytań o organizację kopertowych wyborów prezydenckich w 2020 roku jest sporo. Dlatego to w tej sprawie ma powstać pierwsza w tej kadencji komisja śledcza. - Złożenie wniosków o powołanie komisji śledczych być może otrzeźwi przynajmniej niektórych polityków PiS-u i będzie również takim wielkim znakiem ostrzegawczym: "nie róbcie tego, bo przyjdzie tak czy inaczej za chwilę osądzenie tego, co robicie i kara za to" - sugeruje Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej i kandydat na premiera.

- Niech ktoś udowodni, że zostały podjęte jakiekolwiek działania, które by łamały konstytucyjne zasady przeprowadzenia wyborów. Jestem przekonany, że nikomu to się nie uda - odpowiada Sasin.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wyrok dotyczący wyborów kopertowych. Minister cyfryzacji ma przeprosić za "bezprawne przetwarzanie" danych

Do końca roku swoje prace mają rozpocząć także komisja śledcza wyjaśniająca tak zwaną aferę wizową i komisja badająca inwigilację obywateli między innymi programem Pegasus. - Od dwóch lat jestem pokrzywdzony w śledztwie do spraw Pegasusa, bo prokuratura Ziobry wszczęła postępowanie po wniosku mojej pełnomocnik, mojej żony. Sama prokuratura Ziobry uznała, że do czegoś doszło i od dwóch lat w tym śledztwie nie dzieje się nic - zaznacza Krzysztof Brejza z PO.

Zdaniem obecnej opozycji sejmowe komisje śledcze ze swoimi uprawnieniami są niezbędne. Sprawę nielegalnego wykorzystywania Pegasusa wyjaśniała już senacka komisja w minionej kadencji. - Myśmy nie mogli korzystać ze źródeł, nad którymi kontrolę mieli panowie Wąsik, pan Kamiński czy pan Ziobro, ponieważ oni odmawiali współpracy z naszą komisją - mówi Marcin Bosacki z PO. Z sejmową komisją śledczą przedstawiciele obozu PiS współpracować jednak będą musieli.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Reportaż "Czarno na białym" - "Grupa trzymająca Pegasusa" w TVN24 GO

Brejza: jestem pokrzywdzonym od dwóch lat w śledztwie, w którym nic się nie dzieje
Brejza: jestem pokrzywdzonym od dwóch lat w śledztwie, w którym nic się nie dziejeTVN24

Czas rozliczeń

PiS ma prawo do swojego przedstawiciela w komisji. - My nie mamy nic do ukrycia. W związku z tym przedstawiciel naszego klubu najlepiej, żeby tam był. Tak samo nie będzie problemu, żeby stawiać się przed komisjami, które parlament będzie tworzył - zapewnia Piotr Mueller, rzecznik prasowy rządu.

Na razie dotychczasowa opozycja, która ma większość w nowej kadencji, zbiera podpisy pod uchwałami o powołanie wszystkich trzech komisji śledczych, a wiadomo, jak potężnym narzędziem mogą być. - Powinni działać w określonym, krótkim czasie. Tak aby szybko komisja mogła postawić dowody i te dowody powinny pozwolić na postępowanie prokuratorskie, na postawienie zarzutów, a dalej na każdym etapie postępowania sądowego się zachować. Komisja Rywina nie miała takich dowodów - wyjaśnia Anita Błochowiak, była członkini sejmowej komisji śledczej do spraw tak zwanej afery Rywina.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: "Afery, które wstrząsnęły Polską: 30 milionów za zmianę ustawy, Lew Rywin i grupa trzymająca władzę" w TVN24 GO

Politycy PiS interpretują jednoznacznie powołanie sejmowych komisji śledczych. - Atak na oponentów politycznych, igrzyska, rozliczenia, zemsta. Pod tym sztandarem de facto szedł Tusk i Platforma Obywatelska do tych wyborów, a na dalszy plan schodzą wszelkie obietnice wyborcze - podkreśla Rafał Bochenek z PiS.

Komisji śledczych w nowej kadencji Sejmu może być więcej niż te już zapowiedziane. - Wszystko dobrze przygotujemy. Będziemy jak walec, a nie jak krótkodystansowiec - deklaruje Tusk. Obecna opozycja po przejęciu władzy nie będzie likwidować komisji do spraw badania rosyjskich wpływów, zwanej lex Tusk. Głównie ze względu na prawdopodobne weto prezydenta. Ale Donald Tusk zapowiada odwołanie jej członków wybranych przez PiS. - Mamy od tego policję, mamy od tego służby specjalne. Mamy od tego prokuraturę, sądy i wiele innych instytucji, które mogą i mają obowiązek badać, czy w Polsce są aktywne służby obcych państw, czy też nie - przekonuje Krzysztof Śmiszek z Nowej Lewicy.

Rozliczenie rządów PiS było jedną z obietnic wyborczych nie tylko Donalda Tuska, ale i całej jeszcze obecnej opozycji.

Autorka/Autor:Katarzyna Skalska

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS