"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład, że tak, to prawda, ten sprzęt jest i pomaga"
"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład, że tak, to prawda, ten sprzęt jest i pomaga"
Marta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24
"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład, że tak, to prawda, ten sprzęt jest i pomaga"Marta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

Pola dumnie nosi koronę. Jest nie tylko małą księżniczką, ale też wolontariuszką. Gdyby nie sprzęt Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, nie udałoby się jej uratować.

- Mieliśmy najgorszą z możliwych diagnoz: krytyczna wada serca. Na szczęście trafiliśmy na świetnych lekarzy ze świetnym sprzętem - powiedziała Edyta Wykurz, mama Poli.

Sprzętem z czerwonymi serduszkami, takimi jak to na koszulce Poli. Dziewczynka ma dziś sześć lat. Już w łonie matki miała pierwszą poważną operację poszerzania zastawki aortalnej. Po urodzeniu - dwie kolejne skomplikowane operacje na otwartym sercu.

Wielokrotnie korzystała i nadal korzysta ze sprzętu zakupionego przez Orkiestrę. Dzięki temu rośnie i prawidłowo się rozwija.

- W życiu by mi do głowy nie przyszło, że akurat będziemy musieli korzystać i że Orkiestra tak naprawdę powstała dla takich dzieci jak Pola. (...). Wspieramy każdy Finał, teraz już razem z Polą wrzucamy do puszek i głosimy dobrą nowinę. Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład, że tak, to prawda, ten sprzęt jest i pomaga - powiedziała mama Poli.

CZYTAJ WIĘCEJ: Strach, adrenalina i siarczysty mróz. Legendarne zdjęcie na wyciągnięcie ręki

Takich dzieci jak Pola w całej Polsce są dziesiątki tysięcy. Niemal na każdym oddziale pediatrycznym działa "oserduszkowany" sprzęt. Wkrótce zostanie zakupiony nowy, za pieniądze zebrane podczas tegorocznego, 33. Finału.

- Jest nam szczególnie bliski, ponieważ cała zbiórka przeznaczona będzie na środki na onkologię i hematologię dziecięcą - oświadczyła Małgorzata Sawicka-Żukowska, kierownik Kliniki Pediatrii, Onkologii i Hematologii w Białymstoku. - Potrzeby są ogromne - dodała.

Skoda zarobiła dla WOŚP ponad 200 tysięcy złotych
Skoda zarobiła dla WOŚP ponad 200 tysięcy złotych21.01 | TVN24

Liczy się każda złotówka

Liczby mówią same za siebie. Nowe terapie pozwalają skuteczniej leczyć. - Dzięki temu coraz więcej dzieci udaje się uratować, są jednostki chorobowe, których wyniki leczenia są znakomite, typu 95-98 procent wyleczenia - poinformował prof. Krzysztof Kałwak z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

- Kiedy ogłaszamy konkurs ofert i mówimy, ile i jakie urządzenia będziemy kupować, w tym momencie każde urządzenie ma adresata, wiadomo, gdzie ono trafi - oświadczył prof. Bohdan Maruszewski, kardiochirurg i wiceprezes zarządu WOŚP.

Dlatego liczy się każda złotówka wrzucona do puszek.

ZOBACZ TEŻ: Ukradł dwie puszki WOŚP, chce się poddać karze

Alpiniści i kolejarze grają z WOŚP

Chociaż do Finału zostało jeszcze kilka dni, alpiniści ramię w ramię ze strażakami już odwiedzają pacjentów. Mówią, że sami w ten sposób "ładują swoje baterie".

Pociąg do pomagania w tym roku mają też Polskie Koleje Państwowe. Z Helu i Zakopanego prosto do Warszawy na 33. Finał WOŚP pojadą dwa specjalnie oklejone składy. Dowiozą podróżujących pod scenę Orkiestry na błoniach Stadionu Narodowego. W wagonach będą funkcjonowały mobilne gabinety lekarskie.

- W których będzie można poddać się badaniom, między innymi zbadać poziom cukru, określić indeks masy ciała, ale także skonsultować się z psychologiem, z okulistą czy z ratownikiem medycznym - wymienił Michał Stilger, rzecznik prasowy PKP S.A.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Przepełnione przychodnie, szpitale z rygorami, a w części aptek nadal brakuje leków. Końca fali grypowej nie widać. W województwie śląskim z powodu pogrypowych powikłań zmarło 25 osób.

Przepełnione szpitale, trzy razy więcej zachorowań. Sanepid bije na alarm

Przepełnione szpitale, trzy razy więcej zachorowań. Sanepid bije na alarm

Źródło:
Fakty TVN

Gdy 12 lat temu abdykował papież Benedykt XVI, świat oniemiał, bo po raz ostatni coś takiego wydarzyło się 700 lat wcześniej. W Watykanie mówi się coraz głośniej o możliwej abdykacji Franciszka. Obecnie choruje. Ostatnio zdecydował, że siostra Raffaella Petrini zostanie w marcu przewodniczącą Gubernatoratu Państwa Watykańskiego.

Historyczna decyzja papieża Franciszka. Zakonnica będzie piastować najwyższe stanowisko w rządzie Watykanu

Historyczna decyzja papieża Franciszka. Zakonnica będzie piastować najwyższe stanowisko w rządzie Watykanu

Źródło:
Fakty TVN

Minus 41 stopni Celsjusza - taką temperaturę zanotowała w nocy z niedzieli na poniedziałek stacja pomiarowa w Litworowym Kotle w Tatrach Zachodnich. W innych miejscach aż tak ekstremalnych mrozów nie było, ale niska temperatura dała się we znaki właściwie w całym kraju. Mrozy jeszcze trochę potrzymają, warto więc zwrócić uwagę na różne zagrożenia, które mogą się z nimi wiązać.

Silne mrozy w Polsce. Służby apelują: jeden telefon może uratować życie

Silne mrozy w Polsce. Służby apelują: jeden telefon może uratować życie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Na tę decyzję władze Karpacza i zrzeszeni tam w klubach narciarze i snowboardziści czekali dekadę. Liczyli na to, że powstanie tam trasa mająca homologację FIS-u. To pozwalałoby organizować tam mistrzostwa Polski i zawody międzynarodowe. Zabrakło około stu metrów. Zgoda Ministerstwa Klimatu i Środowiska, owszem, pozwala na rozbudowę istniejącego stoku, ale pełni szczęścia nie ma. Sportowcy i trenerzy są nieco rozczarowani - obwiniają władze Karkonoskiego Parku Narodowego. Przyznają jednak, że jest to krok ku poprawie warunków trenowania.

Na decyzję czekali 10 lat. Narciarze w Karpaczu będą mieli nową trasę, ale nie tak długą, jak chcieli

Na decyzję czekali 10 lat. Narciarze w Karpaczu będą mieli nową trasę, ale nie tak długą, jak chcieli

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Nie wierzę w to, że da się błyskawicznie zakończyć wojnę w Ukrainie - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anna Maria Dyner z Polityki Insight. Zdaniem generała Bogusława Packa wojna zakończy się "znacznie szybciej, niż przewidywaliśmy to jeszcze kilka tygodni temu". W jego opinii "jeszcze w tym roku". - Putin dobrze wie, że może dużo ugrać, ale może też stracić. I wie dobrze, że Trumpowi zależy, aby za wszelką cenę pokazać Amerykanom i światu swoje silne przywództwo - mówił.

"To nie znaczy, że nagle przywrócimy normalne funkcjonowanie Ukrainie"

"To nie znaczy, że nagle przywrócimy normalne funkcjonowanie Ukrainie"

Źródło:
TVN24

Europejczyków przestraszyła skala rozmów, które toczą się nad naszymi głowami, o sprawach, które dotyczą naszego europejskiego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa Ukrainy - przyznała w "Faktach po Faktach" Katarzyna Pisarska, przewodnicząca Rady Fundacji imienia Kazimierza Pułaskiego, która uczestniczyła w Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Przebieg Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. "To nie było tylko nasze zaskoczenie"

Przebieg Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. "To nie było tylko nasze zaskoczenie"

Źródło:
TVN24

Donald Trump, dzień po rozmowie telefonicznej z rosyjskim przywódcą, zapewnia, że Kreml chce zakończenia wojny w Ukrainie. Mówi też, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem. Zdaniem byłej szefowej biura CNN w Moskwie Donald Trump chce zaprowadzić pokój w Ukrainie, ale jego działania są na rękę Władimirowi Putinowi. - To, co widzimy, to niewiarygodnie mieszane sygnały płynące z administracji amerykańskiej - stwierdziła w rozmowie z "Faktami o Świecie" TVN24 BiS Jill Dougherty.

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem, prawdopodobnie w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej z przywódcą Rosji rozmawiał telefonicznie. Trump po raz kolejny decyduje się nawiązać relację, która potencjalnie niesie ze sobą niebezpieczeństwo.

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

Źródło:
CNN