W Zaduszki ruch jest mniejszy, ale na drogach wciąż trwa akcja "Znicz". Policjanci podali pierwsze dane o wypadkach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
W Zaduszki ruch jest mniejszy, ale na drogach wciąż trwa akcja "Znicz". Policjanci podali pierwsze dane o wypadkach
W Zaduszki ruch jest mniejszy, ale na drogach wciąż trwa akcja "Znicz". Policjanci podali pierwsze dane o wypadkach
Grzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24
W Zaduszki ruch jest mniejszy, ale na drogach wciąż trwa akcja "Znicz". Policjanci podali pierwsze dane o wypadkachGrzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24

2 listopada to Dzień Zaduszny. Dla wielu osób odwiedzających groby bliskich tak samo ważny jak 1 listopada. Na polskich cmentarzach, podobnie jak w piątek, zapłonęły znicze, pojawiły się wiązanki kwiatów. To także okazja do podsumowania pierwszych dni policyjnej akcji "Znicz". Nie obyło się bez wypadków i ofiar śmiertelnych. Zatrzymanych zostało blisko 500 nietrzeźwych kierowców.

Zapalić znicz, zostawić kwiaty, odwiedzić groby bliskich, którzy już odeszli - w Zaduszki Polacy także ruszyli na cmentarze. - Pracujemy za granicą, także teraz mamy ten okres, akurat się to rozłożyło na kilka dni, że możemy wszystkich poodwiedzać - mówi pan Robert.

Na tatrzańskich Wiktorówkach, choć to miejsce pamięci, a nie cmentarz, wciąż żywe są wspomnienia o ludziach związanych z górami, których już z nami nie ma. - Tutaj mogą być upamiętnieni ludzie, którzy na przykład zmarli śmiercią naturalną, ale byli przewodnikami, ratownikami zasłużonymi, prowadzili wycieczki w to miejsce, objaśniali - wyjaśnia Apoloniusz Rajwa, przewodnik tatrzański i ratownik górski.

ZOBACZ TAKŻE: Tłumy na stołecznych cmentarzach. "Przyjeżdżamy wcześniej, by uniknąć korków"

W sobotę dotarcie do cmentarzy - zwłaszcza samochodem - mogło być już nieco łatwiejsze niż w piątek, gdy korkowały się okolice największych nekropolii. - Dla mnie lepiej 2 niż 1. Mniej ludzi, parkingi wygodniejsze - mówi pan Zdzisław. - Wszystko jest dzisiaj dużo, dużo lepiej zorganizowane i dużo mniej ludzi jest niż wczoraj - zaznacza pan Dariusz.

Ile w tym roku będzie kosztować Wszystkich Świętych?
Ile w tym roku będzie kosztować Wszystkich Świętych?TVN24

96 wypadków w dwa dni

Policja podsumowała dwa pierwsze dni akcji "Znicz". - Policjanci odnotowali 96 wypadków, w których zginęły 3 osoby, a 113 zostało rannych. Funkcjonariusze zatrzymali 464 nietrzeźwych kierujących - przekazuje nadkom. Piotr Świstak z Komendy Głównej Policji.

W piątek doszło do kilku groźnych zdarzeń. W rejonie cmentarza na poznańskim Dębcu dwie osoby zostały potrącone przez samochód, którego kierowca miał pomylić pedał gazu i hamulca. - Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który zadecydował o przewiezieniu jednej z poszkodowanych osób do szpitala celem dalszej diagnostyki. Kierujący pojazdem był trzeźwy - przekazuje sierż. sztab. Anna Klój z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

ZOBACZ WIĘCEJ: Uderzył w ogrodzenie i wjechał na cmentarz, uszkadzając nagrobki

W Stargardzie samochód staranował płot nekropolii, po czym uderzył jeszcze w kilka nagrobków. - Blisko 60-letni mężczyzna prawdopodobnie - według wstępnych ustaleń policjantów - zasłabł (…) Przejechał kilka metrów i zatrzymał się. Na szczęście tej osobie się nic nie stało poważnego. Nikomu innemu się nic nie stało - informuje sierż. Piotr Jaworski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Strażacy utknęli, kiedy pędzili z pomocą
Strażacy utknęli, kiedy pędzili z pomocąOSP Tenczynek

Apel o ostrożność podczas powrotów

W sobotę rano niespokojnie było także dalej od cmentarzy. Na autostradzie A4 w pobliżu Chojnowa wypadł z drogi, a następnie dachował autobus. Nie przewoził pasażerów. Jechało nim dwóch kierowców - jeden trafił pod opiekę lekarzy, drugiemu nic się nie stało. 

CZYTAJ TEŻ: Tutaj leżą, ale nikt nie wie, kim byli. Dziesięć minut, które zostanie z tobą na zawsze

W ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin będziemy licznie wracać do domów. Jedźmy bezpiecznie, a w razie potrzeby pamiętajmy o korytarzu życia - apelują strażacy z małopolskiego Tenczynka, którzy w czwartek przez duży ruch połączony z remontem drogi z poważnymi problemami dotarli do miejsca zderzenia kilku samochodów na autostradzie A4.

- Wyszedł strażak, który przesunął samochody, które stały jeszcze przed nim, żeby się tak, delikatnie mówiąc, "przytuliły do siebie", żeby on mógł z powrotem wjechać na prawy pas. Przejechali kawałeczek, po czym nastąpiło to samo - informuje Katarzyna Kowal, prezeska OSP Tenczynek.

Strażacy oceniają, że przez zatory stracili nawet 10 minut. Na szczęście na miejscu nie było poważnie rannych. - Najczęściej ten obraz korytarza życia, który się przedstawia, który jest widoczny, to obraz, w którym pojazdy są po prawej i po lewej stronie, a korytarz powinien być po środku. Są takie sytuacje, kiedy, niestety, nie możemy tego w ten sposób zrobić, wtedy ustawiamy się tam, gdzie to możliwe, po prawej stronie - wskazuje Michał Kusy, strażak OSP Tenczynek.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Co to znaczy, że Julia Przyłębska rezygnuje z funkcji? Dla bacznych obserwatorów to oczywisty ruch, bo w ten sposób uzyska wpływ na wybór nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Jej kadencja kończy się 9 grudnia - co warto z niej zapamiętać oprócz tego, że była towarzyskim odkryciem Jarosława Kaczyńskiego?

Julia Przyłębska zrezygnowała z funkcji prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Eksperci tłumaczą, dlaczego to zrobiła

Julia Przyłębska zrezygnowała z funkcji prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Eksperci tłumaczą, dlaczego to zrobiła

Źródło:
Fakty TVN

- Ja nie jestem za karą śmierci, ale chciałabym, żeby on przeżył to, co przeżyła moja córka - tak mówi matka Anastazji, 27-letniej Polki, zgwałconej i zamordowanej na greckiej wyspie Kos. Anastazja pracowała tam w hotelu. Oskarżonemu o jej zabójstwo grozi dożywocie.

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Źródło:
Fakty TVN

Aż 78 procent Polek odczuwa lęk przed nieznajomym mężczyzną. Niemal co druga kobieta doświadczyła molestowania werbalnego, a co trzecia - fizycznego. To statystyki z badania przeprowadzonego przez Fundację SEXED.pl. Okazuje się, że wiele osób, w szczególności kobiety, zmaga się z permanentnym poczuciem zagrożenia. Fundacja, w odpowiedzi na te wstrząsające dane, rusza z nową kampanią promującą antyprzemocową linię pomocy - 720 720 020.

"Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej". SEXED.pl rusza z nową kampanią

"Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej". SEXED.pl rusza z nową kampanią

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Są młodzi, zdolni i pracowici. Na szczęście także zauważeni i docenieni. Polska drużyna uczniów szkół ponadpodstawowych wygrała prestiżowe Matematyczne Zawody Państw Bałtyckich "Baltic Way". W zwycięskiej ekipie są między innymi dwaj reprezentanci z Gdyni - Jakub Pieczonka i Krzysztof Karwik.

Drużyna polskich uczniów wygrała Matematyczne Zawody Państw Bałtyckich "Baltic Way"

Drużyna polskich uczniów wygrała Matematyczne Zawody Państw Bałtyckich "Baltic Way"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To było dosyć żenujące widowisko, no, ale chyba w sumie nie ma żadnych innych argumentów na obronę immunitetu Zbigniewa Ziobry, jak odwracanie kota ogonem - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic z klubu Lewicy o przebiegu posiedzenia sejmowej komisji regulaminowej w sprawie Ziobry. Marek Sowa z Koalicji Obywatelskiej ocenił, że ziobryści "wykonali plan", który mieli na to posiedzenie.

"Dosyć żenujące widowisko", "plan został wykonany"

"Dosyć żenujące widowisko", "plan został wykonany"

Źródło:
TVN24

- To jest bardzo smutna i niefortunna sytuacja. Wszystkie formalności zostały dopełnione, wszyscy dokładnie wiedzieli, co się dzieje i była zgoda. Następnie została podjęta taka politykierska decyzja - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). Odniosła się do decyzji przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, który wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP Szymonowi Hołowni. 

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Źródło:
TVN24

Wszystko wskazuje na to, że 4 grudnia premier Francji Michel Barnier najprawdopodobniej przegra głosowanie w parlamencie i w sprawie budżetu, i w sprawie wotum nieufności. Nikt nie chce podpisać się pod cięciami, które zaproponował rząd. A Francja musi ciąć wydatki, bo już w tej chwili jest jednym z najbardziej zadłużonych krajów Europy. Jeśli prezydentowi nie uda się znaleźć nowego premiera - sam może przejąć kompetencje szefa rządu.

Kryzys polityczny we Francji. Emmanuel Macron może być zmuszony do przejęcia obowiązków premiera

Kryzys polityczny we Francji. Emmanuel Macron może być zmuszony do przejęcia obowiązków premiera

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS