Dąbrowa Górnicza: dyrektor szkoły i uczeń uratowali kobietę i jej 5-letniego syna z pożaru mieszkania

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Dąbrowa Górnicza: dyrektor szkoły i uczeń uratowali kobietę i jej 5-letniego syna z pożaru mieszkania
Dąbrowa Górnicza: dyrektor szkoły i uczeń uratowali kobietę i jej 5-letniego syna z pożaru mieszkania
Marta Balukiewicz/Fakty po południu TVN24
Dąbrowa Górnicza: dyrektor szkoły i uczeń uratowali kobietę i jej 5-letniego syna z pożaru mieszkaniaMarta Balukiewicz/Fakty po południu TVN24

Gęsty dym z mieszkania i brak reakcji gapiów kontra szybka akcja ratunkowa nastolatka i dyrektora szkoły. Dzięki Filipowi i panu Andrzejowi w Dąbrowie Górniczej nie doszło do tragedii. W zadymionym mieszkaniu był 5-latek oraz jego mama, których - jeszcze przed przyjazdem służb - pomógł uratować uczeń razem z dyrektorem. 

Filip Faltus ma 16 lat i powody, żeby czuć się prawdziwym bohaterem. Nastolatkowi, w przeciwieństwie do tłumu gapiów pod zadymionym mieszkaniem, nie zabrakło odwagi. - Pani wyszła przez okno, zaczęła krzyczeć, że się pali - relacjonuje Filip.

Licealista w poniedziałkowe popołudnie kończył lekcje, kiedy zobaczył, że pali się jedno z mieszkań. - Zobaczyłem, że akurat dyrektor wyszedł ze szkoły, podchodzi do auta, to od razu do niego podbiegłem - opowiada chłopak. - Filip mnie zatrzymał i powiedział, że pali się mieszkanie, a w mieszkaniu jest dziecko (...) i wydobywały się dość geste kłęby dymu - relacjonuje Andrzej Latosik, dyrektor Zespołu Szkół Sportowych im. Polskich Olimpijczyków w Dąbrowie Górniczej.

Nastolatek i dyrektor działali instynktownie. Nie czekali na strażaków i bez zastanowienia ruszyli na ratunek. - Część ludzi stało i patrzyło się tylko - mówi dyrektor szkoły.

Pan Andrzej zabrał koc z auta i razem z 16-latkiem pobiegł do mieszkania. - Chcieliśmy wejść do klatki schodowej, ale była zamknięta. Filip dzwonił po wszystkich numerach i nikt nie odbierał - relacjonuje mężczyzna. - Ale w końcu drzwi pod naporem puściły - dopowiada Filip.

Zobacz też: Leżał na śniegu, był wyziębiony. Nastolatkowie wezwali pomoc, później pokierowali karetkę

Wszystko działo się szybko, ale obaj zachowali zimną krew. W mieszkaniu na drugim piętrze był 5-latek, przerażona kobieta i dwa psy. Pan Andrzej z pomocą sąsiadki wszystkich ewakuował na zewnątrz. Na kuchence palił się rozgrzany do czerwoności garnek z olejem.

- Nadpalone szafki u góry, ściany okopcone i w pewnym momencie ja już też miałem zamiar się wycofać, bo ogień, mimo moich prób gaszenia, nie dawał za wygraną, zaczął być większy, więc mówię: "nie dam rady", ale ten koc dużo pomógł i jakieś tam doświadczenie, które posiadam w ratownictwie, zaowocowało - opowiada dyrektor.

"Postawa godna naśladowania"

To była walka z żywiołem, ale innym niż na co dzień, bo pan Andrzej po pracy w liceum jest ratownikiem wodnym. - Adrenalina była, natomiast pewne rzeczy wykonywałem z automatu - mówi mężczyzna.

Dzięki odwadze obu mężczyzn i wiedzy pana Andrzeja, jak poprawnie ugasić płonący olej, udało się uniknąć tragedii. Kiedy na miejsce przyjechali strażacy, mieszkanie było już w trakcie wietrzenia. - Postawa godna naśladowania. W dzisiejszych czasach, w świecie pełnym obojętności, jest to zachowanie godne pochwały - ocenia kpt. Radosław Rzepecki z Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Górniczej. - Ja nie uważam się za bohatera. Zrobiłem to, co do mnie należało - zaznacza pan Andrzej.

Czytaj również: W pożarze stracili wszystko, ale mogą liczyć na sąsiadów. "Anioły są wśród nas, tylko nie mają skrzydeł"

Zarówno Filip, jak i dyrektor zyskali szacunek mieszkańców Dąbrowy. - Sama nie wiem, czy zdobyłabym się na coś takiego, pewnie byłabym w szoku i nie wiedziałabym, co robić - mówi jedna z mieszkanek. - Ciesze się, że wszystko dobrze się skończyło i reakcja chłopaka na medal - dodaje kolejny mieszkaniec.

O wyróżnienie dla Filipa zawnioskował już komendant straży pożarnej. 16-latek dostał też oficjalne podziękowania. - Zostały mu przyznane od straży pożarnej i od pana prezydenta. Ma propozycję dostania się do straży pożarnej - informuje dyrektor szkoły.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Marta Witecka/Archiwum prywatne

Pozostałe wiadomości

Warto odnotować dane, które jasno pokazują, że o problemach psychicznych młodych ludzi trzeba mówić. Kolejny rok spadła liczba samobójstw wśród młodzieży. To cieszy ekspertów, bo oznacza, że rośnie świadomość społeczna problemu. Jednak - jak mówią - jeszcze jest wiele do zrobienia.

Dane, które są światełkiem nadziei. "To znaczy, że młodzi ludzie uzyskują pomoc"

Dane, które są światełkiem nadziei. "To znaczy, że młodzi ludzie uzyskują pomoc"

Źródło:
Fakty TVN

To miał być zwykły kurs na lotnisko w Phoenix w Arizonie. Mike Johns był na dobrej drodze do czasu, kiedy autonomiczna taksówka zawiesiła się. Samochód bez celu krążył po parkingu.

USA: autonomiczna taksówka bez celu krążyła po parkingu i uwięziła pasażera w aucie

USA: autonomiczna taksówka bez celu krążyła po parkingu i uwięziła pasażera w aucie

Źródło:
Fakty TVN

Co decyzje Donalda Trumpa mogą oznaczać dla Polski? Ważne są kwestie imigrantów, handlu, bezpieczeństwa. Premier Donald Tusk poruszył kwestię ewentualnej deportacji nielegalnie przebywających w USA Polaków. Eksperci wskazują na kwestie taryf i bezpieczeństwa. Mariusz Błaszczak cieszy się przede wszystkim z deklaracji Trumpa, że są tylko dwie płci.

Donald Trump wrócił do władzy. Najbardziej cieszą się politycy PiS, choć sam prezes zachowuje powściągliwość

Donald Trump wrócił do władzy. Najbardziej cieszą się politycy PiS, choć sam prezes zachowuje powściągliwość

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wojewódzki Szpital Psychiatryczny w Gdańsku przygotował cykl filmów edukacyjnych, które poruszają kluczowe kwestie zdrowia psychicznego młodych ludzi. W materiałach znajdują się praktyczne informacje dla nauczycieli, rodziców, ale też uczniów. Szpital podzielił się tymi nagraniami z pomorskimi szkołami z nadzieją, że pomogą zrozumieć i wspierać młode osoby w kryzysie zdrowia psychicznego.

Dzieci nie poradzą sobie z depresją bez wsparcia. Gdański szpital edukuje, jak rozpoznać, że go potrzebują

Dzieci nie poradzą sobie z depresją bez wsparcia. Gdański szpital edukuje, jak rozpoznać, że go potrzebują

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

To jest coś niesamowitego, jakie ogromne wsparcie od was otrzymaliśmy. Tak przeogromne, kiedy jest ten czas słów, które ranią, bardzo ranią - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W programie mówił między innymi o niedawnych groźbach wobec prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz oraz zbliżających się 33. Finału WOŚP.

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Źródło:
TVN24

Marco Rubio, Michael Waltz, Pete Hegseth - to oni przez najbliższe cztery lata będą firmować amerykańską politykę zagraniczną. We wtorek na sekretarza stanu zaprzysiężony został senator Marco Rubio, który ma wyważone stanowisko w sprawie wsparcia dla Ukrainy, choć nie ukrywa, że z punktu widzenia amerykańskich interesów dla Waszyngtonu ważniejszy jest Pekin. Sekretarzem obrony ma zostać Pete Hegseth, były wojskowy i prezenter telewizyjny, a doradcą prezydenta ds. bezpieczeństwa - Michael Waltz.

Trzy osoby będą realizowały politykę zagraniczną Donalda Trumpa

Trzy osoby będą realizowały politykę zagraniczną Donalda Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Bicie monety do tej pory zarezerwowane było dla koronowanych głów, ale Donald Trump na trzy dni przed inauguracją wypuścił swoją własną kryptomonetę. Tylko w ciągu 24 godzin od debiutu Trump teoretycznie zarobił kilkadziesiąt miliardów dolarów i dołączył do grona najbogatszych ludzi na świecie.

Donald Trump wywołał małe trzęsienie ziemi na rynku kryptowalut

Donald Trump wywołał małe trzęsienie ziemi na rynku kryptowalut

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS