Trump o Bidenie: zabawne, a może nawet smutne, że sam siebie nie ułaskawił

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Donald Trump sugeruje śledztwo przeciwko Joe Bidenowi. "Zabawne, a może nawet smutne"
Donald Trump sugeruje śledztwo przeciwko Joe Bidenowi. "Zabawne, a może nawet smutne"Angelika Maj/Fakty po Południu TVN24
wideo 2/22
Donald Trump sugeruje śledztwo przeciwko Joe Bidenowi. "Zabawne, a może nawet smutne"Angelika Maj/Fakty po Południu TVN24

Donald Trump nie wyklucza śledztwa przeciwko swojemu poprzednikowi. W wywiadzie dla Fox News wyraził zdziwienie, że Joe Biden prewencyjnie ułaskawił członków swojej rodziny, lecz nie siebie samego. Kontrowersje w pierwszych dniach prezydentury wywołała też decyzja Trumpa w sprawie skazanych za szturm na Kapitol.

W poniedziałek Joe Biden oficjalnie zaczął swoją prezydencką emeryturę, której pierwsze dni spędza w Kalifornii. Jednak już w środę okazało się, że były prezydent tak łatwo nie zostawi polityki. 

W środę telewizja Fox News wyemitowała pierwszą rozmowę z Donaldem Trumpem już w roli prezydenta. W wywiadzie nagranym w Gabinecie Owalnym republikanin otwarcie skrytykował decyzję, jaką Joe Biden podjął w ostatnich godzinach urzędowania, czyli prewencyjne ułaskawienie członków swojej rodziny przed - jak wskazywały media za oceanem - ewentualną zemstą Trumpa. Teraz jednak ta zemsta może dotknąć samego Bidena.

- Ten facet ułaskawiał wszystkich dookoła, a co zabawne, a może nawet smutne, sam siebie nie ułaskawił - stwierdził w wywiadzie Trump.

Trump nie sprecyzował, jakich przestępstw mógł się dopuścić jego zdaniem były prezydent.

Donald Trump z listem od Joego BidenaPAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL

Kontrowersje wokół pierwszych decyzji

Znaczną część wywiadu Trump poświęcił też innym aktom łaski, które nawet w szeregach Partii Republikańskiej wzbudziły wiele kontrowersji. Mowa o ułaskawieniu prawie 1600 osób skazanych za przestępstwa związane z atakiem na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku. 

We wtorek ponad 200 skazanych w tej sprawie wyszło z zakładów karnych. Wśród nich był m.in. były lider prawicowej bojówki Proud Boys - Enrique Tarrio, który usłyszał wyrok 22 lat więzienia, a także przywódca skrajnie prawicowej grupy Oath Keepers - Stuart Rhodes, który w więzieniu miał spędzić 18 lat. 

CZYTAJ TAKŻE: Mieli siedzieć w więzieniu długie lata za szturm na Kapitol. Ułaskawieni przez Trumpa wyszli na wolność

Trump tłumaczy, dlaczego ułaskawił uczestników szturmu na Kapitol
Trump tłumaczy, dlaczego ułaskawił uczestników szturmu na Kapitol Reuters

Podczas ataku na Kapitol rannych zostało około 140 funkcjonariuszy policji, a pięciu zmarło w następstwie zamieszek. Dlatego decyzja amerykańskiego prezydenta wywołała głośne potępienie między innymi ze strony największego związku zawodowego policjantów w Stanach Zjednoczonych, który poparł Trumpa w wyborach, i poszkodowanych na Kapitolu policjantów. 

- Zostałem pobity, bito mnie pięściami, ktoś próbował wydłubać mi oko. (...) I wszyscy ci ludzie zostali właśnie ułaskawieni przez Donalda Trumpa, który nazywa ich teraz prawdziwymi ofiarami i patriotami - skomentował na konferencji policjant Daniel Hodges.

Według sondażu opublikowanego we wtorek przez agencję Reutera, 58 procent ankietowanych Amerykanów nie popiera tej decyzji prezydenta.

W rozmowie z Fox News Trump bronił swoich zwolenników szturmujących Kapitol i przypomniał, że podczas kampanii wyraźnie obiecał ich ułaskawienie, więc nie powinno to teraz nikogo dziwić. - W więzieniach spędzili 3,5 roku. Traktowano ich jak najgorszych przestępców w historii. Dlaczego? Dlatego że protestowali przeciwko sfałszowanemu głosowaniu. To powinno być przecież dozwolone - argumentował prezydent. 

ZOBACZ TEŻ: Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Spór z Elonem Muskiem?

Trump zbagatelizował również obawy, że aplikacja TikTok może być wykorzystywana przez chiński rząd do szpiegowania amerykańskich użytkowników. - Tam jest wielu młodych ludzi. Czy dla Chin jest aż tak ważne szpiegowanie młodych osób i małych dzieci oglądających w sieci szalone nagrania? - pytał prezydent. 

Pierwsze dni prezydentury republikanina przyniosły też nieoczekiwany spór z Elonem Muskiem. Wszystko za sprawą ogłoszenia projektu Stargate, w który zainwestują trzy firmy: OpenAI, Oracle i japoński SoftBank. - Wspólnie ci technologiczni giganci zainwestują co najmniej 500 miliardów dolarów w infrastrukturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji w Stanach Zjednoczonych - przekazał Trump. 

Musk do tej inicjatywy tak optymistycznie nie podszedł. "Tak naprawdę oni nie mają pieniędzy. SoftBank ma zabezpieczone znacznie poniżej 10 miliardów dolarów. Wiem to z dobrego źródła" - napisał na platformie X. Musk od dawna jest skonfliktowany ze stojącym na czele OpenAI Samem Altmanem, z którym kiedyś współtworzył firmę odpowiedzialną za ChatGPT. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Zwolnienie szefa OpenAI: parł naprzód wiedziony logiką biznesowej konkurencji. W tle ostry konflikt

Rzeczniczka Białego Domu, komentując słowa miliardera, podkreśliła jednak, że Amerykanie w tej sprawie powinni zaufać swojemu nowemu prezydentowi. 

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/AARON SCHWARTZ / POOL

Pozostałe wiadomości

Co może być w demokratycznym kraju bardziej dramatycznego niż zamach stanu? W czwartek dla polityków Prawa i Sprawiedliwości to był temat numer jeden. Donald Tusk uznał, że zarzut jest tak niepoważny, że wolał zagrać w ping-ponga. Najwyraźniej PiS też uznał, że teoria jednak się nie broni, bo po 24 godzinach z zamachu został już tylko zamach na gospodarkę i sprawy jakby nie było. Także sztab wyborczy Karola Nawrockiego nie chciał podjąć tej retoryki.

Nieoficjalnie: sztab Nawrockiego nie chciał, by ich kandydat angażował się w akcję PiS pod hasłem "zamach stanu"

Nieoficjalnie: sztab Nawrockiego nie chciał, by ich kandydat angażował się w akcję PiS pod hasłem "zamach stanu"

Źródło:
Fakty TVN

W Warszawie zjawili się biznesmeni, którzy oferowali złoto prosto z afrykańskich kopalni. W rzeczywistości byli to oszuści, a pewien jubiler dał się nabrać.

Podawał się za biznesmena z Afryki, oferował sprzedaż dużych ilości złota. Udało mu się oszukać jubilera

Podawał się za biznesmena z Afryki, oferował sprzedaż dużych ilości złota. Udało mu się oszukać jubilera

Źródło:
Fakty TVN

Z końcem lutego w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie ma zostać zamknięty dzienny oddział rehabilitacji, bo nie ma kim obsadzić funkcji kierownika. Szpital zapewnia, że pacjenci nie pozostaną bez opieki. Jednak rodziców to nie uspokaja. Czekają na konkretne informacje, jak będzie w tej sytuacji przebiegać rehabilitacja ich dzieci.

Oddział zapewniał rehabilitację ciężko chorym dzieciom, a teraz zostanie zamknięty. Rodzice są zaniepokojeni

Oddział zapewniał rehabilitację ciężko chorym dzieciom, a teraz zostanie zamknięty. Rodzice są zaniepokojeni

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W sobotę w Kanadzie rozpoczną się siódme igrzyska Invictus Games - Igrzyska Niezwyciężonych. Wezmą w nich udział żołnierze i weterani, którzy podczas służby doznali uszczerbku na zdrowiu. Sport stał się dla nich formą terapii, ale i budowania jedności ponad flagami. Polskę reprezentować będzie 19-osobowa kadra. Przed odlotem zostali oficjalnie pożegnani.

"Każdego dnia żyję tymi zawodami". Polacy jadą na Igrzyska Niezwyciężonych

"Każdego dnia żyję tymi zawodami". Polacy jadą na Igrzyska Niezwyciężonych

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Europoseł KO Dariusz Joński pokazał w "Faktach po Faktach" w TVN24 kwoty, jakie Instytut Pamięci Narodowej wydawał na biuro rzecznika prasowego IPN w czasie, gdy kieruje nim Karol Nawrocki. Powiedział, że każda osoba tam pracująca "zarabiała ponad 20 tysięcy" złotych. Zaprezentował również dane, z których wynika, że IPN w 2023 roku wydał na promocję w mediach społecznościowych ponad 2,8 miliona złotych. Posłanka Barbara Oliwiecka (Polska 2050) powiedziała, że z pierwszego raportu NIK wynika, iż "co czwarta złotówka była wydana niegospodarnie".

Joński pokazał wydatki Instytutu Pamięci Narodowej. "Oczko w głowie Kaczyńskiego"

Joński pokazał wydatki Instytutu Pamięci Narodowej. "Oczko w głowie Kaczyńskiego"

Źródło:
TVN24

- Przygotowywałem się od etapu do etapu, natomiast nigdy nie wiedziałem, dokąd zajdę - tak wspominał proces selekcji na astronautę dr Sławosz Uznański-Wiśniewski. Astronauta opowiadał w "Faktach po Faktach" w TVN24 o tym, jak wyglądają przygotowania do misji i co wraz z nim trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

"Przygotowywałem się od etapu do etapu, natomiast nigdy nie wiedziałem, dokąd zajdę"

"Przygotowywałem się od etapu do etapu, natomiast nigdy nie wiedziałem, dokąd zajdę"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

To temat, który poruszył wielu ludzi, bo pokazuje, z czym musi mierzyć się wiele kobiet, nie tylko w krajach z rozwiniętą tradycją maczyzmu. W sierpniu 2023 Hiszpanki - piłkarki - zdobyły złoto na mundialu. Podczas ceremonii wręczenia medali szef Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej Luis Rubiales pocałował w usta zawodniczkę Jennifer Hermoso, nie pytając jej o zdanie i zgodę.

Luis Rubiales pocałował piłkarkę bez jej zgody. Rozpoczął się proces w sprawie, która w 2023 roku wywołała skandal

Luis Rubiales pocałował piłkarkę bez jej zgody. Rozpoczął się proces w sprawie, która w 2023 roku wywołała skandal

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gdy w mieście Goma w Demokratycznej Republice Konga władzę przejęli rebelianci, gwałcili i palili żywcem kobety. Organizacje pomocowe donoszą, że z miasta uciekły już tysiące osób, przede wszystkim kobiety i dziewczynki.

Przerażające sceny w "piekle na ziemi". Z ulic zebrali dwa tysiące ciał, rebelianci "gwałcą matki i córki"

Przerażające sceny w "piekle na ziemi". Z ulic zebrali dwa tysiące ciał, rebelianci "gwałcą matki i córki"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS