Rząd chce przed wyborami nagrodzić nauczycieli. "To jest ewidentna kiełbasa wyborcza"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Rząd chce przed wyborami nagrodzić nauczycieli. "To jest ewidentna kiełbasa wyborcza"
Rząd chce przed wyborami nagrodzić nauczycieli. "To jest ewidentna kiełbasa wyborcza"
Maria Bilińska/Fakty po Południu TVN24
Rząd chce przed wyborami nagrodzić nauczycieli. "To jest ewidentna kiełbasa wyborcza"Maria Bilińska/Fakty po Południu TVN24

1125 złotych brutto - taki prezent maja otrzymać nauczyciele od rządu najprawdopodobniej w październiku. Tuż przed wyborami i jednorazowo. Nauczyciele nie ukrywają, że zamiast prezentu woleliby dostać realne podwyżki. Takie, które pozwoliłyby im godnie żyć, a nie walczyć o przeżycie.

Mimo długiego weekendu - w przypadku nauczycieli - trudno jest mówić o spokojnym wypoczynku. - Dzwoni do mnie bardzo wielu nauczycielu. Bardzo wielu pisze do mnie na Messengerze. Oni są po prostu wkurzeni - mówi Urszula Woźniak, wiceprezeska zarządu oddziału ZNP Warszawa Śródmieście. Niezadowolenie nauczycieli związane jest z jedną z ostatnich zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. Rząd chce nowelizować tegoroczny budżet, żeby wystarczyło pieniędzy między innymi na dodatek w wysokości 1125 złotych dla każdego nauczyciela. To nagroda z okazji 250. rocznicy utworzenia Komisji Edukacji Narodowej. Wśród nauczycieli pojawiają się jednak mieszane uczucia, bo nagroda nie uwzględnia nauczycieli akademickich, a dodatkowo są wątpliwości co do samej jej formy. - Proponuje się nauczycielom 900 złotych netto. Taki ochłap z pańskiego stołu - uważa Urszula Woźniak. - Nie chcemy być traktowani jako emeryci, renciści. Trzynastka, czternastka, takie dodatkowe pieniądze. Tylko po prostu chcemy mieć rzetelną płacę za naszą rzetelną pracę. A nie takie dorzucanie pieniędzy - dodaje Marek Jędrychowski, nauczyciel z Wrocławia.

Nauczyciele mówią, że w Dzień Nauczyciela od rządu oczekują realnej podwyżki na stałe, a nie jednorazowego prezentu. - Bardzo się cieszymy z każdej nagrody, natomiast nawet ta nagroda nie rekompensuje tego, że jako specjaliści w swoim fachu wciąż zarabiamy o wiele mniej niż inni specjaliści pozostałych branż - wyjaśnia Anna Listewnik, dyrektorka Szkoły Podstawowej numer 57 w Gdańsku.

- Oni (nauczyciele - przyp. red.) chcieliby mieć godne wynagrodzenie, regularne, przewidywalne, związane z ewaluacją ich pracy, a nie coś, co bardziej się kojarzy z nagrodą. Z jakimś takim docenieniem, dosypywaniem - tłumaczy doktor Jowita Radzińska, socjolożka z SWPS.

15.04.2023 | Widmo przepełnionych szkół i braków kadrowych. MEiN ma plan, nauczyciele odpowiadają
15.04.2023 | Widmo przepełnionych szkół i braków kadrowych. MEiN ma plan, nauczyciele odpowiadająAdrianna Otręba | Fakty TVN

Kiełbasa wyborcza?

"Dosypywanie" pieniędzy nastąpi w dość nieprzypadkowym momencie. - To jest ewidentna kiełbasa wyborcza. Ponieważ, jak wiemy, Dzień Edukacji Narodowej jest 14 października, a w okolicy, jak wiemy, planowane są wybory - zauważa Urszula Woźniak. Opozycja mówi, że pieniądze dla nauczycieli są ważne, ale ten pomysł to zwyczajna próba przekupstwa. - Ja rozumiem, że w tych głowach coś naprawdę musi się złego dziać, jeżeli oni myślą, że inteligentnych, patriotycznych, polskich nauczycieli kupią czymś takim tuż przed wyborami - ocenia Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej.

Nagroda rzeczywiście ma się pojawić na kontach nauczycieli najprawdopodobniej w okolicach Święta Edukacji Narodowej, czyli 14 października - na chwilę przed wyborami parlamentarnymi. - Ja się oczywiście cieszę, ale myślę, że to nie jest coś, co zmieni poglądy polityczne nauczycieli na to, jak funkcjonuje system edukacji - mów Anna Maria Żukowska, posłanka Nowej Lewicy. - Polscy nauczyciele mają świadomość tego, jak wiele zła wprowadził PiS do polskiej oświaty. Likwidacja gimnazjów, chaos, Czarnek, wille, które kupowali ze swoich z pieniędzy na inwestycję oświatowe. Osiem lat szczucia na nauczycieli. Osiem lat nasyłania na nich politycznych kuratorów - dodaje Michał Szczerba.

PiS chwali się jednak, że zarobki nauczycieli w ostatnich latach wzrosły. - To raczej trzeba widzieć, jako ciąg działań Ministerstwa Edukacji, które realnie poprawiają zarobki nauczycieli - przekonuje Bartłomiej Wróblewski z PiS.

Związek Nauczycielstwa Polskiego odpowiada na to liczbami i przypomina, że początkujący nauczyciel zarabia brutto minimum 3690 złotych. - Rządy, które pozwalają na pauperyzację nauczycielek i nauczycieli, na obniżanie ich prestiżu i społecznego, i zawodowego, narażają na bezpośrednie niebezpieczeństwo swoje narody - uważa Urszula Woźniak.

Niskie zarobki - mówią nauczyciele - nie przyciągną do tego zawodu młodych i zdolnych absolwentów.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Różdżki z imieniem i nazwiskiem wojewody warmińsko-mazurskiego zostały rozdane samorządowcom jako symbol dofinansowania na budowy i remonty dróg. Nietypowy sposób wręczenia dofinansowań stał się też przedmiotem korespondencji i sporu z Polską Agencją Prasową.

Samorządowcy dostali różdżki z nazwiskiem wojewody. Urząd tłumaczy: to swoisty symbol

Samorządowcy dostali różdżki z nazwiskiem wojewody. Urząd tłumaczy: to swoisty symbol

Źródło:
Fakty TVN

"Dość czekania, czas na działania" - w szczycie kampanii wyborczej Lewica składa projekt likwidacji Funduszu Kościelnego. Stawką są miliardy złotych od państwa dla Kościołów. Koalicja była zgodna w sprawie likwidacji funduszu, a sprawą miał zająć się Władysław Kosiniak-Kamysz, ale efektów jego pracy brak.

Lewica chce "dowieźć obietnicę", którą miał się zająć Kosiniak-Kamysz. "Dość czekania, czas na działania"

Lewica chce "dowieźć obietnicę", którą miał się zająć Kosiniak-Kamysz. "Dość czekania, czas na działania"

Źródło:
Fakty TVN

Początkowe ustalenia policjantów wskazywały na to, że nastolatka wtargnęła na jezdnię w niewyznaczonym miejscu. Jednak nagranie z monitoringu nie budzi wątpliwości, że dziewczynka przechodziła na pasach w prawidłowy sposób. Sprawca wypadku decyzją sądu otrzymał jedynie karę grzywny. Rodzina nie kryje oburzenia i zapowiada odwołanie od wyroku.

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Policja zlikwidowała nielegalne laboratorium farmaceutyczne, które działało w mieszkaniu w Olsztynie. Podrabiane leki były później w sieci sprzedawane pacjentom. Główny Inspektor Farmaceutyczny szacuje, że połowa leków sprzedawanych w sieci to podróbki.

Polska "przoduje w produkcji nielegalnych leków". Policjanci zlikwidowali domowe laboratorium

Polska "przoduje w produkcji nielegalnych leków". Policjanci zlikwidowali domowe laboratorium

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bez obecności Amerykanów nie da się skutecznie przeprowadzić operacji dotyczącej zagwarantowania bezpieczeństwa w Ukrainie. Ona nie może być strefą neutralną, zdemilitaryzowaną, musi mieć swoje wojsko - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Co z Ukrainą? "Do tej operacji dojdzie tylko w jednym wypadku"

Co z Ukrainą? "Do tej operacji dojdzie tylko w jednym wypadku"

Źródło:
TVN24

- Od wielu wielu miesięcy uważam, że początek obniżek stóp procentowych w Polsce, to mógłby być przełom pierwszego i drugiego półrocza - stwierdził w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 ekonomista Marek Zuber.

"Po raz kolejny mieliśmy taką socjotechnikę"

"Po raz kolejny mieliśmy taką socjotechnikę"

Źródło:
tvn24.pl

Żyjemy w coraz bardziej niebezpiecznym świecie, dlatego trzeba być coraz lepiej przygotowanym. Chodzi nie tylko o zagrożenie ze strony Rosji, ale i ze strony cyberprzestępców oraz z powodu gwałtownych skutków zmian klimatu czy możliwych pandemii. Z tego założenia wychodzi Unia Europejska i promuje hasło "Gotowi na wszystko". Bruksela chce, by państwa członkowskie opracowały plany, które pozwolą ich obywatelom przetrwać 72 godziny. Chodzi na przykład o zestawy przetrwania.

KE chce, by każdy obywatel był gotów do samodzielnego przetrwania przez co najmniej 72 godziny

KE chce, by każdy obywatel był gotów do samodzielnego przetrwania przez co najmniej 72 godziny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Według 84 procent Polaków nasz kraj skorzystał na wejściu do Unii Europejskiej. To wynik bezprecedensowy. Ponadto 44 procent respondentów chce, by Wspólnota wzmocniła swoją rolę w ochronie obywateli przed kryzysami i zagrożeniami dla bezpieczeństwa - tak wynika z badania Eurobarometru. Wdzięczność i potencjał Unii w tak trudnym czasie da się dostrzec nie tylko w sąsiadującej z Rosją Polsce.

Rekordowe poparcie dla UE. Europejczycy za największy atut uważają bezpieczeństwo

Rekordowe poparcie dla UE. Europejczycy za największy atut uważają bezpieczeństwo

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS